Temat: Okiem sceptyka, czyli zanim zaczniesz grać.

Czemu mowicie ze 100 zł to duzo ? W zadna gre (oryginalna) nie pogracie 3 miechow. Zatem nie pitolcie , ze jest to strata czasu. Bo same granie w gry jest strata czasu. Nie tylko w tibie - chodzenie po osiedlu tez niema sensu. Sprzatanie pokoju niema sensu - i tak zaraz będzie bałagan a my go znowu sprzątamy.

Jo tam Tiwi ma racje z tymi kumplami :P Niech to sie skonczy!!! tibia to gra i nic wiecej.Moze i jest to srodek porozumiewania sie z kumplami ale popatrzcie :
Gadanie przez tibie:
-pieniadze:za neta i za prad na kompa (no z tym drugim to moze jest malo :P )
-jesli ktos ma stary monitor psuje wzrok
-jak chcesz gadac to kumple musza byc online, ty tez :P
-ta rozmowa jest tylko przez tekst
Gadanie na rl:
-rozmawia sie o wiele fajniej a jeszcze zawsze mozna gdzies isc a nie siedziec przed kompem
-nic nie kosztuje :P
-starzy nie beda marudzic ze siedzisz w chacie i ze sie nie dotleniasz
Ja juz nie gram w tibie no glownie przez to ze mi hackneli postac i mialem nerwa,jak sie spojrzy pod innym wzgledem tibia jest nudna i przez caly czas taka sama (train...train...train...exp...exp...exp...train.. .)
Nie mozna tez winic tych co graja w tibie i im sie to podoba.Kazdy czlowiek ma prawo miec wlasne zdanie i poglady.Podsumowujac Lin dobrze ze to napisales tylko szkoda ze jesli ktos bedzie zaczynal grac w tibie to tego wpierw nie przeczyta a zacznie siedziec przed kompem.

Wszystko prawda, że tibia to strata czasu i pieniedzy i zdawałam sobie z tego sprawę już wcześniej, a jednak artykulik się przyjemnie czytało. Wiadomo, że cały świat się kręci wokół pieniędzy, więc tu sie nie ma czemu dziwić, gry są tworzone po to żeby przynosić zyski. Jednak wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko umieć zachować umiar. Mi się niedawno skonczył pacc i mam przerwe i sobie tylko troche pogrywam. Nie wiem jeszcze czy wróce, niby mi sie dobrze żyje bez tibii, ale jak się gada ze znajomymi, którzy wciaz grają to tez nabieram ochoty. Tibia powinna dostarczać rozrywki, ale niestety właśnie rywalizacja i chęć bycia jak najlepszym sprawia, że wciągamy się w nałóg. Nie można jednak rezygnować z realnego życia na rzecz wirtualnego świata. Mi na szczescie oceny przez tibie nie polecialy i poznalam kilka interesujacych osob. Początkowo gralam ile się tylko dało z czasem nauczylam się ograniczac. Mimo wszystko sadze jednak, że tibia to dzielo szatana i samo zło, ale co poradzic kiedy lubię grać :p

Niewiem co sądzicie o tibii, ale według mnie ta gra nie uzależnia. Można sie uzależnić samemu :/. Ja gram tylko 4Fun. Pogram 1h dziennie, czasem 2h. Zawsze pamiętam, że ważniejsza jest nauka i przyjaciele. Moge w każdej chwili od niej oderwać. wolę pójść na piłke, łyży czy jakieś inne coś. Co do pacca to według mnie to jest wyrzucenie pieniędzy w błoto :p Wiecie tibia to nie tylko nabijanie levela/skilli. To także ots. Dzięki temu nauczyłem się jako-tako programować itp.

WSZYSTKO ZALEŻY OD ZDROWEGO MYŚLENIA!!

Takie jest moje zdanie ;)

Bardzo ale to bardzo ciekawy artukul !!! 1000/10

chyba fajny bo widze dużo pozytywnych komentów, ale mi się jakoś nie chce czytać. zadługie.

OMG tibia nie wymaga ciaglego siedzenia przed kompem, wlaczasz sobie tibia auto i mozesz robic co chcesz a lvl/mlvl/skille same rosna, a grasz tylko wtedy kiedy idziesz na potwor typu drag lub lepszy albo questy, szansa ze ktos to wykryje i cie zabije na zwyklym pvp wynosi 0,01%. Sam zawsze w ten sposob gram w tibie, wlaczam se tibia auto i jade z expieniem/skilowaniem/robieniem run i nic nie robiac mam duzo kasy, dobre skile i lvl a przed kompem siedze tylko wtedy kiedy ide naprawde sie w tibie pobawic (czyli bic lepsze potworki badz wykonywac questy), jesli ktos skiluje albo hunci roty recznie siedzac przed kompem przy tym to chyba jest niezle stukniety
Co do pacca: tibia to jest najtansza z dobrych rozrywek w rl swiecie. Sprobuj zrobic cos innego ciekawego za 90zl, zycze powodzenia. Stosunek przyjemnosci do jej kosztow w przypadku tibi jest najlepszy. Pomysl teraz na spokojnie: co jest tansze niz pacc w tibi? Bo ja czegos takiego nie widze, no chyba ze bezmyslne latanie po miescie

Po przeczytaniu tego wszystkiego stwierdzam, że wszyscy macie trochę racji. Tylko nie potrafię zdecydować, kto w większym stopniu . . . :653:

Jestem pełen podziwu, gratulcje.
Moze własnie ktos zucil tibie :)

Moim zdaniem caly artykol jest prawda. Dobrze napisany i ciekawy.

Watpie jednak, czy ktos pod jego wplywem przestanie grac, badz nie zacznie. To chyba jest tak, ze jezeli sam sie nie przekonasz to nie wezmiesz tego do siebie.

@ kaapa ja podzielam twoje zdanie ;)

Gratuluje Lin, jesteś skończony ^^

wcale nie trzeba wydawać majątku na te głupią grę.

wyobraźcie sobie drodzy użyszkodnicy robienie lootbagów przy każdym huncie od 1 do 50k oz zależy od inwencji twórczej sprzedajemy i...
...o uzbierało sie 100k co można za to kupić ??

PACCa od gracza!



a tak anprawde Lin to Cie podziwiam i od dziś jesteś mojim (białym) sensejem

Lin nie odciągniesz mnie od Tibi :D