PeZeT777 napisał
to moze niech pan redaktor zacznie ogladac mecze i zwracac uwage na aspekty pilkarskie u obu tych graczy l)
Skoro mówimy o wyłączaniu z gry, to Ronaldo często nikt nie musi wyłączać, sam znika z pola widzenia, albo chowa go do kieszonki Grzegorz Bronowicki czy inny Paweł Golański ;d
To powiedz mi w czym Ronaldo przewyższa Messiego? Ciekaw jestem co wymyślisz.
Chivi Master napisał
Przecież Messiego nie jest specjalnie trudno wyłączyć z gry, co pokazali m.in Milan, Bayern i PSG, Ronaldo już nie tak łatwo, bo jego bardzo trudno jest przepchać i jeśli ma partnerów do grania (nie mówię tu o Benzemie czy Di Marii) to potrafi przy podwójnym kryciu zrobić coś z niczego.
a Messi nie...
jebać tego karła ogólnie, ale nie widzę nikogo tak zajebistego jak on. Ronaldo jest blisko, ale ja nie widzę w nim tej naturalności Messiego. Ostatnio takie coś widziałem u Ronaldinho. Obaj są wyjątkowi na swoje sposoby i obaj są nie do doścignięcia przez innych piłkarzy naszych czasów, ale na daną chwilę o czubek buta lepszy jest Messi. (tzn nie dziś, nie w tym roku, ale ogólnie, choć w ogóle wywyższanie jednego kosztem drugiego jest mocno... ryzykowne, przecież nikomu nie stałaby się krzywda gdybyśmy po prostu obu uznali za wspaniałych zawodników ;d)
Zakładki