lolekk napisał
Ty jesteś jednak mądry pisząc, że ja jestem głupi, hehehe:)))
Hehehe herbata Ci stygnie.
lolekk napisał
Owszem tutaj masz racje, słabo to pojęcie WZGLĘDNE, tym bardziej jak ktoś wie na co go stać, ale jest jedno ale- nie ma co dążyć do perfekcjonizmu, bo po prostu nikt nigdy tego nie osiągnie. Coś nie poszło- tzn zabrakło koło 10% do maxa, to nie ma co pisać tego na forum, jak my tego nie przeżywamy, bo jest to co najmniej żałosne!
Co innego Fast, który uzasadnił chociaż swoją tak to nazwijmy irytację, bo powiedzmy, że miał dobrze zadanie, a nauczyciel mu tego nie uznał
Czego żeś się czepił? Gorszy dzień masz? Wiem na co mnie stać i nie dążę do perfekcjonizmu, a topic jest na dany temat, więc mam pełne prawo napisać takiego posta i nie muszę go uzasadniać. Dla mnie i na moje możliwości to jest słabo, coś jeszcze chciałbyś powiedzieć?
lolekk napisał
fajnie, ciesze się, ale chyba jesteś świadom tego, że pisałem to pół żartem? Co nie zmienia faktu, że jak ktoś celuje w 100% i widzi gdzie ma braki to powinien to nadrobić, ale tonem po prostu wyolbrzymiłem to- specjalnie (hiperbola kolego)
Nie mam zamiaru ani ochoty interpretować Twoich postów i doszukiwać się słabego żartu. W ogóle co to, kurwa, za stwierdzenie? Nadrobię braki i to chyba jest logiczne skoro celuję w 100%? W jasnowidza się bawisz i wiesz co zrobię? Dopiero, co dostałem wynik, skąd miałem wiedzieć, że gdzieś mam braki. Zresztą, to nawet nie chodzi o to. Języki obce są tak specyficznymi przedmiotami, że pomimo perfekcyjnego poznania ich, nadal możesz robić najgłupsze błędy, np. w słuchaniu, gdzie coś usłyszysz źle albo w czytaniu źle przeczytasz.
Po co pogrubiasz? Myślisz, że nie zauważyłbym Twojego postu?
Na tym kończę dyskusję, proszę bądź mądrzejszy i nie odpisuj.
Zakładki