Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
Polska w tych pierwszych dwóch meczach była najgorszą drużyną mistrzostw, a już w szczególności w tym pierwszym. Więc kogo byśmy nie dostali, to efekt byłby ten sam, więc radzę zejść na ziemię. Tyle dobrego, że nas jakaś Panama nie opierdoliła.
W ogóle, tak jak napisałem, że końcówka meczu Szwajcarii z Kostaryką wyszła poza skalę w rakometrze, tak jutrzejszy mecz Anglii z Belgią może wyjebać rakometr w kosmos.
Zobaczcie tylko: Japonia ogrywa nas a Kolumbia wygrywa z Senegalem (nasza grupa gra wcześniej).
Wtedy drabinka dla grupy G wygląda tak:
- z pierwszego miejsca kolejno: Kolumbia, Brazylia/Meksyk, Urugwaj/Portugalia/Francja/Argentyna
- z drugiego miejsca: Japonia, Szwecja/Szwajcaria, Chorwacja/Hiszpania/Dania/Rosja
Kto będzie chciał w takim układzie zająć 1. miejsce? A w tej chwili mają po 6 punktów i identyczny bilans bramkowy 8-2, więc jak nikt nie będzie chciał wygrać, to zadecyduje ranking fair play. I tu Belgia aktualnie ma 3 żółte kartki, a Anglia dwie. Tak, że jutro może być fajny pojedynek, kto wymyśli więcej sposobów na zarobienie kilku kartek.
Jak myślicie, zagrają normalnie o zwycięstwo, czy sobie to przekalkulują i będzie rak over 9000?
Zakładki