Wątpię, żeby komukolwiek z tych, którzy wypowiadają się:
,,10/10 marz talęt"
,,nie widzialem za durzo bleduw a opowiadanie ciekawe 8/10"
Chciało się tu wracać i uzasadniać ocenę.
W każdym razie, do tematu podchodzę na nowo (a ile nowych błędów można znaleźć czytając coś po raz kolejny, po krótkiej przerwie!). Odejmuję punkty za błędy stylistyczne. Chętnie uznałabym ci kły za błąd językowy, bo właściwie nim jest. To nie zmienia faktu, że błędy językowe są, więc punkty za nie odejmę.
Cóż, gdybym miała sprawdzać pracę koledze/koleżance w szkole, postawiłabym zapewne 3+, ale jako że w szkole nie jestem, a na tym forum, w dziale ,,przygody" nie ma zazwyczaj co oceniać (za krótkie, za głupie, za dużo błędów) ocenię na:
7,5/10.
Zakładki