Master napisał
np. taki Pochettino czy Banditez to sie w chuj nie nadaja do pracy z gwiazdami wg. mnie bo to takie cieche pizdy. Moze i dobrzy taktycy itd., ale jednak.
Trochę true
Chociaż jeśli chodzi o Pocha, to chuj go wie, bo tak naprawdę nie miał okazji pracować z gwiazdami światowego formatu, bo Kejn będzie taką jak sobie odejdzie z TH do jakiegoś porządnego klubu, to samo Eriksen czy Alli, ale z samą ideą się zgadzam.
Master napisał
Jak tej kurwy siwej nie lubie tak musze mu oddac, ze nagonka medialna i pilkarze sa w glownej mierze winni jego porazki. Moze i gostek gral toporny futbol, ale nikt mi nie powie, ze te zjeby raszfordy i inne pogby wczesniej nie potrafily prosto pilki kopnac, a z dnia na dzien jak rudy paź przyszedl to ich zmysly i umiejetnosci ozdrowialy XD Gdyby te cipy graly jak nalezy to pewnie byloby w miare ok dla MU, moze nie walka o mistrzostwo, ale z takim chujowym skladem nie da sie walczyc o mistrzostwo, a juz na pewno nie z potworem Guardioli.
Sytuacja z Murarzem to akurat nie jest zerojedynkowa, prawda jest taka, że to co mówisz miało duży wpływ - nagonka mediów (w połowie zasłużone bo Murarz to dzban, w połowie nie, bo się przypierdalali do niego czasami o takie rzeczy, że nie wiedziałem czy oni trollują czy nie xD) i piłkarzyki gwiazdeczki, szczególnie Pogba. Oczywiście, jakby chcieli, to by grali tak jak w sezonie wicemistrzowskim, czyli na dobrym poziomie (poza Pokebe, bo ten to był wiecznie obrażony na Mołrinjo), ale też nie można go do końca bronić, bo jednak jego kurwa negatywne nastawienie do gry w piłkę, ustawianie piłkarzy i w ogóle personalne decyzje podejmowane personalnie, a nie piłkarsko, to wszystko też się przyczyniło do tego, że to jebło wszystko.
Master napisał
Takze utrzymanie dobrej atmosfery jest w takim topowym klubie jebanym priorytetem. Galacticos tez sobie grali w pileczke i dobrze bylo wtedy. W PSG tego brakuje tez w chuj, daja tam jakichs kurwa mozgow co im sie wydaje, ze sa wybitnymi taktykami. xD Kurwa taktyke to trzeba tworzyc w Burnlej jak masz 10 anglikow pierdolonych retardow i zeby wygrac mecz musisz wspiac sie na wyzyny taktycznych umiejetnosci bo jako tako te proste chlopy i tak sa zmotywowane bo kochaja grac za bulke i kielbaske i nic wiecej im do szczescia nie trzeba wiec trzeba ich jakos poukladac zeby tracili jak najmniej bramek po prostu i elo.
Otusz to. Dlatego w przypadku Solskjaera, na razie przynajmniej, to działa - przyszedł, powiedział "dobra dzbany, grajcie po swojemu, ja i tak nie umiem into taktyka" i od razu maszyna ruszyła i już chuj w to czy oni będą w top 4 na koniec sezonu czy nie, a większa szansa, że nie, odzyskali tyle punktów co mieli stracone do czwórki, że to i tak jest wystarczającym sukcesem w tym sezonie.
Oczywiście, taktyka jest w chuj potrzebna i tak, ale jest dosłownie kilku trenerów na świecie, którzy potrafią połączyć atmosferę z taktyką, jak np. Guardiola.
Master napisał
Tak samo Klopp. Im wiecej luzu i im wiecej pozwala pilkarzom tym lepiej graja. Jak uruchamia swoj geniusz taktyczny to przepierdala wszystko, temu kurwa nie potrafi wygrac waznego meczu od 1992 roku bo zawsze jak gra cos waznego to zaczyna odpierdalac z jakimis swoimi kurwa genialnymi taktycznymi pomyslami, ktore sa totalnie zjebane.
W sumie, to ma sens xD
Za każdym jebanym jak Klopp zaczyna wymyślać z jakimiś dziwnymi ustawieniami, Adamami Lallanami i Jamesami Milnerami, zamiast po prostu kazać im napierdalać byle do przodu, to się zaczynają jakieś cyrki xD
Krzyjas napisał
wychwycenie braków
Wychwycenie braku braków będzie łatwiejsze imo XD
GaryTroy napisał
Guardiola w Juve od następnego sezonu - zapiszcie te słowa a w lipcu możecie reputy tu dawać.
Sam zdementował publicznie, że to bullshit, to nie wiem skąd Pan to bierze, bo Pep raczej nie jest kłamczuszkiem (chyba, że chodzi o Phila Fodena i jego gotowość do gry w pierwszym składzie co sezon XDDDDDDDDDDDD).
Zakładki