Reklama
Strona 95 z 115 PierwszaPierwsza ... 45859394959697105 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1,411 do 1,425 z 1724

Temat: "Ważny jest nie triumf lecz walka" - Rozmowy ogólne o bieganiu

  1. #1411

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Everywhere
    Wiek
    31
    Posty
    1,022
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    mistrz xD

  2. #1412

    Data rejestracji
    2009
    Posty
    2,584
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    szanuje :D

  3. #1413
    Avatar Moonej
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Leszno
    Wiek
    31
    Posty
    547
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Spiryt94 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To chyba taka zwyczajowa patologia biegaczy z tymi butami, więc nie musimy się martwić ;d

    NUDziło mi się trochę dziś :-). Wstałem, zrobiłem 10 km, zjadłem śniadanie, kolejne 20, przyszedłem do domu po wodę bo skwar w południe niemiłosierny i jeszcze 14 km, zjadłem obiad, przespałem się godzinę i dokręciłem już te 6 km na roztruchtanie do równych 50 XD. Dodam, że zgubiłem się w pizdu w tym lesie 2 razy i w sumie to bonusowo poza "gps" sporo wpadło. Całkiem miłe "ultra na raty" początki :). W weekend było jeszcze 70 km w Bieszczadach w 2 dni także nogi zakatowane :D
    Załącznik 336179
    Daje okejke :D Upał nie straszny widze

  4. Reklama
  5. #1414
    Avatar Master DziKu
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Poznań
    Wiek
    34
    Posty
    1,041
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Szanuje @Spiryt94 ; :D jak każdą osobę, która ma cierpliwość biec więcej niż +42km - do tego jeszcze w jeden dzień ;)

    Mój młody dzisiaj zarządził sobie popołudniową drzemkę, więc miałem czas na spokojne wybieganko - butelka izo ratowała dzisiaj, bez niej tak miło trening by nie minął

    Załącznik 336242

    Dobrze jest biec blisko jezior i strumieni - chociaż można obmyć tą twarz od solanki ;)

  6. #1415
    Avatar Spiryt94
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    406
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Ja polecam kto może do lasu :D, imo wbiegając z asfaltu w cienisty las to tak jakbym biegał jesienią a nie w środku lata. Do tego bidon z wodą lub izo, 100 ml co 10 minut i idzie przetrwać nawet w południe :).

    btw. transmisja z diamentowej ligi w Paryżu, sporo Polaków, od 23:00 na polsat sport też będzie http://cricfree.tv/euro-sport-2-live-stream
    Jóźwik SB 2:00:09 na 800m, a i tak dopiero 7 bo wygrała typiara z wynikiem 1:56:59 : o

    ew. filmik na wieczór jakby ktoś motywacji do biegania szukał ;) (jeszcze nie oglądałem, więc nie oceniam) Trailer: https://www.youtube.com/watch?v=74eJaVQFybI pełny: http://zalukaj.tv/zalukaj-film/22523...usa_2015_.html
    Ostatnio zmieniony przez Spiryt94 : 04-07-2015, 21:25

  7. #1416
    Avatar Skazaniec
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Częstochowa
    Posty
    925
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Hej. chciałbym się was poradzić odnośnie jedzenia po treningu. Generalnie biegam dla frajdy i po to aby schudnąć, biegam wieczorem/późnym wieczorem i przeważnie po treningu nie jadam nic konkretnego (później tylko jakaś lekka kolacja, kanapki czy cuś). Nie traktowałem tego biegania jak ćwiczenia na siłowni a i też chodziło mi o schudnięcie a nie np. budowę mięśni nóg czy coś w tym stylu.

    Ostatnio rozmawiałem jednak ze znajomym który również biega aby zrzucić nadmiar tłuszczu i on mi powiedział, że po każdym biegu pije białkowego shake/"gejnera". Twierdzi on (znajomy, nie gejner) że to nie ważne, że biega aby schudnąć bo to białko jest potrzebne aby mimo wszystko mięśnie miały się z czego budować i aby organizm nie zjadał właśnie tkanki mięśniowej.

    Wiem na czym to polega bo kiedyś bawiłem się trochę na siłowni z tymi gejnerami, carbo itp. itd. jednak myślałem, że jeśli chcę chudnąć to nie mogę brać tego typu rzeczy.

    I tutaj pojawia się moje pytanie: Jeśli chcę schudnąć biegając sobie, to czy powinienem po treningu pić jakiegoś gejnera ? Czy może jednak to niepotrzebnie "spowolni" moje odchudzanie ?

