A:
siad 3x8-10
skos+ hantle 3x8-10
drazek 3s (robimy to co bardziej czujemy. np. doczepamy kg, ewentualnie celujemy w calkowita liczbe powtorzen; bez rozdrabniania sie na serie)
przenoszenie sztangielki w poprzek lawki 3x15-20
cokolwiek na stabilizacje barkow 3x15-20
B:
rack pulls 3x3-6
dipsy 3s (jak z drazkiem)
sciaganie wyciagu gornego do klaty 3x10-12
przenoszenie sztangielki w poprzek lawki 3x15-20
cokolwiek na stabilizacje barkow 3x15-20
dzien bonusowy:
uginanie sztangi lamanej stojac x francuz lezac 5x10-12
uginanie na modlitewniku (sztanga/hantle; sztanga prosta) x waskie dipsy 5x10-12
uginanie byczych jaj na wyciagu x sciaganie byczych jaj na wyciagu 5x10-12
zarzniecie przedramienia losowym gownem 5x do odmowy
/dla lap tempo 4X1 (4 sekund negatywa, maksymalne pierdolniecie, sekunda skurczu u gory)
/dla wielostawow mozna rampowac; przerwa 60-90 sekund
/dla izolacji 60 sekund
/dla wielostawow liczba serii to serie robocze poprzedzone dwiema rozgrzewkowymi
/jak ktos ma problem z gruboscia plecow to wioslo hantla jako cwiczenie na plecki; moze byc sztanga, ale to dla ludzi z zelaznymi prostownikami
/w wielostawach luzno mozna progresowac liniowo
/treningi w trybie A-off-B-off-A-bonus-off; bonus jest dniem stalym A i B rotujemy albo zostawiamy tez sztywno z jednym B
/w dzien bonusowy mozna se dopierdolic druga partie
/w normalnych treningach mozna se zmieniac wg uznania kolejnosc wielostawow
/mozna smialo dorzucic gdzies izolacje na koniec/przed cwiczeniem na konkretna partie w A i B, jezeli partia naprawde jest tragiczna (jakis peck deck dla ludzi bez klaty albo cos na bareczki)
Zakładki