Hehe, ale głupi jesteś.
Słabo to pojęcie względne. Dla jednego 50% to zajebiście, a dla drugiego 80% to chujowo. No i jeszcze zależy jaki przedmiot. Akurat angola podstawowego w maju chcę mieć 100%, z rozszerzenia 90%.
A to już mnie rozjebało na maksa ;d.
By the way. Klasa mat-inf i matmę wszyscy zdali, najgorszy wynik 32% ;d. Szkoda, że swojego jeszcze nie znam.