Panowie, mam za 1,5 tygodnia zawody i zbity piszczel po low-kickach. Macie jakieś protipy czym uśmierzyć ból i przyspieszyć regeneracje? Z góry dzięki i pozdrawiam cieplutko :*
Wersja do druku
Panowie, mam za 1,5 tygodnia zawody i zbity piszczel po low-kickach. Macie jakieś protipy czym uśmierzyć ból i przyspieszyć regeneracje? Z góry dzięki i pozdrawiam cieplutko :*
najlepiej od kobiety+oklad z mlodych piersi
Potrzebuję rady, w weekend się trochę siłowałem na rękę, i strasznie sobie łokieć zajechałem.. boli jak nigdy przy podnoszeniu czegokolwiek cięższego.
Czym to smarować, mam końską maść chłodzącą oraz inną maść przeciwzapalną, póki co smaruje na przemian
No i najważniejsze pytanie, odpuścić sobie siłownie dopóki to nie przejdzie ?
Nie potrafię zrozumieć siłowania na rękę, jeszcze po pijaku(spoko, do nikogo nie piję). Siłownie odpuść, nogi możesz zrobić.
Nie obciążać łokcia i tyle, nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć, bo nie mam żadnej diagnozy ;p. Smaruj czy tam chcesz, polecam raczej obkładania lodem, ew. tą maścią chłodzącą. ;p
Ja zepsułem sobie plecy na siłowni, ale nikt tu z forum mi w tym nie pomoże. :P
Jutro idę do lekarza żeby mnie umówił na skan MRI.
Ktoś korzystal może z usług osteopaty? Niedługo wybieram się do koleżanki mojego kumpla po fizjoterapii, która oprócz fizjo zajmuje się również osteopatia. Byłem u niej na wstępnym badaniu i zapytala czy duzo pije. Odpowiedziałem, że rzadziej niż raz w miesiącu, ale jak juz pije to tankuje ostro. Stwierdziła, że od alkoholu coś mi się tam skręca co rotuje mi kregoslup, a to już idzie przez biodra na kolana. Samo badanie było bardzo niestandardowe. Nie wiem co o tym wszystkim. Kumplowi osteopata wyleczyl bark i poleca. Ktoś był/poleca lub nie?
Jakieś domowe sposoby na przewiane ucho? Myślałem nad jakimś sprayem/kroplami do ucha + może amol do rozgrzania?
czesto mam wrazenie, ze osteopatia to takie szukanie chuja do dupy i sprawdza sie jedynie w jakis 5% przypadkow a reszta to najzwyczajniejsze problemy strukturalne zwiazane z oslabieniem/przykurczem poszczegolnych grup. i wystarczyloby tylko na tym pracowac bez wpierdalania sie w rotacje wartroby wzgledem kregoslupa polaczone ze sciegnem biegnacym miedzy odbytem a spojeniem lonowym. ale to moze tylko moje zdanie. ale prawda jest, ze jak juz ktos poszedl na osteo to kszaltci sie dalej a nie stoi w miejscu co niewatpliwie jest plusem
Ja chodzę do mojej kumpeli, która jest na 4 roku osteopatii i podejście jest dużo inne. Dużo pracy wisceralnej, cranio, fajne metody. Jeśli chodzi o kręgosłup, to chodzę do innego znajomego, który jest bardzo dobrze ogarnięty w manipulacji kręgosłupem i bardzo mi to pomaga.
Generalnie osteopatia jest bardzo ciekawa i swego czasu myślałem nad zrobieniem tego po mgr z fizjo, ale język łaciński jest dla mnie zbyt wielką przeszkodą(nie to, że się go nie nauczę, wkurwia mnie wykładanie w Polsce w innym języku niż polski - oczywiście jeśli wykładowca jest Polakiem).
Co do tego, co napisał Szyman to ten Twój przykład z dupy, jest prawdą, m.in problemy z żołądkiem mogą rzutować bólem do jednego barku, problemy z wątrobą do drugiego barku ;). Terapia wisceralna jest całkiem ciekawa, ale trzeba bardzo ogarniać anatomie wisceralną.
Osobiście nie czytałem żadnego artykułu na ten temat, bo szczerze wisceralka mnie średnio interesuje.
Gadałem o tym z dr. hab. na uczelni, który aktualnie robi profesure. Gościu przeczytał pewnie więcej artykułów niż ja odtworzyłem piosenek na youtube, także uznaje go za wiarygodne źródło. Sam od nas na zajęciach wymagał, że jeśli o czymś mówimy, to mamy przedstawiać badania, artykuły naukowe i to najlepiej anglojęzyczne, także sądzę, że wie co mówi.
Jakbym dorwał książkę o Osteopatii Wisceralnej, to bym poszukał tego, ale na chwilę obecną nie mam jak. Niedawno wyszła w przekładzie polskojęzycznym, a nie będę jej specjalnie kupować, żeby coś udowadniać na forum :D.
Kiedy robie np martwy ciag, badz wioslowanie, po skonczeniu serii kreci mi sie w glowie, o co chodzi?
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka