lipek napisał
japierdole profesorek wez sie otrzasnij kiedy ty wreszcie zrozumiesz ze tam sa 3 osoby zdolne do zrobienia czegokolwiek (byly 4 ale jedna zbanowales). grasz tym 60 kapciem bez blessow to masz wyjebane, ale nikt o zdrowych zmyslach sie nie wpierdoli w wojne na 80 lvlu vs 20 wenezuelczykow, bo ma potem poexpione (no moze oprocz ciebie bo sie zamkniesz 10 charami na draconii i bedziesz bil ghula raz na 3 minuty mowiac potem ze jest 200k/h i profit).
jeszcze teraz se wszedles w uklad z tymi zjebami i ubijasz wszystkich, ktorzy w przyszlosci mogliby sie im w jakis sposob postawic no gz xD bedziesz se mogl napisac ze heee twoj serwer.
A malpom tez trzeba przyznac ze jednak maja nosa, bo sobie ustawili wielkiego profesora tibijskiego i oni nawet palcem nie musza kiwac.
jak sie opamietasz i zaczniemy latac po brazoli jak kiedys to dostarczam 2 flaming bowy i kilku sorcow na promocji z mlvlem i wtedy bedzie zabawa jak kiedys na hotelu
ale co znaczy "zaczniemy latać po brazoli"? kto ma zacząć?
przypominam, że to my mówiliśmy, żeby ich bić, zanim zadepczą serwer, to my zaczęliśmy ich bić, i to na początku we trzech, a wy się biernie przyglądaliście i wysyłaliście pw, że "dawajcie, dawajcie, oro z nimi", a potem jeszcze się im wypłacaliście xD
dla jakichś mexów to oczywiście byłoby wygodnie, żebyśmy my bili tylko wenezuelców, a mexy by sobie w tym czasie spokojnie expiły i bociły, tylko dlaczego my mamy na to iść, skoro oczywiste jest, że nikt nam potem nie pomoże ani nie będzie wdzięczny, tylko jeszcze nas osrają
zawsze tak jest z tymi polaczkowymi albo szwedzimi teamkami, szczerze mówiąc to większy szacunek mam do brazoli, którzy może i są noobami w chuj, ale są bardziej lojalni w sojuszach, a jak ktoś od nich jest podhaczany, to od razu przychodzą w dwudziestu, co może i jest głupie, jak wychodzą z respów żeby bronić jakiegoś 30 knighta na kopie, ale przynajmniej nie są jebanymi charloverami i nikt nie mówi "hehe zapisuj nicki kumplu" xD
co nie znaczy, że mamy z nimi jakieś układy, to tylko moja opinia
lipek napisał
dobra profesorek ale czy my gramy w te gre od wczoraj ze mi taki makaron nawijasz
przeciez na kazdym serwie jest ta sama historia tzn wielkie plany dominando juz za tydzien juz za momencik, a wyexpisz sie ty tibiarz moze wujaszek jak mu sie bedzie chcialo (przy czym wyexpienie w tym przypadku to 60-80lvl) reszta bedzie miala 30 kapciD
tylko, że te 30 kapci jest w stanie tak zmęczyć przeciwnika, że mu się odechce wszystkiego
i nie mówię tu o kilku fragach, gdy tamci i tak cały czas expią
na spectrum takimi kapciami zamknęliśmy cały team brazoli 20+ typa 100-200 levele w pzcie, bo po tygodniu mieli dość, jak na każdym kroku trap, każdy lootbag ukradziony, każdy maker upierdolony, a walki na defach trwały po 10 godzin, i autentycznie przestali z pzta wychodzić, a od nas 50 sorki poszły bezkarnie expić na peninsulę xD doszliśmy już do takiego momentu, że jak typy próbowały po nocy expić na forguli, to wystarczyło podejść 30 knightem pod tratwę na northport i od razu dawali loga, i nie ma tu cienia przesady
chłopy musiały prosić ambuszy i szwedów o pomoc, bo mieliby pograne
i to jest wasz kolejny błąd, że myślicie o 30 kapciach, jak o hehe "jakichś tam nobach z carlin, co nic nie zrobiom wspaniałym war plejerkom", typowo wojantowe myślenie
a tak się składa, że to nie jest typowo torgowy teamek profesorka z brazolskiego igła otsa, bo kierują nim właśnie osoby z zasadzki ze spectrum i z takim wsparciem to wy moglibyście robić, co byście chcieli, brazole zresztą o tym wiedzą i się tego obawiają, i to jest ich kolejną przewagą i też dlatego - w przeciwieństwie do was - mają respekt
no ale nie da się pomóc komuś, kto się wypłaca zanim się wojna zacznie xD i nie jest naszą winą, że siedzicie pod ich butem
Zakładki