Lykasz napisał
ty jesteś tak nieobiektywny ze to aż boli.
nie było kontaktu, uniknął bramkarza, mógł biec, ale wiatr go zwalil z nóg. jakby nie uniknąl bramkarza to karny, a skoro nie było kontaktu to dive, co tu bronić, nie rozumiem.
albo nie unikasz i karny albo unikasz i lecisz dalej, proste
jezeli bramkarz wychodzi tak zdecydowanie z bramki i probuje wybic pilke to powinien ja chociaz dotknac, inaczej blokuje napastnika nawet w niego nie trafiajac nogami, przeciez gdyby rooney nie podskoczyl i sie nie przewrocil to niemiec zrobilby to za niego, ciezko w takiej sytuacji biec dalej, wiec nie jestem taki przekonany czy tutaj napewno karny sie nie nalezal, milo byloby gdyby wypowiedzial sie ktos kto ma ten temat pojecie i ogarnia przepisy (na szczescie MU w tamtym momencie prowadzilo w meczu, wiec ewentualna pomylka sedziego nie wypaczyla wyniku). poza tym chyba mamy inne definicje nurkowania, bo nie uwazam, ze proba unikniecia bolesnego kontaktu z rozpedzonym rywalem takowym jest. klasyczne nurkowanie jest wtedy, gdy obronca cofa noge, lub nie wykonuje w ogole zadnego ruchu, a napastnik teatralnie przewraca sie probujac wymusic jedenastke z czego tak wielokrotnie wysmiewany byl young, tego u rooneya w tym przypadku nie bylo. w przeszlosci, gdy ktorys z graczy united naprawde nurkowal od razu to przyznawalem i potepialem, do krytykowania wazzy na tym forum tez jestem jednym z pierwszych, wiec nie sadze zebym byl nieobiektywny, po prostu mamy inne spojrzenie na ten temat. karny rzeczywiscie mogl sie nie nalezec, ale wedlug mnie podskoczenie bez zbednego turlania sie nad pilkarzem wykonujacym wslizg nurkowaniem nie jest. polecam to sobie obejrzec z normalnych kamer, bo wygladalo zdecydowanie bardziej dynamicznie.
Zakładki