Temat: Luźne rozmowy na siłce - archiwum

Też poluję na czerwone płaskie adidaski przewiewne do biegania i na siłkę akurat xD Weź nie obrażaj xD
O to też takiego widziałem wczoraj.
Też się przypinam do lustra. Szczególnie badam czy się garbię i prostuję się :D


1. Nie czaję magii tego produktu. Pijałem czarną kawę z masłem i cukrem. Poza termogenezą żadnej mocy nie było. Bo niby skąd. Taka kawa ma w sobie mniej kofeiny niż pre workout więc jak to ma pobudzać? Placebo imo.
2. Lidl - słodzik taki biało czerwony. Dobry bo bez aspartamu.

Wybacz mój starszy kolego, ale pierdolisz jak potłuczony. Z twojej wypowiedzi wnioskuje że jakby ktoś Ci podał zupę z gównem to byś ją zjadł bo przecież tylko maminsynek by wybrzydzał i narzekał na smak gówna w zupie.

to ustal sobie regułe jedną, taką żebyś przestał pierdolić głupoty i poszedł trollować gdzie indziej

a nawet jak sie czlowiek ujebie to jest pijany fizycznie. w mozgu wszystko normalnie przebiega i pozniej jest szok-jestes uwieziony w najebanym ciele.

odnosnie historyjek na silowni. dzisiaj mi sie cos takiego przydarzylo. jeszcze mi sie rece trzesa. bylem na treningu z @Thaz

kurwa gruby cos ty odpierdolil afera jak sam skurwysyn nie mam slow nawet siedzimy se w szatni po treningu gadamy gadamy gruby se pije szejka i je banana smieszkujemy a tu nagle przychodzi taka swinia 140kg sekcja zawodnicza ale offseason i do grubego kurwa zjadles moj posilek potreningowy zboczencu wegli patrzy na g-shocka i mowi ze mu sie okno anaboliczne konczy za 3 minuty i wszystkie gainsy w pizdu jak nie zje banana z szejkiem mowie mu gosciu uspokoj sie widzisz ze kolega jest uposledzony zjesz cos na miescie albo w domu a on ci zaplaci on na to ze jebie go to chodz sie napierdalac zawolal jeszcze trzech kolegow nagle wpadl michok i ryknal sto procent albo nic i wetknal mu kisc bananow i torbe sfd econo w dupe ogolnie to ja juz z toba gruby nie trenuje to nie jest na moje nerwy

XDDDDD??????

No właśnie. Ustala reguły. Więc jeśli mówi że herbata jest za gorzka to nie bedzie sobie mówił "Chuj tam, chujowo smakuje ale przeciez ja tez wypije" tylko podejdzie po cukierniczkę i sobie wsypie tyle cukru ile bedzie chcial a jak jakiś gość typu Tygrrysek bedzie mu pierdolil że słodzi herbate a przeciez mogl wypic mu oraz ze jest maminsynkiem to po prostu wykurwi mu bombę w ryj i powie "Idź stąd ochlapie".

naprawdę odpisujecie mu wciąż???

bylbym sklonny uwierzyc w to story ale mihok nie pije ekono

jest to historia oparta na faktach. pozniej pogadalem z michalem, dal mi opaske natural bodybuilder i probke izolatu bialka kaszy jaglanej. bardzo porzadny gosc.