Kameni to jest jakiś fenomen, na mecze z najlepszymi się odpala i broni wszystko co się da xD
Wersja do druku
Kameni to jest jakiś fenomen, na mecze z najlepszymi się odpala i broni wszystko co się da xD
czy mógłbyś rozwinąć myśl? oglądałem kilka meczów totków w tym sezonie, m.in. zapamiętałem ten z bournemouth i ich gra wyglądała wtedy naprawde żenująco, dlatego zastanawiam się po czym wnioskujesz, ze jest to najlepsza druzyna sezonu
@Oryks ;
przy golu alcacera na początku był
potem jak strzelał piket to nie było
ja wiem, że on jeszcze dość młody, nie gra za dużo i w ogóle no ale XDDD
https://i.imgur.com/IPtpKi2.png
Ja to bym dopisał obok nich Chelsea, dla mnie te dwa zespoły to najlepsze druzyny, z podkresleniem druzyny.
Jemu chodzilo o to, ze Tottenham ma najlepszy kolektyw i tak, jak powiedzialem, wg mnie oni i Chelsea graja tak w 100% jako jednosc i z wielka przyjemnoscia sie na to patrzy.
A mecz z Bournemouth to nie wiem o co Ci chodzi, ale poza zenujacym wynikiem to dla mnie tam nie bylo nic zenujacego tylko fajna gra obu druzyn.
jeszcze kurwa hajto na majku, no zabijcie mnie xD
W sumie to ciekawe czy topowe drużyny po prostu nie mają formy, czy to poziom ligi hiszpańskiej się podniósł przez ostatni czas?
W tym sezonie nie było zbyt wiele gwałtów, za to było sporo remisów Barcelony, Realu czy Atletico.
Ciekawe jaki skład wystawi Zidane, po tym co się wydarzyło na CN, jest szansa na odskoczenie na 4 pkt od Barcelony, ale z drugiej strony Atletico to lekki faworyt tego meczu. Mam nadzieję, że dziś zepną dupy i nie będzie kompromitacji.
z tego co pamietam to lamela przebiegł sobie obok meczu, jedyne co robil to faulował chamsko pilkarzy wisienek, to samo sissoko ktory potem wszedl, skrzydla w ogole nie pracowaly, eriksen jak gra gdziekolwiek niz na 10 za kane'em to jest jakis uposledzony, dele alli 2 siatki w przeciagu 10 sekund to chyba najlepszy moment meczu ze strony totków, no i dany rose w tamtym meczu nie wiedzial co sie dzieje
Lamela nigdy nie miał równej formy, więc to nie dziwi, to nie powinien być gracz pierwszego składu, tylko zawodnik, który co jakiś czas pogra od 1 minuty i będzie wchodził sobie co mecz, jeśli trzeba będzie poszarpać. Gość ma gorącą głowę, biega jak narwany, umiejętności ma, bo potrafi odmienic spotkanie, ale potrafi też je totalnie spierdolić swoimi głupimi decyzjami. Wspieranie defensywy przez tego zawodnika kończy się głupim faulem w strategicznym miejscu i kartkami, które nie powinny mu się tak często zdarzać. Sissoko pewnie będzie grał jeszcze spoko, ale niech się wkomponuje w ten zespół, w końcu to zawodnik, który dołączył w ostatnich minutach okienka, nie pracował z nimi latem. Nie żebym go bronił, bo i tak nie jest to zawodnik jak choćby Mane, który naprawdę potrafi zapierdalać, potrafi grać i odmienić spotkanie, ale to solidny gracz, który się nie poddaje, haruje i jest silny, no i w przeciwieństwie do Lameli, ma jednak mózg, więc nie podkłada nóg zespołowi. Co do Eriksena, to wiele razy zauważał to już chociażby Crus, Pochettino popełnia ten sam błąd ciągle pchając go na skrzydło tylko dlatego, że nie chce zmienić formacji, by ten mógł grać za napastnikiem, bądź za napastnikami, jeśli Poch zdecydowałby się grać dwójką napastników. On ma rozegrać, rozrzucać piłkę na boki, pracować ze środkiem pola i być łącznikiem między środkiem, a napadziorami, a nie hasać po skrzydle, kiedy się do tego nie nadaje. Widać to teraz, traci na tym on i traci na tym zespół, bo nie może wykorzystać swojego potencjału do gry, w której zajebiście się sprawdzał w ubiegłych sezonach.
powazne sedziowanie, lewak za murawa opatrywany po czym nagle sobie wbiega na czysta pozycje znikąd XDDD
#
gyce jaki nabity dzisiaj, no no