Reklama
Strona 12 z 114 PierwszaPierwsza ... 210111213142262112 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 166 do 180 z 1701

Temat: [8.0] TorgOT - TEST SERWER {TEMAT ROKU 2014!}

  1. #166
    Avatar Krzyjas
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Sopot
    Wiek
    31
    Posty
    3,390
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    pogralem troche, jako ek. zamysl samego serwera jak najbardziej ok niestety z wykonaniem jest nieco gorzej. co mi sie najbardziej rzucilo w oczy to:

    -brak balansu postaci, paladyn bije zdecydowanie za mocno. ek przy takich obrazeniach otrzymywanych nie ma racji bytu

    -mapa, o ile w okol miasta wyglada to nawet ladnie to juz dalej sa problemy z pustymi przestrzeniami i z brakiem przejsc na dana lokacje(o czym kucyk juz wspominal)

    -obrazenia od mobkow zdecydowanie za duze, kto to widzial zeby scorpion lal po 60 a crypt shambler po 190? walkiria na dodatek jakims magicznym sposobem ma fast attack i zadaje 3 hity w momencie gdy ja jej sprzedaje jedna bule



    wielka szkoda ze to juz byl oficjalny start a nie jakis test server. troche wstyd ze niektore bledy nie zostaly wyeliminowane przed startem

    poki co mam zamiar grac dalej ale licze na szybka reakcje obslugi..
    Cytuj PeZeT777 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jakis czas temu sie zrealizowalem ze jezdzenie na nartach to jest jedyna rzecz ktora mnie uszczesliwia

  2. #167
    Avatar PanMarcel
    Data rejestracji
    2013
    Posty
    386
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    to uczucie gdy dostajesz bule od huntera z 200 w 1 turze i rezygnujesz z gry na tym ots

  3. #168
    Avatar jodlak
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    29
    Posty
    2,009
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Zgłaszajcie wszystko co wam nie pasuje i raz dwa te błędy zostaną naprawione. Fajny ots się szykuje tylko potrzebuje doszlifowania

  4. Reklama
  5. #169
    Avatar nightmarer121
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    871
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    To uczucie gdy idziesz z jednego konca mapy na drugi, tylko po to by zwiedzić skałkę, na której jest jeden poison spider i czikeny.
    :)

  6. #170
    Avatar brana94
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rybnik
    Wiek
    30
    Posty
    453
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    No ja się poddałem, wbiłem 21 lvl i mam dość, dobija mnie mapka, brak balansu i dmg mobów który jest przejebany.. pomysł fajny ale wykonanie.. pozostawia wiele do życzenia, bajo :)
    Niektórzy są mili, ja mówię prawdę.

  7. #171
    Avatar PanMarcel
    Data rejestracji
    2013
    Posty
    386
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Cytuj nightmarer121 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To uczucie gdy idziesz z jednego konca mapy na drugi, tylko po to by zwiedzić skałkę, na której jest jeden poison spider i czikeny.

    tak bardzo to

  8. Reklama
  9. #172

    Data rejestracji
    2013
    Posty
    369
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    A oto moje dzisiejsze przygody.

