Temat: Medivia - Phophecy

torba na laptopa to tylko skórzana ze skóry bydlęcej licowej prosto z warsztatu mistrza kaletnictwa, a nie jakaś plastikowa
a co do komputera, to nie wiem, nie znam się

scarab nie ma łusek, tylko chitynowy pancerz, jak żuk gnojojad

Widać, że nie masz pojęcia, o czym piszesz. W real tibii potwory mogły walnąć tego samego spella nawet 3x w ciągu sekundy, jeżeli pewne warunki były spełnione, nie jest to żaden mit.
Na medivii mają ustawiony stały exhaust 2 sekundy i nic więcej nie są w stanie zrobić, a na annihilatorze to możesz sobie palkiem walić sd pomiędzy uhami, a i tak się wyleczysz. To nie ma nic wspólnego z fartem, potwory są dużo słabsze i tyle.
Biorąc pod uwagę, że jest 2019 rok, to teraz powinniśmy mieć 100x lepsze AI potworów, i to by była właśnie fajna zmiana, a zamiast tego medivia oferuje zlagowane i jeszcze głupsze potwory, niż tibia w 2003.

Reszta to jak zwykle te same bzdety, że hehe nie mamy już 15 latek i nie mamy czasu grać po 15 godzin i grindować i tryhardować, ale i tak siedzimy na tej śmiesznej medivii od 5 lat po 15 godzin na swoich 300 lvl druidach z abukir xD

Mam tylko jedno pytanie, skoro ludzie tak chcą hehe łatwych dynamicznych gierek, to PO CHUJ W OGÓLE SZUKAJĄ STAREJ TIBII, która z założenia jest zupełnie inna???? Czemu nie pójdą grać w tą fajową dynamiczną nową tibię, która się tak świetnie trzyma??? Przecież to kompletny nonsens. Co ma do tego rynek, kiedy mówimy o społeczności, która NIE JEST zadowolona ze zmian wprowadzanych przez cipsoft i z tego co twój "rynek" oferuje, a właśnie szuka tego, co niósł za sobą oldschool? To był właśnie target tibianica/medivii, nikt nowy nie przychodził w to grać, więc idąc teraz z trendami "rynku" i powielając schemat cipsoftu (zmiany pod fraglesów) zwyczajnie upierdolą tę gierkę, co właśnie ma miejsce.
A ta cała "dynamika" o której piszesz, to jest właśnie chory grind, o nic więcej tu nie chodzi. W nowej tibii jedyne co się robi, to łazi w kółko i expi i tak w nieskończoność. No zajebiście ciekawe i dynamiczne xD

Do tego mówisz, że trudność gry wynika z "doświadczenia graczy", no więc właśnie, logiczne chyba jest, że robiąc grę dla graczy z 15-letnim doświadczeniem musisz ją uczynić odpowiednio trudniejszą w pewnych aspektach, żeby nadal była interesująca, a tymczasem na medivii dzieje się dokładnie odwrotnie xD

I w ogóle, z czego ty wnioskujesz, że to są MOJE zachcianki, a większość chce czegoś innego? Robiłeś jakieś badania "rynku"? Czy opierasz się na swoim kółeczku wzajemnej adoracji z discorda? xD bo mnie się zdaje, że jednak "rynek" właśnie weryfikuje i te ~200 graczy (realnych) po tylu latach rzekomego "rozwoju" i dodawania "dynamizmu" mówi samo za siebie.