    Pozdrawiam i przepraszam za składnię, późno już xd


  8. Reklama
  9. #1417
    Avatar Spiryt94
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    406
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Nie baw się w żadne gainery, po prostu do 2 godzin po bieganiu zjedz posiłek który zapewni proporcjonalną do trudu treningu dawkę białka i węgli. W większości przypadków węglowodany są nawet ważniejsze niż białko, bo to głównie ich zasoby uszczuplasz przy bieganiu. Jeśli biegasz późno to coś lekkiego, przykładowo omlet z płatkami kukurydzianymi. Z tego co mi się wydaję to kolega rozumuje, że będzie na bieganiu spalał tłuszcz a jednocześnie budował tkankę mięśniową, masa i redukcja w jednym to by było zbyt piękne :P
    Ostatnio zmieniony przez Spiryt94 : 09-07-2015, 10:26

  10. #1418
    Avatar Acan
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Nagykutas
    Wiek
    30
    Posty
    812
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Jezeli juz jestesmy przy temacie jedzenia. Przed bieganiem jem brazowy ryz, kasze gryczana albo cos co ma wegle zlozone. Do 30 minut po bieganiu bialko - serek wiejski, jajecznice(zawsze robie z twarogiem jezeli to ma jakies znaczenie), kurczak. Wafle ryzowe pelnoziarniste bylyby dobre do jedzenia przed bieganiem? Co prawda to wegle zlozone, ale maja wysoki indeks glikemiczny i juz sam nie wiem ;d @Spiryt94 ;
    Cytuj Aver napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A tak po dłuższym zastanowieniu, chodził bym i patrzył na życie mojego syna którego kiedyś urodzę.

  11. #1419
    Avatar Spiryt94
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    406
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    IMO wiekszosc rzeczy sluzacych za paliwo biegacza ma wysoki IG, ciężko dostarczyc sporą dawkę wegli z wpełni czystej diety, jeśli Twoim celem nie jest walka z wagą to nawet bym się nie zamartwial IG. W innym przypadku to już kwestia jak bardzo waha Ci się cukier tzn czy po waflach po godzinie zacznie Cię ssać na słodkie i jak umiesz sobie z tym radzić ;). Ja bym jadł śmiało, nawet na diecie ;d. Jak znajdzie się to obok pelnoziarnistego pieczywa i ryżu/kaszy w ciągu dnia to nawet nie poczujesz, że cukier może spaść.

  12. Reklama
  13. #1420
    Avatar Acan
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Nagykutas
    Wiek
    30
    Posty
    812
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    No chce zrzucic pare KG, ale w sumie nawet mi sie spodobalo bieganie i mysle, ze przy tym zostane ;d A po waflach nic mnie nie "ssie na slodkie", slodycze w ogole rzucilem ;_; Dzieki za odpowiedz ;)
    Cytuj Aver napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A tak po dłuższym zastanowieniu, chodził bym i patrzył na życie mojego syna którego kiedyś urodzę.

  14. #1421
    Avatar Master DziKu
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Poznań
    Wiek
    34
    Posty
    1,041
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Obiecałem sobie, że raz w tygodniu znajdę czas na "spokojne", długie wybieganie. Muzyka w uszach, plecaczek z izo na plecy i biegniemy! No tak... i tyle wyszło z obiecanego wolnego wybiegania :d

    Załącznik 336627

    Za tydzień wpadnie o +2km więcej, mam nadzieje że w tempie chociaż 5:30 :)

  15. #1422
    Avatar Spiryt94
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    406
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Ładnie poszło, jak na Ciebie to całkiem spokojnie i myślę, że regeneracyjnie, szkoda, że nie mam żadnego jeziorka u siebie, miło pobiegać w takim plenerze ;)

    U mnie też tradycyjnie niedzielny długi... choć w sumie trochę krótki ;). Planowałem BNP, zacząć w 1 zakresie, skończyć jakoś w 2. Imo jeszcze dobrze nie wybiegłem już wszedłem w 2, ale cóż lato, także bardziej na samopoczucie niż tętno biegam, pasek zakładam, ale szkoda patrzeć ;d. Wyszło jak wyszło, bez wody tym razem, trochę przygrzało słonko. Cały tydzień w sumie tylko 48 km, trzeba było odpocząć po poprzednich wojażach ;). Załącznik 336630

    Póki co trzeba skoncentrować się na żarciu xD. Zacząłem biegać żeby trochę zrzucić (68 kg, 170~), spadło do 52 kg, I maraton na wadze 55 kg i 10-12% tłuszczowej, dziś na wadze 65,5kg i 18,9% BF, żrem tyle co gdy robiłem 80-100 km/tyg, a biegam w sumie połowę tego :P. Kilka miechów z kontuzją, leciało po 2-3 kg i jest słabo, trzeba zmienić proporcje. Plan jest mniej-więcej taki: Załącznik 336631 Po lewej "dodatkowy posiłek" w dni gdzie potrzeba będzie więcej węgli na trening. Wszystko wymiennie i na oko, warzyw i wody ile wlezie dodatkowo, izotonik jako cheat na treningach :D, ale mniej więcej w proporcjach 100 B, 30 T, 230-330 W. Dziś na obiadek pierś z batatem i sporo warzywek na dobry początek ;).