    Po starcie zalogowałem się i zacząłem zwiedzać. Po 5 minutach łażenia po mieście i szukanie czegokolwiek znalazłem studnie,z której dobywały się głosy. Wskoczyłem tam na super bohatera...znalazłem się poza mapą jak jeb*ny chuck norris. Ze mną było tam kilku innych graczy. Nastała chwila milczenia...potem zaczeliśmy napierdzielać się z różdżek. Umarłem, straciłem wanda. Zrobiłem więc nowego hara.
    Po kolejnych 20 minutach znalazłem północne wyjscie z miasta. Udało mi się zabić trzy gobliny i rotworma, a potem potwory się skończyły i respili się tylko ludzie. Poszedłem więc na zachód. Znalazłem wild warriory i umarłem.
    Nie poddajac się wyruszyłem znów na łowy, po godzinnym marszu dotarłem do góry krasnoludów (na szczęście po drodze spotkałem tylko wilka i dwa kurczaki więc obyło się bez ran). Na respie dwarfów niestety nie było dwarfów.
    Znalazł się za to pk team, który ubiłem z jakimś pallkiem (pozdro dla niego). Potem miał być save server, na dwarfach były 3 dwarfy i 20 graczy więc znów zaczeła się wojna. Na szczęście przeżyłem, potem był save. Po save zalogowałem się i zacząłem z tym pallkiem wybijać full resp krasnali. Okazało się, że jest ich tam z 15 i z 3 soldki. Oczywiście było zejście w dół i chmara guardów. Zdziwiony zachowaniem 20 innych osób, którym nie przeszkadzało bicie 1 potwora na godzine udałem się w dalszą podróż.
    Kolejnym moim przystankiem była pustynia, na niej lwy, po zaciętej walce z królami puszczy i rotwormów znalazłem góre. Stwierdziłem, że się na nią wdrapie. Po 30 minutach łażenia po niej znalazłem kości smoka (niee nie normalny szkielet tylko ta grafika kości), stwierdziłem, że tam pewnie będą draguny ale po dłuższych poszukiwaniach stwierdziłem, że pewnie trzeba je wykopać z piasku a łopaty nie miałem. No i tu był kolejny problem, przez brak szpadla nie mogłem wleźć do dziury, która potem znalazłem (dalej byłem na tej pustyni ofc, zlazłem z góry). Na szczęście stado graczy przybyło z miasta i jeden mi otworzył. Było tam kilka larv, dwa razy tyle graczy i kilku pk. Po zaciętej walce i śmierci jednego pekera postanowiłem opuścić to miejsce.
    Niestety los chciał, że po chwili dotarłem na kolejną pustynie. Tam znalazłem słonie, bardzo realistyczne, biły po 150. Ludzie też wykopywali skarabeusze. Znudzony laniem 5 minut jednego słonia i biciem w 5 jednego scaraba udałem się dalej.
    Koło pustyni nagle były znów góry i bagna. Tam trolle. Nagle też zaczeły wyskakiwać cyklopy, tu był hard. Znalazłem też górke z 2 tarantulami, chciałem je zabić, ale przybiegło 3 rosjan (serio rosjan) i zaczeło mnie napierdalać. Akurat byłem w trakcie potyczki z tarantulami i dostałem wpierdol od rosjan. Znów z miasta udałem się na zachodnie tereny wspaniałego świata torgotsa.
    Na powierzchni można było spotkać kurczaki lub kurczaki, ewentualnie więcej kurczaków. Ale było dużo ciekawych respów. Typu ghoule, a tu nagle zejśćie w dół i zerki...
    Stwierdziłem potem, że odkryje co jest pod pytajnikami na tej mapce od Grimka. No to zacząłem obczajać. Po 3h obłażenia mapki w kółko udało mi się dojść do pierwszego punktu. Niestety spadłem z krzesła i prawie nie zginąłem, a stało się tak dla tego, że zobaczyłem miasto kurczaków. Kilka domków i same kurczaki, wszędzie.
    Poszedłem dalej na zachód, wszędzie pusto, nagle jakaś budowla, przypominała dark cathedral. Nie myliłem się, na dole smugglery, bandity itp. Niestety nie udało się wyczyścić 20 mobów przy wejściu mimo pomocy od pewnego pallka. Dalej na zachód znaleźlismy (bo już podróżowaliśmy we 2) chyba już 15 z kolei resp goblinów i kilka cyklopów.
    Pallek poszedł dalej i znalazł resp hydr od 60 lvla a ja poszedłem w dół i znalazłem zbugowane schody i warlocki. Myślę, fajnie chociaż jakies 2 respy normalne już wiem gdzie są (a no nie można zapominać o respie dragów na trollach).
    Spotkaliśmy się znów z pallkiem, on poszedł szukać spear a ja szczęścia.
    Znalazłem elfy, bije je sobie a tu wyskakuje elf scout troche zjechany (ten co zajeb*ł kucyka xD). Po dostaniu serii z kałasznikowa wrzuciłem utani hur i spierdzeliłem. Idąc dalej na południe znalazłem kolejne respy elfów, tu na szczęście scouty były na skałce. Po wejściu na nią 2 zjechały mnie do reda w ułamek sekundy.
    Idąc dalej znalazłem skałke z wyverną, po tym jak zajeba*a mi wave za 190 z daleka stwierdziłem, że chyba padne jak nie uciekne.
    Potem znalazłem ghoule, dsy, różnorakie umarlaki i kolejną studnie bez dna. Niestety umarłem na tym respie i dałem loga by się z wami podzielić tymi przygodami niczym przygody krzyśka kolumba.

