Bardzo fajny artykul ,napewno kiedys wykorzystam.JA mialem rok retired i nie gralem wogole ,bo mnie to nie krecilo i z dnia na dzien przestalo mnie to interesowac.ALe teraz niestety znow wrocilem :O Tylkoz e ja podchodze do tego jak do zabawy (bo w koncu to gra) i ja sie tym bawie ,wczoraj stracilem BOH'y i mam to w nosie nawet sie zasmucilem tylko sie zasmialem i pykalem sobie dalej.Tylko szkoda ze niektorzy zbyt sie przejmuja (krzeslo i te sprawy) ... Ale tacy to juz nie sa gracze ,to juz nie sa ludzie...to maniacy ,mozliwe ze przez ta gre stana sie mordercami ;( .Ale kazda gra mmorpg ma to do siebie ,cholernie wciaga.WoW ,GW i inne gierki online wciagaja jak nie wiem...Dziwnie mi sie wydaje ze tworcy takich gier nie mysla o tym zeby sie przyjemnie gralo ,tylko o tym jak zmusic ludzi do kupienia abonamentu ,pacc ,jakiegos bonusu itp...ehh...Ja nie kupilem pacc narazie ,ale moze kiedys tak zrobie "zobaczyc jak to jest".Pozdrawiam.
GRACZ tibii...
Zakładki