qSC napisał
Człowieku, odniosłem się do tego: "W Wisle tez byl dobry, nigdy nie zawiodl i nie zszedl ponizej pewnego poziomu
Ogolnie swietny mecz Kostaryki, to nie jest jakies szczescie ale zwyczajnie swietna dyscyplina, przygotowanie fizyczne i gra druzynowa, dobrze ze sie czarny kon pokazal."
A Ty starasz się być mądrym, kolejnemu ekspertowi podziękujemy.
No chyba, że twierdzisz, że Diaz był dobrym obrońcą XDDD Gdyby prezentował dobry poziom i poniżej jego nie schodził to na pewno nie odszedłby z Wisły, tym bardziej za darmo.