chciales to masz, zobaczymy co wycuduje memphis :)
Wersja do druku
i w pizdu, zenit odrabia z nawiązką :<
Czy ten klub zawsze musi stracić bramkę gdy wygrywa pewnie? XD
tak, wspaniale zachowanie obroncow. bailly na wyjebaniu podnosi noge zamiast atakowac gracza z pilka, rojo jak rojo nie kontroluje przestrzeni za plecami, a shaw daje sie wyprzedzic, ehh xD tutaj chociaz przynajmniej strzelili 1 bramke w 2 polowie, nie to co z leicester
ogolnie to chyba najgorszy mecz bailly'ego w koszulce MU. mam nadzieje, ze to tylko przez rozlunienie wynikiem i z chelsea zagra na swoim poziomie.
odnośnie carricka napisałbym 'A NIE MÓWIŁEM??', ale jednak ta strata, gdzie wypuścił przeciwnika na czystą pozycję trochę mnie zdezorientowała
poza tym i jeszcze bodajże 2 stratami grał pewnie i fajnie
no i nie było oporu także znowu powiecie że dobry występ z ogórkami się nie liczy...
Ale co Carrick takiego specjalnego robił w tym meczu? Okej, fajnie zobaczył i zagrał Macie i był łącznikiem obu boków boiska, ale to trochę za mało, żeby grać w Premier League, szczególnie, że zdarzają mu się straty i niecelne podania, a w przypadku straty, to on już piłki nie odzyska, bo jego przyspieszenie jest na poziomie Mertesackera.
Nie no, Carrick zagrał bardzo dobrze, ale jest to też związane z tym, że miał po prostu b. dużo miejsca i czasu. W premier League taka sytuacja raczej rzadko ma miejsce. Na rywali gdzie nie ma jakichś zapierdalatorów w środku pola, którzy będą go niszczyć fizycznie to się nada, tak jak się nadawał przez ostatnie kilka lat.
Otusz to. Carrick może sobie grać w tych śmiesznych, nic nie wartych pucharach (chociaż w sumie wygrana LE może oznaczać dla MU Ligę Mistrzów XD), ale do Premier League on się już nie nadaje, nie ta szybkość, nie ta dokładność, nie ta efektywność, chyba, że na mecze z Sunderlandem, bo na nich to można wystawić Romero na ofensywnym pomocniku, a Depaya na środek obrony, a i tak wygrają :kappa
Tak to tylko tutaj zostawię...
Załącznik 355225
no offence ofc :)