no to z błogosławieństwem byczka to nie może się nie udać

zobaczymy za parę miesięcy, ale też fajnie na psyche to działa, bo wcześniej się starałem 4 razy chodzić, ale czasem byłem zmęczony po pracy czy mi się zwyczajnie nie chciało i potem se byłem smutny

że jestem pizda a nie skoczek że nie chodzę ile chcę, a teraz nie mam żadnego ciśnienia na sobie tylko jak czuję że już ciało odpoczęło to ide i nakurwiam, a czy to będzie za 3 dni, 4 czy 5 to już huj z tym
Zakładki