Dokładnie, po euro wielu zachwycało się etc. Ale tak naprawdę realnie, my tam powinniśmy zdobyć medal, mieliśmy tak łatwą drabinkę, Portugalia realnie była gorsza od nas, tylko taktyka Adama Nawałki i bronienia 1:0 skończyło się jak skończyło, po golu w drugiej minucie, jestem pewien, że mogliśmy im tam wtedy wjebać z 3 do 0, ale nie zaczęło się cofanie i chujowa mentalność. Półfinał z Walią? Przecież oni znaleźli się tam przypadkiem i też byli do ogrania..
Nawałka wwiózł się na piedestały naszym składem, jedyne co mu się udało to zbudować zespół, który za siebie walczył, tylko co z tego skoro podcinał im skrzydła...
PS. Może nie ma co przyrównywać kadry piłkarzy do kadry piłkarzy ręcznych, bo tamci osiągneli sukces, medale i wygrane imprezy, ale to była identyczna sytuacja, wożenie dziadków, nazwisk, i udawanie, że dalej jest wszystko w porządku i stara gwardia wyciągnie zespół, skończyło się tam plaskaczem i wpie.... na imprezie chyba od Chorwatów bodajże 10-15 bramkami? Dokładnie już nie pamiętam, i nie chce mi się tego teraz szukać, ale tu jest dokładnie analogiczna sytuacja... I niestety tak jak tam, czekają nas teraz lata posuchy w polskiej piłce nożnej, bo nie ma się co oszukiwać, polski trener tu niczego nie zmieni...