    Wrzucajcie swoje postępy ;)!

    btw. uniwersjada- dziś 3 medale, złoto 4x400 pań (Hołub, Szczęsna, Linkiewicz, Święty) przed Rosjankami i USA, srebro 4x100 panów i brąz 4x400 też panów, całkiem udany dzień ;)
    Ostatnio zmieniony przez Spiryt94 : 12-07-2015, 15:49

  16. Reklama
  17. #1423

    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Katowice
    Posty
    7,009
    Siła reputacji
    23


  18. #1424

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Everywhere
    Wiek
    31
    Posty
    1,022
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Na maratonie oznacza to wynik w granicach 2 godzin i 45 minut!
    Fajnie, a mój wynik z tysiaka oznacza wynik w granicy 1 godziny i 45 minut. Co za debil to pisał ? :D

    http://www.magazynbieganie.pl/mali-r...ciaki-biegaja/ tutaj są te biegające dzieciaki opisane fajnie

    Spirit nadal biegasz Lydiardem ?

  19. #1425
    Avatar Spiryt94
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    406
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Imo lepiej jakby nakurwiały jakąś ogólnorozwojówke jeszcze, sam trening szybkości, bez machania wielu kilometrów, tak to mogą być wyniki za juniora, a później kicha ;d. Z tym przełożeniem tempa 5km na maraton to fakt dojebali XD.

    @Xard Można tak powiedzieć, słucham swojego organizmu i leże cały dzień na kanapie XD. Powinienem był robić w ostatnim czasie hill training, ale zapierdzielałem zamiast tego po górach, albo zwykłe długie podbiegi (po 2-3 min), bo Lydiardowskie podbiegi odpadały (ITBS-y się przyplątywały, za duże obciążenie dla kolan) ;d. Na pewno chciałbym w najbliższym czasie skupić się na objętości, kosztem tempa biegów, bo nie wiem czy intensywne sesje przejdą z większą dawką pracy. Przykładowo tak planowałem tydzień: 6x600m/p. 60 - 90”, Jog-60’ lub wolne, Bieg na Czas-5 km, wolne, Jog-45’, 10x200m/p. 45 - 60” , Jog-1,5 godz. Ale dziś trzeba było odpocząć po wczoraj, w środę zrobię 7km jakoś mocniej, w sobotę trochę windsprints na tartanie aka mocna przebieżka :D, kilometraż mam nadzieję 80+. Dziś regeneracyjna dyszka, padało, jeszcze biegałem po jakiś chaszczach to buty po kilometrze przemokły :d.

    Ostatnio interesuję się trochę treningiem amerykańskich maratończyków w latach 70-80 i później. Przykładowo trening Billa Rodgersa: trening 2 razy dziennie, np. 16 km+10 i rosło stopniowo, wszystko w tempie, które definiował "easy, ok" czyli >4 min/km XD. Zwykle ok. 240 km, ale dochodził do 320 km/tyg. Od 1975~ dodatkowo 2 sesje na bieżni (łącznie odcinki ok. 8km, w tempie lekko poniżej 3:00) z GBTC u Squiresa (ten twierdził, że Billowi starczy 150km/tyg). Frank Shorter: 2 treningi jakościowe, jeden rozwijał szybkość, drugi siłę, pomiędzy tak dużo "easy" mil ile wcisnął, (czyli 200+ km) no i ofc long run. Pete Pfitzinger: 200 km~, do 3 długich wybiegań narastającym tempem w tyg. (25-32km), jedna sesja tempa lub interwałów(rzadko), reszta regeny po 4:00~. Amby Burfoot: jednocześnie trenował do 2 mil na uniwerku i maratonu po godzinach, ten sam ogrom kilometrażu, niedzielne wybiegania do 40 km, często z zabójczym finiszem po 3:00'.
    W sumie chłopaki nie kombinowali za bardzo, po prostu biegali ile się da, sporadycznie pracując nad szybkością czy siłą na podbiegach ;d.
    Ostatnio zmieniony przez Spiryt94 : 13-07-2015, 14:06

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Odpowiedzi: 2508
    Ostatni post: 16-05-2025, 16:50
  2. Surwiwal/Buszkraft/Jak przeżyć w "dziczy"?/porady itp/ - Rozmowy Ogólne
    Przez Mysterious Boy w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 46
    Ostatni post: 01-02-2017, 15:59
  3. Kupię Knight w swordach, z 75+ skilla, lvl nie ważny. Medivia/Legacy
    Przez Lubieczasemczastracic w dziale Postaci
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 08-10-2016, 10:33
  4. Legendy lecz..... w ludzkiej postaci
    Przez Cykotion w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post: 22-06-2010, 13:18
  5. Odpowiedzi: 19
    Ostatni post: 12-04-2009, 21:02

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •