hakael napisał
Generalnie chodzi o to, żeby wygrać. Mourinho po klęsce 0-5 <kiedy próbował grać normalnie> wymyślił sobie, że doskonałym sposobem na pokonanie Barcelony będzie ustawienie na boisku 8 graczy defensywnych, którzy za zadanie będą mieli przeszkadzanie w grze piłkarzom Barcelony <tj. unicestwienie piękna gry>.
Ale sport jest taki zaskakujący, że trener drużyny przeciwnej też może być spryciarzem i ustalić swoją taktykę pod przeciwnika. Tak zrobił Guardiola. Każde ostre wejście zawodników Realu miało być widoczne, aż przerysowane. I było.