    Podziwiam jak komuś chciało się to przeczytać xD

  10. #173
    Avatar PanMarcel
    Data rejestracji
    2013
    Posty
    386
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    22:44 You lose 58 hitpoints due to an attack by a wild warrior.

    cusz to by sie zgadzalo

  11. #174
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj Maj Kel napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Podziwiam jak komuś chciało się to przeczytać xD
    Nie licz na to.


    Ja osobiście najlepiej bawiłem się od razu po zalogowaniu kiedy Torg Userowie bili ludzi, ludzie bili innych ludzi, a na końcu ludzie bili Torg Userów. 16lv wbiłem, źle nie jest, chociaż serwer wymaga przebudowy.

  12. Reklama
  13. #175
    Avatar Skrzypas
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Różne miejsca
    Wiek
    33
    Posty
    1,621
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Maj Kel napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A oto moje dzisiejsze przygody.

    Po starcie zalogowałem się i zacząłem zwiedzać. Po 5 minutach łażenia po mieście i szukanie czegokolwiek znalazłem studnie,z której dobywały się głosy. Wskoczyłem tam na super bohatera...znalazłem się poza mapą jak jeb*ny chuck norris. Ze mną było tam kilku innych graczy. Nastała chwila milczenia...potem zaczeliśmy napierdzielać się z różdżek. Umarłem, straciłem wanda. Zrobiłem więc nowego hara.
    Po kolejnych 20 minutach znalazłem północne wyjscie z miasta. Udało mi się zabić trzy gobliny i rotworma, a potem potwory się skończyły i respili się tylko ludzie. Poszedłem więc na zachód. Znalazłem wild warriory i umarłem.
    Nie poddajac się wyruszyłem znów na łowy, po godzinnym marszu dotarłem do góry krasnoludów (na szczęście po drodze spotkałem tylko wilka i dwa kurczaki więc obyło się bez ran). Na respie dwarfów niestety nie było dwarfów.
    Znalazł się za to pk team, który ubiłem z jakimś pallkiem (pozdro dla niego). Potem miał być save server, na dwarfach były 3 dwarfy i 20 graczy więc znów zaczeła się wojna. Na szczęście przeżyłem, potem był save. Po save zalogowałem się i zacząłem z tym pallkiem wybijać full resp krasnali. Okazało się, że jest ich tam z 15 i z 3 soldki. Oczywiście było zejście w dół i chmara guardów. Zdziwiony zachowaniem 20 innych osób, którym nie przeszkadzało bicie 1 potwora na godzine udałem się w dalszą podróż.
    Kolejnym moim przystankiem była pustynia, na niej lwy, po zaciętej walce z królami puszczy i rotwormów znalazłem góre. Stwierdziłem, że się na nią wdrapie. Po 30 minutach łażenia po niej znalazłem kości smoka (niee nie normalny szkielet tylko ta grafika kości), stwierdziłem, że tam pewnie będą draguny ale po dłuższych poszukiwaniach stwierdziłem, że pewnie trzeba je wykopać z piasku a łopaty nie miałem. No i tu był kolejny problem, przez brak szpadla nie mogłem wleźć do dziury, która potem znalazłem (dalej byłem na tej pustyni ofc, zlazłem z góry). Na szczęście stado graczy przybyło z miasta i jeden mi otworzył. Było tam kilka larv, dwa razy tyle graczy i kilku pk. Po zaciętej walce i śmierci jednego pekera postanowiłem opuścić to miejsce.
    Niestety los chciał, że po chwili dotarłem na kolejną pustynie. Tam znalazłem słonie, bardzo realistyczne, biły po 150. Ludzie też wykopywali skarabeusze. Znudzony laniem 5 minut jednego słonia i biciem w 5 jednego scaraba udałem się dalej.
    Koło pustyni nagle były znów góry i bagna. Tam trolle. Nagle też zaczeły wyskakiwać cyklopy, tu był hard. Znalazłem też górke z 2 tarantulami, chciałem je zabić, ale przybiegło 3 rosjan (serio rosjan) i zaczeło mnie napierdalać. Akurat byłem w trakcie potyczki z tarantulami i dostałem wpierdol od rosjan. Znów z miasta udałem się na zachodnie tereny wspaniałego świata torgotsa.
    Na powierzchni można było spotkać kurczaki lub kurczaki, ewentualnie więcej kurczaków. Ale było dużo ciekawych respów. Typu ghoule, a tu nagle zejśćie w dół i zerki...
    Stwierdziłem potem, że odkryje co jest pod pytajnikami na tej mapce od Grimka. No to zacząłem obczajać. Po 3h obłażenia mapki w kółko udało mi się dojść do pierwszego punktu. Niestety spadłem z krzesła i prawie nie zginąłem, a stało się tak dla tego, że zobaczyłem miasto kurczaków. Kilka domków i same kurczaki, wszędzie.
    Poszedłem dalej na zachód, wszędzie pusto, nagle jakaś budowla, przypominała dark cathedral. Nie myliłem się, na dole smugglery, bandity itp. Niestety nie udało się wyczyścić 20 mobów przy wejściu mimo pomocy od pewnego pallka. Dalej na zachód znaleźlismy (bo już podróżowaliśmy we 2) chyba już 15 z kolei resp goblinów i kilka cyklopów.
    Pallek poszedł dalej i znalazł resp hydr od 60 lvla a ja poszedłem w dół i znalazłem zbugowane schody i warlocki. Myślę, fajnie chociaż jakies 2 respy normalne już wiem gdzie są (a no nie można zapominać o respie dragów na trollach).
    Spotkaliśmy się znów z pallkiem, on poszedł szukać spear a ja szczęścia.
    Znalazłem elfy, bije je sobie a tu wyskakuje elf scout troche zjechany (ten co zajeb*ł kucyka xD). Po dostaniu serii z kałasznikowa wrzuciłem utani hur i spierdzeliłem. Idąc dalej na południe znalazłem kolejne respy elfów, tu na szczęście scouty były na skałce. Po wejściu na nią 2 zjechały mnie do reda w ułamek sekundy.
    Idąc dalej znalazłem skałke z wyverną, po tym jak zajeba*a mi wave za 190 z daleka stwierdziłem, że chyba padne jak nie uciekne.
    Potem znalazłem ghoule, dsy, różnorakie umarlaki i kolejną studnie bez dna. Niestety umarłem na tym respie i dałem loga by się z wami podzielić tymi przygodami niczym przygody krzyśka kolumba.

