półfinał Polska - Węgry, pewne info
Węgrzy to w ogóle zadziwiają. W eliminacjach nic szczególnego nie grali, wyprzedziły ich wyraźnie Irlandia Płn. i Rumunia. W ogóle wygrali 4 z 10 meczów, tylko z Finlandią i Wyspami Owczymi. W dodatku to było 3 razy po 1-0 i raz 2-1. A przecież to była słaba grupa.
Głowę bym dał wtedy, że odpadną w barażach, ale jednak pyknęli Norwegię 2x, a teraz na ełro Austrię i 3-3 z Portugalią i fajnie się ich ogląda. Ładnie poszli do przodu i świetną drużynę zmontowali z paru przeciętniaków.
A Austria beka, eliminacje rozjechali a teraz wpierdol od Węgier i Islandii.
Islandia też świetna historia, swoją drogą, im i Węgrom kibicuję najbardziej (poza Polską).
Birdman napisał
Wierzę mocno, że damy radę Szwajcarię przejść, przynajmniej patrząc na ich 3 mecze grupowe wg. mnie jest to do zrobienia, bardzo trudne, ale do zrobienia. Potem niestety Chorwacja/jakimś cudem Portugalia byłyby kłopotliwe, ale i tak dojście tak daleko dla mnie by można nazwać sukcesem ogromnym
Imo ze Szwajcarią tak 50/50. Będzie na styku, ale trzeba wymagać awansu. Zwłaszcza, że to dopiero top16, czyli jak stare euro i byłby w chuj niedosyt, gdyby teraz odpaść. Chociaż gadanie, że już praktycznie jesteśmy w 1/4 to skrajna ignorancja.
W ćwierćfinale z Chorwacją/Portugalią już bez takiej spiny. Walczyć i niech się dzieje co chce, z nimi też są jakieś szanse przy odrobinie szczęścia, ale nikt normalny by nie miał pretensji, jakby nie wyszło. Paradoksalnie może być wtedy łatwiej niż ze Szwajcarią.
Zakładki