Lepiej padnąć godnie niż w rozpaczy ;)
3 Tygodnie temu w depo w elfickim mieście Ab'dendriel postanowiłem zanieść zlootowany z Bohatera (Hero) królewski pancerz. Jako że wracałem z polowania musiałem ponownie kupić sobie mikstury. Przed sklepem czekał na mnie królewski paladyn z 28 levelem. Zapytał się czy nie mógłbym pokazać mu mojej chatki. Ja bez zastanowienia odpowiedziałem "tak" i pokazałem mu mój wspaniały dom. To on zapytał się czy nie chciałbym zobaczyć jego domku, jak zwykle też odpowiedziałem mu "tak". Więc patrzałem gdzie mnie zaprowadzi. Ściągnął mnie w miejsce gdzie stały 3 osoby tego samego wyglądu i bardzo podobnych nicków. Coś myślałem że będzie "nie tak" więc pytałem się go co jest. On nic nie odpowiedział.
Po chwili przyszedł 45 mistrzowski czarodziej i od razu pojawiły się mu i jego towarzyszowi białe czaszki. Próbowałem jakoś ucieć ale na wąskim i jedynym przejściu stały 3 inne osoby. Nie miałem innego wyjścia, zacząłem ich bić. Tymczasem biegli do mnie moi koledzy. Po jakiś 10 minutach zużyłem ostatnią miksturę uleczającą. Koledzy byli już blisko mnie lecz przejście blokowali jeszcze inne osoby a że nie chcieli dostać czerwonej czaszki za ich zabicie to czekali obok. Wtedy już tylko zostały mi nadzieję żeby mi nic nie spadło. Licznik życia zaczął szybko spadać: 400...350...220...100..30! Wtedy napastnicy nagle przestali mnie atakować (ja byłem blokowany przez postacie o tym samym wyglądzie a oni atakowali z daleka) i ktoś rzucił mi runę Ultimate Healing. Użyłem jej na sobie i ponownie zaczęli mnie atakować i bili mnie do czasu gdy zostało mi ~30 punktów życia. Znowu została rzucona ta sama runa i akcja była podobna. Za trzecim razem nie zważając na wygląd runy którą mi rzucili użyłem jej natychmiast.
Wtedy zobaczyłem jak pojawia się lawina śnieżna i atakuję wszystkie osoby w pobliżu. Mi pojawiła się biała czaszka, oni dokonali dzieła i dobili pozostałe postacie. Wtedy czaszka zmieniła swój kolor na czerwony i napastnicy mnie pokonali. Wypadły mi: demoniczna tarcza, pancerz paladyna, niebieskie spodnie, buty przyśpieszenia i krzyżacki hełm...