Poszedłem dzisiaj na prywatną wizytę u diabetologa w sprawie mojej insulinoopornośći. Dostałem zjebe, że jem większość tłuszczy, około 120 g białka i 50-75 gramów węglowodanów na niskich ig. Zostałem potraktowany jak anorektyk i osoba, która ma zacząć więcej jeść pomimo, że mówiłem, że schudłem bo chciałem się uwrażliwić na insulinę i taka dieta to stan przejściowy bo po wyleczeniu się chciałbym zacząć masować na siłowni. Jak powiedziałem, że waga stała w miejscu na 180 gramach węgli to mi powiedziała, że to mega nie zdrowe i byłem na diecie ketogenicznej. Jak mi powiedziała, że mam jeść nabiał a ja odpowiedziałem, że podobno podbija insulinę to powiedziała, że nabiał ma bardzo mało cukru i nie podbija insuliny. Ogólnie traktowała mnie jak anorektyka, który opiera się na informacjach z gazetek dla bab i internetu. Dlatego, że między innymi powiedziałem, że czuje, że tyje po węglach szybko i dlatego zrobiłem badanie po czym sama przyznała, że widząc mnie nie pomyślała by, że mam takie złe wyniki.
Poprosiłem o skierowanie na badanie insuliny i cukru po 10 tygodniach takiej diety żeby zobaczyć efekty to mi lekarz powiedział, że po mojej diecie wyniki co najwyżej będą gorsze po takiej diecie i efekty diety widać dopiero po 8 miesiącach. Jako zalecenie dostałem jeść 2500 kcal 50% węgle na niskich ig, 30% tłuszcze i 20% białka. Nic mowy o rozpędzeniu metabolizmu na początku, mówiła, że ćwicząc mogę jeść po siłowni batoniki nawet żeby glikogen odbudować ( co dla mnie jest imo idiotyczne bo będę w ten sposób tylko skoki insuliny powodował... ), mówiła, że mam pić zdrowe świeże soki jak zapytałem ile cukru ma pisać w składzie węglowodanów to powiedziała, że jak jest zdrowy to nie pisze ( chuj, że w owocach są cukry i podają je w składzie ).
Wkurwia mnie to, że i diabetolog i lekarz rodzinny traktują mnie jak typa co je całe życie śmieciowe jedzenie i dlatego tyje, a ja od kilku dobrych lat staram się zdrowo odżywiać i dlatego, że widziałem ile mnie to kosztuje postanowiłem się zbadać co potwierdziło moją io. Wybaczcie, że tak chaotycznie napisane ale się trochę podkurwiłem tą wizytą...
@
chemik Co o tym myśleć? Babka mi zrobiła tylko mętlik w głowie...
Zakładki