Ziker napisał
Stępiński, Dawidowicz, Linetty (na pierwszy rzut oka może ok, ale polecam przejrzeć statystyki / przeanalizować jego zagrania). No, ale tak naprawdę to żaden z nich nie powinien dziś wybiec na boisko, może poza Monetą i Kownackim. Cała reszta biegała jak Ronaldo (ten prawdziwy) u schyłku kariery, z 30kg nadwagi. Zero przygotowania, Linetty, który jeszcze chwilę temu rozgrywał mecz życia z Rumunią był kompletnie bez mocy, żadnej zmiany tempa. Wyłączając Stępińskiego, który moim zdaniem nie ma umiejętności by grać na tym poziomie jako samodzielny napastnik / dziewiątka, cała reszta gra na tym turnieju w ten sposób nie bez powodu, moim zdaniem, na nasze (i jego) nieszczęście, prawdę powiedział Krystian Bielik. Inną sprawą jest, że komentowanie tego publicznie to absurd. Niemniej jednak wygląda na to, patrząc co się dzieje na boisku, że chłopak ma po prostu rację i zespół nie jest przygotowany tak jak powinien. Spójrzcie gdzie grają Ci Szwedzi, którzy dziś prawie ich rozjechali. W większości w lidze szwedzkiej - na chwilę obecną słabszej niż nasza rodzima - także nie sądzę, by potencjałem i umiejętnościami aż tak przerastali Polaków. Wyjaśnienie jest jedno - złe przygotowanie (być może też kwestia mentalności).