Jak miło się ogląda mecze Tottenhamu, grają lekko, przyjemnie dla oka, kombinacyjnie, normalnie jak stary dobry Arsenal, a do tego są zajebiście skuteczni. W końcu Eriksen gra tak, jak grał wcześniej. Alli dalej w świetnej formie, Kane raz na jakiś czas zrobi swoje, wahadła genialnie śmigają, no cud miód i orzeszki.