Ja wam powiem , że dla mnie żenadą jest uważać się za kibica jakiegokolwiek klubu z którym nie jest się związanym
Nie wiem jak Polak który prawdopodobnie nigdy nie był w Hiszpanii może nazywać siebie kibicem Barcy czy Realu.
Być kibicem to możecie byc np Legii Warszawa jak jesteście z Warszawy , Lecha jeżeli jesteście z Poznania.
Dla mnie , wszyscy którzy mówią ze są kibicami Barcy / Realowi czy każdego innego klubu z za granicy , to kibice sukcesu.
0 związku z tym klubem i mówi , że jest jego kibicem , super a dlaczego ? Bo są dobrzy...?
Z drugiej strony , można lubić ten klub za to jak gra np Barca gra najładniejszą piłkę na świecie , i tu się zgadzam , można powiedzieć lubię Barcelonę , Real , Manchester , ale nie trawie jak ktoś mówi , że jest jego kibicem.
Tyle ode mnie.
Zakładki