Zewsząd słychać, że już na pewno awansujemy, ale jednak wstrzymałbym się z tym. Sytuacja niby jest bardzo dobra, ale mamy dwa trudne mecze w odstępie trzech dni i dwie choćby minimalne porażki spowodują, że na pewno spadniemy na czwarte miejsce i nie będzie nawet barażów. Co więcej, teoretycznie nawet dwa remisy mogą nie wystarczyć do awansu. Kolejna sprawa to że najprawdopodobniej o awans będziemy się bić jeszcze w ostatnim meczu. I najprawdopodobniej będzie nam wystarczał remis, ale mimo wszystko będzie w chuj nerwowo ze świadomością, że jeden błąd i wszystko się może zesrać. Zwłaszcza, że Irlandia będzie walczyć o swój awans.
Zakładając, że Niemcy wygrają w ostatniej kolejce z Gruzją a Szkocja z Gibraltarem, to tabela wygląda tak:
1. Niemcy 22
2. Polska 17
3. Irlandia 15
4. Szkocja 14
I do rozegrania mecze: Irlandia - Niemcy, Szkocja - Polska 8 października, oraz Polska - Irlandia 11 października.
Szkocja nie ma już szans na bezpośredni awans.
My awansujemy już w następnej kolejce, jeśli wygramy ze Szkocją, oraz Irlandia nie wygra z Niemcami.
Najkorzystniej dla nas, niezależnie od naszego wyniku ze Szkotami, będzie jak Irlandia z Niemcami zagrają na remis. Fatalnym wynikiem byłaby wygrana Irlandii, a dobrym - Niemiec.
Remis ze Szkocją zagwarantuje nam co najmniej baraże
Jeśli nie wygramy ze Szkocją, a Irlandia nie wygra z Niemcami (chyba najbardziej prawdopodobny scenariusz), to z Irlandią będzie nam wystarczał remis, ale Irlandia będzie walczyć o zwycięstwo, które da jej awans.
Jeśli chodzi o zdobycze punktowe w ostatnich dwóch meczach:
0 punktów - na pewno kończymy na 4. miejscu i zostajemy z niczym
1 punkt - na pewno będziemy mieć co najmniej baraże, jeśli zdobyty ze Szkocją to skończymy właśnie na 3. miejscu (nie wyżej, nie niżej), a jeśli z Irlandią to prawdopodobnie na 2. i awans (wyjątek: wygrana Irlandii z Niemcami, wtedy 3. miejsce)
2 punkty - prawie na pewno dadzą 2. miejsce i awans (wyjątek: wygrana Irlandii z Niemcami, oraz jednocześnie nasz wynik z Irlandią 2:2 lub wyższy, wtedy trzecie)
3 punkty - jeśli zdobyte ze Szkocją, to prawie na pewno 2. miejsce (wyjątek: wygrana Irlandii z Niemcami, wtedy trzecie), jeśli zdobyte z Irlandią to na pewno 2. miejsce
4 punkty - na pewno co najmniej 2. miejsce
Reasumując najważniejsze jest żeby spełnione zostały dwa warunki: żeby Irlandia nie wygrała z Niemcami, oraz żebyśmy my nie przegrali z Irlandią. Jeśli któryś nie zostanie spełniony, to wszystko się mocno skomplikuje.
edit:
Aha, dodam, że na 99% nie awansujemy bezpośrednio jako najlepsza drużyna z trzecich miejsc.
Tabela drużyn z 3. miejsc wygląda tak:
Węgry 12pkt 7m 6-4br (Wyspy Owcze wyjazd)
Chorwacja 11pkt 7m 13-5 (Bułgaria dom)
Albania 11pkt 6m 7-3br (Serbia dom, Armenia wyjazd)
Ukraina 9pkt 5m 6-3br (Słowacja wyjazd, Macedonia wyjazd, Hiszpania dom)
Irlandia 9pkt 6m 6-5br (Niemcy dom, Polska wyjazd)
Rosja 8pkt 6m 6-4br (Mołdawia wyjazd, Czarnogóra dom)
Izrael 7pkt 6m 7-8br (Cypr dom, Belgia wyjazd)
Turcja 6pkt 6m 7-8br (do zagrania: Czechy wyjazd, Islandia dom)
Estonia 6pkt 5m 2-5br (Słowenia wyjazd, Anglia wyjazd, Szwajcaria dom)
My mamy w tej chwili 11 punktów. Widać więc, że jeśli Węgry wygrają z Wyspami Owczymi, to my musielibyśmy zdobyć 4, by ich wyprzedzić, a zdobycie 4 da nam na pewno 2. miejsce. Chyba że w węgierskiej grupie Grecja się wygrzebie z ostatniego miejsca. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że w interesie Węgrów jest, żeby Grecja nie wyprzedziła Wysp Owczych, więc najlepiej, żeby przegrywała a Wyspy Owcze coś zdobyły jeszcze, ale rzecz w tym, że Węgry grają właśnie z tymi dwoma reprezentacjami w swoich ostatnich meczach. Dodatkowo Grecja gra z Irlandią Północną, którą Węgry mogą jeszcze wyprzedzić, więc nie wiadomo komu kibicować i jak grać.
Tak czy siak wejdą Węgry/Rumunia, lub Ukraina/Słowacja, lub Albania/Dania.
Osobiście życzę tego właśnie Węgrom, którzy dziś stracili zwycięstwo w ostatniej minucie, dlatego jutro mam nadzieję, że Słowacja ogra Ukrainę.
Zakładki