Utkajta łeb z tym "otsem" niech to umrze i tyle
https://www.youtube.com/watch?v=-1uBASKvp90
pozdro 600
pomocnik 2k17

stackowanie - zapomniałeś napisać, że to tylko naprawienie błędu, który na tibianicu pozwalał skakać nawet 8 lvlem na demonie nie dostając w ogóle obrażeń xD bo potwory były tak niedojebane, że dopiero po sekundzie, albo i dwóch, mogły wykonać atak ze spella; no i fakt, po kilku latach w końcu to poprawili, szkoda tylko, że w tibii 7.4 też nie można było tak łatwo skakać, bo też mogłeś dostać combo (i to podwójne, albo potrójne), a do tego potwór jak podszedł pod schody, to sam się z nich nie ruszył i walił ci za każdym razem z łapy, a no i jeszcze jak się trochę odlurował, to mógł ci się zrespić drugi, pozdro

healing dragon lordów - jakieś potwierdzenie, czy zwykłe "wydaje mje sie", tak jak z niby zbugowanym lootem?

dodawanie "potworą" parala - a jakiemu to potworowi dodali, który oryginalnie nie miał parala?

i to wszystko? no rzeczywiście, zmieniłem zdanie, jest trudno w chuj xD

typie, niedawno staraliśmy się odwzorować mechanikę potworów z 7.4, robiliśmy RE oryginalnego silnika, testy, oglądaliśmy camy itd., większość ludzi już nie pamięta jak było i zdziwiłbyś się, jak bardzo niedojebane są potwory z medivii, w stosunku do tibii 7.4
ten annihilator to jest zresztą najlepszy przykład, demce na anni biją tu średnio ~2.5 raza mniej, robiłem anni na prophecy parę miesięcy temu i palkowie autentycznie walili sobie sdki pomiędzy uhami i nikt się nawet nie otarł o deada, gdzie w tibii zrobienie sobie 2-sekundowego exhausta na anni to była w 99.9% pewna śmierć, tyle na ten temat

ale regen był o wiele mniejszy, a na medivii, jak jeszcze istniały serwy x1, to tam się dużo szybciej regenerowało manę w łóżku, niż będąc online poza pztem xD no super, lepiej niż cipowy offline training xD
poza tym, lipek mówił o grindzie, a czym jest zachęcanie do robienia chmary 50 lvl noob charów, jak nie grindem, którego podobno nie chcecie? a może to jest ten aspekt dynamiczny??

ale nie z taki regenem gosciu xDDDDDD przeciez tutaj kladziesz 2x 50 paladyna do wyra i masz nieskonczonego burst arrowa z ktorego potem sobie walisz po 500+ a jak ktos napisze na discordzie ze moze warto cos z tym zrobic, to wszystkie te chlopy ktore tak robia zaraz zaczna krzyczec ze KNAJT MUSI MIEC MALY DMG BO JEGO DMG JEST DARMOWY A MAG MUSI MIEC DUZY DMG BO TO KOSZTUJE (tak, kosztuje 2-3 dni roboty, a potem do konca otsa masz wlasciwie za darmo, bo food costam kosztuje jednak xd)


chociaz co ja pierdole to nawet nie jest problem maga. tutaj kazda profesja po 300 lvlu lata z lukiem i ekiem sobie idziesz na behe bursty + explo jest 1,1kk/h i essa

ale ten dynamizm... ten wiatr we włosach, kiedy bez wysiłku robisz 1kk/h...

ja też czekam na hotkeye, bo gra musi iść do przodu, taki jest rynek, a z hotkeyami będzie bardziej dynamicznie, poza tym nie mam już 15 lat, żeby tak tryhardować machając ręką, pzdr

Pierwsza sprawa - nie siedzę nawet na discordzie, więc nie wiem skąd te Twoje wnioski.

