Taidio napisał
@
a do mnie ta argumentacja nie trafia, ale są osoby do których trafia, także spoko
jedyne co mnie razi że jest jakieś przekonanie że miliarderzy to mają same trafione inwestycje i cokolwiek nie zrobią to to musi być genialne, bo przecież maja mityczny sztab ludzi którzy się nigdy nie mylą xD gdzie fakty są takie że miliarderom też często zdarzają się nie trafione inwestycje i zwyczajne błędy, ale po to mają sztaby ludzi za sobą, by maksymalizować zyski i minimalizować straty, a nie od tego by jakis chłop Miguel lat 30 z doktoratem na MiT ze statystyki mówił Perezowi żeby nie robił superligi, bo według niego ten pomysł nie pyknie xD zrobili co mogli, nie udało się i mogli albo brnąć dalej, gdzie nie było by w tym sensu bo już był efekt kuli śnieżnej albo skapitulować, strat niewiadomo jak dużych nie ma, bo nic się konkretnego jeszcze nie stało, gorzej wizerunkowo, ale ludzie mają pamięć złotej rybki i essa
nie wiem, co to ma do tematu
problem polega na tym, że ty nie potrafisz wykazać żadnych dziur w tym, co pisałem, potrafisz jedynie pisać o xivanie i że hehe to nie może być prawda, bo nie
czy fifa i uefa nie są skorumpowane do cna? nie udowodniono platiniemu przekrętów? nie udowodniono fifie wałków z mś? i wielu innych?
czy reforma LM nie była przygotowywana z tymi klubami? czy nie spełnia części założeń superligi? czy nie jest im na rękę?
czy nie jest prawdą to, co napisałem o chronologii zdarzeń i zbieżności terminów? czy nie jest też prawdą, że reforma zapewne nie byłaby pozytywnie przyjęta, gdyby nie ta afera z superligą? i że byłaby atakowana za to samo, za co atakowano superligę? którą przypadkiem ogłoszono dzień przed? czy nie jest dziwne, że taki niby gigantyczny projekt, przygotowywany tyle czasu, okazał się totalną wydmuszką i amatorką, z której wszyscy się wycofali po 1 dniu?
i wreszcie:
czy uefa nie skorzystała znacząco na tej inbie, a kluby nie skorzystają znacząco na reformie, którą dzięki temu udało się bezboleśnie przyklepać?
itd. itd.
no wytłumacz mi, co tu się nie zgadza, bo myślę że to jest zasadnicza różnica, że w postach xivana można takich rzeczy znaleźć od groma, a tu nie wykazałeś choćby jednej
no ale to że mś w katarze zostały kupione, a platini był przekupnym dziadem, to pewnie też były dla ciebie teorie spiskowe dla szurów
natomiast twoje zdanie opiera się wyłącznie na naiwnej wierze, że stado tadków obaliło pereza, ale bez trudu można wykazać w tym dziury
choćby to, że twierdzisz, że "zrobili co mogli, ale się nie udało" - otusz nie zrobili, co już wcześniej tłumaczyłem, nawet dziecko by to zaplanowało 10x lepiej
te kluby od początku się zachowywały tak, jakby nie podchodziły do tego poważnie, zamiast z fanfarami ogłaszać że huraaa jesteśmy w superlidze, to były krótkie komunikaty w stylu "eh no wiecie, sprawa jest"
Zakładki