nie mozna zaprzeczyc, ze di maria i ronaldo symuluja, jednak jesli trzeba, to potrafia sie ogarnac. ostatnio to di maria bardziej pajacowal, ronaldo tylko swoje klasyczne klaskanie i usmiechanie sie do sedziego po tym jak ktos go wyjebie, A OTO AKURAT LATWO, poniewaz jak zapierdala 50kmh, to najmniejsze dotkniecie i juz jest wytracony z rownowagi. nie bronie go, bo fakt faktem, czasem zachowuje sie jak idiota, jednak napewno nie na taka skale jak busi ( aka powietrze ty kurwo ), maszzcerano czy lessi, a jesli nie przyznacie mi racji to jestescie po prostu nieobiektywnymi idiotami ; ]
a pozatym nie pamietam zeby ronaldo czy di maria wymachiwali rekami, no i zeby casilias wykurwial z bramki po kopnieciu lessiego w kibicow, tak jak valdes to zrobil przy okazji niesportowego zachowania guardioli w stosunku do ronaldo.
ten gosc jest fatalny, nie pokazuje nic, czasem jakis niezly drybling, strzelil fartowne bramki z chelsea i holandia, a kazdy sie nim podnieca. w dodatku ma morde jak trup.
ten gosc jest fatalny, nie pokazuje nic, czasem jakis niezly drybling, strzelil fartowne bramki z chelsea i holandia, a kazdy sie nim podnieca. w dodatku ma morde jak trup.
/oczywiscie to tylko moje zdanie/
tylko on i Xavi maja za zadanie rozgrywanie podczas meczu i brak z ktoregos pilkarzy nie jest juz ta gra co przedtem. Nie pokazuje nic? ciekawe kto mial drugie miejsce na piłkarza roku w 2010. fartownie bramke strzelil? przypadkiem trafil nie? co za ludzie.
no tak, arcytrudne zadanie, biorac pod uwage, ze bylo tam 5 obroncow holandi, przy czym 5 bylo przy villi, czy tam kto asystowal. naprawde arcytrudna sztuka, a szmaciarz odebral ludzkosci przyjemnosc z ogladania karnych
Zakładki