Druga sprawa - kto szuka starej Tibii? 200 osób z Medivii? Nie wiem czy zauważyłeś, ale na wszystkich serwerach pod ten klient grają te same osoby. Nowych ludzi praktycznie nie ma, wojny toczą się między tymi samymi osobami co w roku 2011. To wy od 10 lat gracie w to gówno non-stop, zatrzymaliście się gdzieś w roku 2004 i pierdolicie o starej Tibii. Nikt jej nie szuka i nikt w nią nie chce grać, poza kilkoma dziadami z myśleniem "Kurła kiedyś to było". Real Tibia poszła w nowe standardy rozgrywki, czyli dostosowała grę do tego, aby grać w nią możliwie jak najprzyjemniej. W starej Tibii poza najlepszym PvP, nie było niczego ciekawego, nuda biła kurwa zewsząd, robisz przez tydzień 50 bp run, wystrzelasz 50 bp run, i znowu robisz przez tydzień 50 bp run, no po prostu zabawa pierwsza klasa. Pomijam fakt, że wojny trwały często 2-3 tygodnie, bo ludzie za chwile nie mieli hajsu, żeby się klepać. Najbardziej mnie rozwalił tekst, że w nowej Tibii się tylko expi, a w starej co robiłeś? Logowałeś się, jak nie miałeś run to stałeś jak debil pod depo, jak miałeś runy to szedłeś expić - z tym że w nowej Tibii masz 7000 expowisk różnych potworów, milion questów, a na starej Tibii expiłeś przez pół roku w zasadzie na jednej miejscówce. No tak ale wtedy były RPG Feelings, bo staliśmy pod depo i rozmawialiśmy o jakże ważnych życiowych sprawach, a no i najważniejsza była interakcja z innymi. Nie wierzę, że ludzie dalej o tym pierdolą i w to wierzą.

Trzecia sprawa - nie sądzę, że Bolek robi Medivię dla starych wyjadaczy, bo oni im będą starsi tym większa szansa że odejdą od gierki, więc jeżeli Bolek chce utrzymać ten serwer przy życiu, musi skusić młodych i nowych graczy, a oni nie szukają jakiejś pojebanej gry w której muszą expić przez 7h, żeby nabić ze 150 na 151 level, tylko po to żeby w przypadku jednej deski stracić cały ten czas. Nikt tego nie szuka w dzisiejszych czasach.

Czwarta sprawa - Gadasz o tym combo, a nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz. Czytając Twoje posty wiem że nie ma sensu z Tobą nawet dyskutować, bo masz swoje myślenie i tyle. Także nie będę Cię przekonywał co do tego, że opowiadasz bzdury. A do innych osób mogę powiedzieć tylko tyle - COMBO na Real Tibii to mit. Wszystko było dziełem przypadku, jak ktoś miał pecha to dostał 3 wavy od 3 różnych demonów, a od reszty mocne GFB i zdechł, kto miał szczęście, dostawał wavy cały czas pojedynczo, i przechodził Anni jedną ręką. Tyle w temacie combo.

Piąta sprawa - Może ty nadal siedzisz po tyle godzin, nie wiem. Ja i większa część mojej starej ekipy z Medivii z 2011 roku nie ma czasu na grę. Mimo że chętnie na jakieś wojny byśmy pochodzili, ale granie po klika/naście godzin dziennie, po to żeby wbijać pojedyncze poziomy i marnowanie czasu na aktywności w grze, które są absolutnie zbędne, to nie jest coś czego oczekuję będąc w tym wieku. Z resztą sądząc po tym co niektórzy tutaj wypisują, mam wrażenie że 90% osób to 25 letnie pizdy, które żyją na utrzymaniu starych, albo mają IQ na poziomie świni i jedyne co osiągnęli w życiu to wygrali wojnę w grze komputerowej - sądząc po tym, jak bardzo przeżywasz Ty, jak i inni jakiekolwiek zmiany w GRZE KOMPUTEROWEJ, śmiem twierdzić, że ta gra znaczy dla Ciebie więcej niż inne, znacznie ważniejsze rzeczy. Bo dla mnie nie ma żadnego znaczenia czy gra jest łatwiejsza, trudniejsza - znaczenie ma tylko to, Z KIM w to gram. To jest MULTIPLAYER, znaczenie ma z kim grasz, a nie w co grasz.

PS. 8.6 Klient pod względem PvP to był dramat, a mimo to znacznie lepiej się na nim bawiłem, niż na tym gównie z 7.4. Czemu? Bo na 8.6 biliśmy się przez 6 miesięcy dzień w dzień, a na 7.4 po 2 tygodniach przeciwnicy nie mieli hajsu, żeby się z Nami bić, i znowu czekaliśmy kilka miesięcy na wojnę. Tyle właśnie wychodzi z tego utrudniania gry.