Waw992 napisał
Najgorsze jest teraz to ze polaczki beda sie wybieliac ze hehehe mundial byl zbyt trudny, wysoki poziom, nawet mistrzowie odpadli wiec mozemy stad jechac z podniesionymi glowami
No to fakt. Zamiast patrzeć, że Meksyk, Korea i Szwecja mając gorsze składy od nas zepchnęły mistrza świata na ostatnie miejsce, to będzie pierdolenie, że hehe nie ma słabych drużyn, że nawet Niemcom się zdarzają wpadki itp.
I właśnie, a propos:
Slupek napisał
Kurde, tak sobie zobaczyłem całą konferencje prasową Nawałki i Lewego i albo ja coś źle rozumiem, albo my w tej chwili mamy dobre miejsce w grupie i realne szanse na wyjście dalej. Przez cały czas treneiro mówił, że przygotowanie jest dobre, że piłkarze są w formie, że nikt nie zawiódł, że wszyscy dali z siebie wszystko i jest zadowolony z postawy. No kurwa, kraj mlekiem i miodem płynący, aż dziwne, że chyba w moim telewizorze się coś popierdoliło i nie te mecze puścili, bo u mnie był dramat i dwa wpierdole. To jest jawna kpina ze społeczeństwa, a dziennikarze jeszcze starają się jak najmniej jechać bo Nawałce i sztabie. Serio? Po takiej klapie? Przecież to Smuda lepiej wypadł z podobno gównianą kadrą na euro12.
I jeszcze gadanie z wczorajszej konferencji, że przyjdzie czas na rozliczenia, na razie wszystko zostawiają bo najważniejszy jest ostatni mecz. Pod jakim kurwa względem on jest najważniejszy? Przecież my równie dobrze możemy nawet na niego nie wychodzić, bo i tak nikt na nas nie czeka i nie patrzy, a ci robią z tego wielkie wydarzenie, jakby jeszcze były jakieś matematyczne szanse albo nie wiem co. Rzygać mi się chce na tą kadre i to ich pierdolenie. Naprawde jestem wyrozumiałym kibicem, i nawet te dwa wpierdole przyjąłbym na klate, ale jakby ktoś otwarcie powiedział, że okej, chcieliśmy grać inaczej, zrobić coś nowego, nie udało się, zjebaliśmy totalnie przygotowania pod względem fizycznym, merytorycznym i nawet kurwa taktycznym, także lipa. Adaś dymisja z honorem i jakoś ciągniemy wózek. No ale po co? Jak przecież można gadać, że wszystko było idealnie, tylko Senegal okazał się kurwa groźniejszym rywalem niż mistrzowie świata czy europy. Pozdro.
Tak, jak napisałem wcześniej - jak słyszę, że "przyjdzie czas na rozliczenia i wyciąganie wniosków", to już wiem, że nikt nikogo nie rozliczy i żadnych wniosków nie wyciągnie. My od 30 lat nic nie robimy, tylko wyciągamy wnioski.
Te konferencje, to jest plucie kibicom w twarz. Generalnie, zawsze mi to wisi, co ktoś tam na nich gada, i nie przywiązywałem nigdy wagi do tego, że Nawałka rzucał samymi truizmami. Ale obecna sytuacja jednak wymaga powiedzenia czegoś więcej, a już na pewno nie wciskania kitu, że jest dobrze, wszystko było dobrze, tylko Kolumbia i Senegal są lepsze i tyle.
Ja to w ogóle zaczynam odnosić wrażenie, że rudy cymbał dał już odpowiedni przykaz swoim klakierkom i teraz mamy układanie gruntu pod zostawienie Nawałki. Niedawno na weszło pojawił się tekst, mający rozważyć za i przeciw (jakby tu było cokolwiek do rozważania) i ogólny wydźwięk był taki, że może w sumie to nie takie głupie go zostawić, bo zna zawodników, wie co zrobili źle, szybciej wyciągnie wnioski i posprząta niż ktoś nowy xD Dzisiaj podobny tekst jest w przeglądzie sportowym:
https://i.imgur.com/kCaRHYi.jpg
Glik, który wcześniej powiedział, że nie wie czemu nie grał od początku i coś tam burzył, że grali młodzi, wczoraj na konferencji już śpiewał inaczej, wszystko było uzgodnione z trenerem, w kadrze nie ma podziałów i jest zajebiście. Z kolei na wspomnianym weszło wisi rozmówka z Bosackim, zatytułowana "każdy mecz na mundialu jest ważny".
Więc generalnie tak: wszystko było dobrze, tylko przeciwnicy silni, nie ma lepszego kandydata niż Nawałka, mecz z Japonią jest bardzo ważny. Jeszcze tylko brakuje, żebyśmy ich jakimś cudem ograli, to będzie można ogłosić sukces i nowy kontrakt dla Adasia. Zresztą, od początku mówiłem, że jazda po kopaczach i sztabie jest niewspółmiernie mała, biorąc pod uwagę skalę kompromitacji i to, co było po 2006. No ale PR rudego ćwoka robi swoje.
Dlatego mam szczerą nadzieję, że Japonia jeszcze poprawi i im wpierdoli 4-5 do jaja i cały ten misterny plan legnie w gruzach.
Aha, jeszcze a propos konferencji z Glikiem, to najlepsze były jego słowa - cytuję - "teraz mamy jeszcze
jakiś tam ważny mecz".
Zakładki