    Podziwiam jak komuś chciało się to przeczytać xD
    przeczytalem i bylo fantastycznie, czulem sie jakbym odbyl ta przygode u twego boku

  14. #176

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    600
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Ogólnie ots ma potencjał, ale trzeba potraktować ten start jako open betę, zamrozić pacce i poświęcić dobre kilka dni na poprawę wielu rzeczy.
    Spowoduje to stratę wielu graczy, ale wtedy serwer mógłby być grywalny i na prawdę fajny.

    - wielka ilość bugów na mapie - wiadomo o co chodzi, z pewnością jest ich jeszcze wiele w głębszych zakątkach mapy, do których nikt jeszcze nie doszedł
    - zmiana formuły shieldingu oraz dmg potworów - BARDZO ważna rzecz, bez tego knight jest niegrywalny, a ludzie się zniechęcają, gdy giną, ponieważ dostali hita z dupy lub gdy po prostu nie są w stanie expić na czymś gdzie powinni dawać bez problemu radę
    - straszne lagi przy zmianie poziomu - wchodze na schody, laguje mnie na tych schodach będąc wciąz na dole, potworek idzie 2 kratki, uderza mnie i dopiero jestem na górze (taka sytuacja co chwilę przy stairhoppingu)
    - zmiana formuł dmg niektórych czarów (wiem, że vis lux bije za mało, na reszte za mały lvl)
    - dziwne npc od skupowania złomu - nie kupują połowy itemów, a ceny bez sensu (battle shield/hammer 40 gp, itp.)
    - połowa domków zbugowana - ogólnie jest ich za wiele jak na ilość graczy - lepszą opcją jest mniejsza ilość, a większa jakość zamiast 10 identycznych kwadratów 5x5 obok siebie, jak to ma miejsce tutaj
    - ogólny balans postaci - magowie i palek są raczej w porządku (przynajmniej na low lvl), natomiast na knighta ludzie narzekają - głównie przez formułę shieldingu/armora, która sprawia, że gówno potworki, które nie mają prawa się przebić biją po 20 co turę - inne profesje mogą uciekać więc sobie radzą
    - mlv idzie zdecydowanie za szybko, z perspektywy palka dist całkiem ok, shielding za wolno (zresztą ciężko go wbijać podczas expa, jeśli muszę uciekać od wszyskiego).
    - ponoć exp jest stały - na początku za dwarfa kumpel dostawał 270 expa, później 225, a teraz 180

    Cytuj Klamer napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    My byliśmy na elf huncie. Wyszliśmy nawet na +, bo poleciał nam pacc scroll z arcanista XD
    rzeczy tego typu - pacc scroll zrobiony ze zwykłego scrolla, to samo id - pewnie w jakimś sklepie da się go kupić za 5gp

    Jeśli coś mi wpadnie do głowy to dopiszę
    Ostatnio zmieniony przez EK from Azura : 09-11-2014, 23:01

  15. #177
    Avatar Klamer
    Data rejestracji
    2006
    Wiek
    18
    Posty
    2,820
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    My byliśmy na elf huncie. Wyszliśmy nawet na +, bo poleciał nam pacc scroll z arcanista XD

  16. Reklama
  17. #178
    Pitrx

    Domyślny

    Cytuj Maj Kel napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A oto moje dzisiejsze przygody.

    Po starcie zalogowałem się i zacząłem zwiedzać. Po 5 minutach łażenia po mieście i szukanie czegokolwiek znalazłem studnie,z której dobywały się głosy. Wskoczyłem tam na super bohatera...znalazłem się poza mapą jak jeb*ny chuck norris. Ze mną było tam kilku innych graczy. Nastała chwila milczenia...potem zaczeliśmy napierdzielać się z różdżek. Umarłem, straciłem wanda. Zrobiłem więc nowego hara.
    Po kolejnych 20 minutach znalazłem północne wyjscie z miasta. Udało mi się zabić trzy gobliny i rotworma, a potem potwory się skończyły i respili się tylko ludzie. Poszedłem więc na zachód. Znalazłem wild warriory i umarłem.
    Nie poddajac się wyruszyłem znów na łowy, po godzinnym marszu dotarłem do góry krasnoludów (na szczęście po drodze spotkałem tylko wilka i dwa kurczaki więc obyło się bez ran). Na respie dwarfów niestety nie było dwarfów.
    Znalazł się za to pk team, który ubiłem z jakimś pallkiem (pozdro dla niego). Potem miał być save server, na dwarfach były 3 dwarfy i 20 graczy więc znów zaczeła się wojna. Na szczęście przeżyłem, potem był save. Po save zalogowałem się i zacząłem z tym pallkiem wybijać full resp krasnali. Okazało się, że jest ich tam z 15 i z 3 soldki. Oczywiście było zejście w dół i chmara guardów. Zdziwiony zachowaniem 20 innych osób, którym nie przeszkadzało bicie 1 potwora na godzine udałem się w dalszą podróż.
    Kolejnym moim przystankiem była pustynia, na niej lwy, po zaciętej walce z królami puszczy i rotwormów znalazłem góre. Stwierdziłem, że się na nią wdrapie. Po 30 minutach łażenia po niej znalazłem kości smoka (niee nie normalny szkielet tylko ta grafika kości), stwierdziłem, że tam pewnie będą draguny ale po dłuższych poszukiwaniach stwierdziłem, że pewnie trzeba je wykopać z piasku a łopaty nie miałem. No i tu był kolejny problem, przez brak szpadla nie mogłem wleźć do dziury, która potem znalazłem (dalej byłem na tej pustyni ofc, zlazłem z góry). Na szczęście stado graczy przybyło z miasta i jeden mi otworzył. Było tam kilka larv, dwa razy tyle graczy i kilku pk. Po zaciętej walce i śmierci jednego pekera postanowiłem opuścić to miejsce.
    Niestety los chciał, że po chwili dotarłem na kolejną pustynie. Tam znalazłem słonie, bardzo realistyczne, biły po 150. Ludzie też wykopywali skarabeusze. Znudzony laniem 5 minut jednego słonia i biciem w 5 jednego scaraba udałem się dalej.
    Koło pustyni nagle były znów góry i bagna. Tam trolle. Nagle też zaczeły wyskakiwać cyklopy, tu był hard. Znalazłem też górke z 2 tarantulami, chciałem je zabić, ale przybiegło 3 rosjan (serio rosjan) i zaczeło mnie napierdalać. Akurat byłem w trakcie potyczki z tarantulami i dostałem wpierdol od rosjan. Znów z miasta udałem się na zachodnie tereny wspaniałego świata torgotsa.
    Na powierzchni można było spotkać kurczaki lub kurczaki, ewentualnie więcej kurczaków. Ale było dużo ciekawych respów. Typu ghoule, a tu nagle zejśćie w dół i zerki...
    Stwierdziłem potem, że odkryje co jest pod pytajnikami na tej mapce od Grimka. No to zacząłem obczajać. Po 3h obłażenia mapki w kółko udało mi się dojść do pierwszego punktu. Niestety spadłem z krzesła i prawie nie zginąłem, a stało się tak dla tego, że zobaczyłem miasto kurczaków. Kilka domków i same kurczaki, wszędzie.
    Poszedłem dalej na zachód, wszędzie pusto, nagle jakaś budowla, przypominała dark cathedral. Nie myliłem się, na dole smugglery, bandity itp. Niestety nie udało się wyczyścić 20 mobów przy wejściu mimo pomocy od pewnego pallka. Dalej na zachód znaleźlismy (bo już podróżowaliśmy we 2) chyba już 15 z kolei resp goblinów i kilka cyklopów.
    Pallek poszedł dalej i znalazł resp hydr od 60 lvla a ja poszedłem w dół i znalazłem zbugowane schody i warlocki. Myślę, fajnie chociaż jakies 2 respy normalne już wiem gdzie są (a no nie można zapominać o respie dragów na trollach).
    Spotkaliśmy się znów z pallkiem, on poszedł szukać spear a ja szczęścia.
    Znalazłem elfy, bije je sobie a tu wyskakuje elf scout troche zjechany (ten co zajeb*ł kucyka xD). Po dostaniu serii z kałasznikowa wrzuciłem utani hur i spierdzeliłem. Idąc dalej na południe znalazłem kolejne respy elfów, tu na szczęście scouty były na skałce. Po wejściu na nią 2 zjechały mnie do reda w ułamek sekundy.
    Idąc dalej znalazłem skałke z wyverną, po tym jak zajeba*a mi wave za 190 z daleka stwierdziłem, że chyba padne jak nie uciekne.
    Potem znalazłem ghoule, dsy, różnorakie umarlaki i kolejną studnie bez dna. Niestety umarłem na tym respie i dałem loga by się z wami podzielić tymi przygodami niczym przygody krzyśka kolumba.

