Cytuj Jerem napisał Pokaż post
Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
ja powiem tylko ze w razie zepsucia sie laptopa, czy innego sprzetu elektronicznego z biedry sprzet leci do... Czech, i czeka sie na niego nawet po kilka miesiecy, wiem, pracowalem w biedronce, i sami pracownicy mi odradzali zakupy elektroniki tam, lepiej juz daxc te 100-200 wiecej i kupic w normlanym sklepie.
huaehauehauehaue.
inaczej nie da sie tego skmentowac. nawet jak by lecial na syberie, prawo konsumenckie mowi jasno - 14 dni roboczych na naprawe albo dostajesz nowy. lub zwrot kasy. twoja bzdura przebila wszystkie pozostale :D