    Podziwiam jak komuś chciało się to przeczytać xD

    Pozdrawiam fajnie się z tobą eksplorowało TORGOTSA! tak to ja ten palek (Mamo Nie Bij)
    przygoda zacnie opisana :)

  18. #179
    Avatar matizioom
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    23
    Posty
    10,201
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Klamer napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    My byliśmy na elf huncie. Wyszliśmy nawet na +, bo poleciał nam pacc scroll z arcanista XD
    w sume xD
    to chyba mozna liczyc jako 5zl czy ile tam pacc kosztuje ;]

  19. #180
    Avatar Chels
    Data rejestracji
    2013
    Wiek
    31
    Posty
    2,824
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Klamer napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    My byliśmy na elf huncie. Wyszliśmy nawet na +, bo poleciał nam pacc scroll z arcanista XD
    o jak sie zesralem w tej chwili XDDDD

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. TorgOT - Test serwer
    Przez Seyaelo w dziale Tematy serwerów
    Odpowiedzi: 130
    Ostatni post: 11-09-2019, 08:22
  2. TorgOT - Test server
    Przez Seyaelo w dziale Tematy serwerów
    Odpowiedzi: 37
    Ostatni post: 14-08-2016, 15:02
  3. Test serwer 06.2014 skrinujmy
    Przez BBsrv w dziale Zdjęcia
    Odpowiedzi: 59
    Ostatni post: 28-06-2014, 00:06
  4. Nowości 2014 roku
    Przez Urlak w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 08-04-2014, 21:35
  5. League of Legends Nagroda dla największego raka 2014 roku
    Przez Bubsztron w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post: 31-01-2014, 02:29

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •