Reklama
Strona 33 z 115 PierwszaPierwsza ... 2331323334354383 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 481 do 495 z 1724

Temat: "Ważny jest nie triumf lecz walka" - Rozmowy ogólne o bieganiu

  1. #481
    Avatar Jahehehe
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Posty
    930
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Nie biegam długo, dam radę przygotować się do jedynie przebiegnięcia półmaratonu nawet 6min/km w miesiąc? Rekord na 10km to 52:45 minut, nie biegam więcej niż 12km czy 13km.

  2. #482
    Avatar Master DziKu
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Poznań
    Wiek
    34
    Posty
    1,041
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Jahehehe napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie biegam długo, dam radę przygotować się do jedynie przebiegnięcia półmaratonu nawet 6min/km w miesiąc? Rekord na 10km to 52:45 minut, nie biegam więcej niż 12km czy 13km.
    Szczerze to odradzam rzucanie się na tak "głęboką wodę". Nie wiem jakiej jesteś budowy (waga), w jakim jesteś wieku i nie znam innych ważnych cech, ale jeżeli dopiero zacząłeś biegać to półmaraton może być za dużym obciążeniem dla Twojego organizmu. Ukończyć jesteś wstanie, nie mam cienia wątpliwości. Jednak czas 6 min/km może się okazać zabójczy dla Twoich nóg.

    Jeżeli ma to być Twój pierwszy półmaraton to pójdź na niego ze świadomością "ukończ go, sprawdź się", ale nie zakładaj czasu. Co do przygotowania do czasu, który zakładasz - potrzebowałbyś z 12-13 tygodni. Pamiętaj, organizmu nie oszukasz :)

  3. #483

    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    15
    Posty
    3,203
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Dzisiaj przebieglem 750m i tak mnie scisnela kolka ze ledwo szedłem, w ogóle biec nie mogłem i ledwo do domu wrocilem. Nigdy nie czułem takiego bolu jesli chodzi o kolke. Może to być spowodowane tym, że 30min~ przed bieganiem wypilem kubek herbaty?

  4. Reklama
  5. #484
    Avatar Master DziKu
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Poznań
    Wiek
    34
    Posty
    1,041
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Taviik napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dzisiaj przebieglem 750m i tak mnie scisnela kolka ze ledwo szedłem, w ogóle biec nie mogłem i ledwo do domu wrocilem. Nigdy nie czułem takiego bolu jesli chodzi o kolke. Może to być spowodowane tym, że 30min~ przed bieganiem wypilem kubek herbaty?
    Jak często trenujesz / jaki masz staż biegowy? Ile ważysz? Czy przed dzisiejszym treningiem jadłeś coś w ciągu 2 godzin? Czy w momencie, w którym chwyciła Cie kolka biegłeś szybko / wolno / truchtałeś?

    Przyczyn powstania kolki jest kilka i nie ma jednoznacznego stwierdzenia "to właśnie to powoduje kolkę". Często zdarza się, że zjemy coś 20-30 minut i idziemy biegać albo przyspieszyliśmy za bardzo i możemy odczuć ból w postaci "kolki".

    Znalazłem kilka sposobów jak walczyć z kolką (oczywiście nie każdy sposób działa jednakowo u każdego):
    - czasami wystarczy po prostu zwolnić, zatrzymać się bądź przejść z biegu do spokojnego marszu. Niezależnie od podjętych działań należy głęboko oddychać,
    - Absolutnie nie siadać i nie kucać. W pozycji stojącej pochyl się i oddychaj równomiernie (głowa umiejscowiona obok kolan),
    - Weź głęboki wdech tak, by poruszył się przy tym brzuch, a nie klatka piersiowa. Zatrzymaj powietrze w płucach na 10 sekund i mocno je wydmuchnij. Powtórz 4-5 razy,
    - W momencie odczucia bólu, zatrzymaj się, wyciągnij ręce do góry i nabierz powietrza. Wypuszczaj powoli powietrze, zginając się w stronę miejsca bolesności. Dla zwiększenia skuteczności zabiegu, zlokalizuj dokładnie miejscu bólu i uciśnij palcami to miejsce.

  6. #485
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Taviik napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dzisiaj przebieglem 750m i tak mnie scisnela kolka ze ledwo szedłem, w ogóle biec nie mogłem i ledwo do domu wrocilem. Nigdy nie czułem takiego bolu jesli chodzi o kolke. Może to być spowodowane tym, że 30min~ przed bieganiem wypilem kubek herbaty?
    Obstawiam, że chyba dawno nie biegałeś, wstałeś od kompa i nagle przeżyłeś szok po 750m, jeśli nie to sory ale to jedyne sensowne wytłumaczenie dla takich akcji po kubku herbaty. Ja 15min przed bieganiem piję mocną kawę z rozpuszczonymi 30g masła i jest rewelacja.
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  7. #486
    Avatar Jahehehe
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Posty
    930
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    #Master Dziku

    W Maju i Czerwcu biegałem od jednego razu do trzech razy na tydzień na dystanse nie większe niż 5km, ale robiłem też interwały na tych dystansach. Potem raz na dobre kilka dni byłem się przebiec i tak naprawdę biegać to dopiero dwa tygodnie ostatnie. Raczej chciałbym po prostu przebiec ten półmaraton, nie będąc ostatnim.

    Mam 177cm, 65kg wagi - dosyć szczupły.

    #down
    no ty jesteś strasznie chudy, ja kilka miesięcy na siłownie chodziłem to może stąd
    Ostatnio zmieniony przez Jahehehe : 27-08-2013, 23:52

  8. Reklama
  9. #487

    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    15
    Posty
    3,203
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Master DziKu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jak często trenujesz / jaki masz staż biegowy? Ile ważysz? Czy przed dzisiejszym treningiem jadłeś coś w ciągu 2 godzin? Czy w momencie, w którym chwyciła Cie kolka biegłeś szybko / wolno / truchtałeś?

    Przyczyn powstania kolki jest kilka i nie ma jednoznacznego stwierdzenia "to właśnie to powoduje kolkę". Często zdarza się, że zjemy coś 20-30 minut i idziemy biegać albo przyspieszyliśmy za bardzo i możemy odczuć ból w postaci "kolki".

    Znalazłem kilka sposobów jak walczyć z kolką (oczywiście nie każdy sposób działa jednakowo u każdego):

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Obstawiam, że chyba dawno nie biegałeś, wstałeś od kompa i nagle przeżyłeś szok po 750m, jeśli nie to sory ale to jedyne sensowne wytłumaczenie dla takich akcji po kubku herbaty. Ja 15min przed bieganiem piję mocną kawę z rozpuszczonymi 30g masła i jest rewelacja.

    Odpowiem jednoczesnie do dwoch postow :P

    Biegam 3x w tygodniu + czasem bieg treningowy w niedziele. Wczoraj jak zawsze zrobilem troche cwiczen rozgrzewajacych (okolo 10-15min mi zajely) i poszedlem biegac, a pilem jedynie herbate przed wyjsciem. Na poważnie biegam około miesiąc, lub dwa. Wzrost 185cm a waga 64kg. Kolka (ból) zdarza mi się baaaardzo rzadko, prawie nigdy, jedynie na początku miałem może raz albo dwa i to taką co mijała po chwili.

    Dzisiaj przebiegłem 9,2km w 55min, ale z tego ok~3min wychodzilem z domu bo chwile gadalem (runtastica odpalilem w chacie zamiast kiedy wyszedlem :<) no i po drodze byly 4 przejscia ktore pewnie tez zajely z 3-4~min, wiec mysle ze w 48-50min sie zmiescilem, srednie tepo 9,9km/h, a nie bylem az taki zmeczony zebym nie mogl juz dalej biec

    @up
    Cytuj Jahehehe napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mam 177cm, 65kg wagi - dosyć szczupły.
    patrz teraz na moje "wymiary", nadal myslisz ze jestes dosyc szczuply? ;)
    Ostatnio zmieniony przez Taviik : 27-08-2013, 23:46

  10. #488
    Avatar Pluton
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    35
    Posty
    6,748
    Siła reputacji
    25

    Domyślny

    ej ratunku

    wczoraj biegałem na siłowni na bieżni robiąc jakieś wstępne rozbiegania
    byłem przed lustrem, w sumie pierwszy raz widziałem sam siebie jak biegnę
    pomimo tego, że biegam od kurwa urodzenia, to zauważyłem, że moja lewa noga jest, nie wiem, jakaś dłuższa chyba
    stopa 'wygina się', palce idą 'do środka', w kierunku prawej nogi

    kurwa wyglądam jak debil, nie umiem chodzić
    nagle zacząłem się na tym skupiać i zaczęła mnie boleć łydka, lewa
    panikuję!!! jak coś z tym zrobić, do jakiego lekarza się udać?

    może ja to nagram i wrzucę Wam filmik, ktoś się zna na tego typu dolegliwościach?
    to się jakoś nazywa?

  11. #489

    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    15
    Posty
    3,203
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Pluton napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ej ratunku

    wczoraj biegałem na siłowni na bieżni robiąc jakieś wstępne rozbiegania
    byłem przed lustrem, w sumie pierwszy raz widziałem sam siebie jak biegnę
    pomimo tego, że biegam od kurwa urodzenia, to zauważyłem, że moja lewa noga jest, nie wiem, jakaś dłuższa chyba
    stopa 'wygina się', palce idą 'do środka', w kierunku prawej nogi

    kurwa wyglądam jak debil, nie umiem chodzić
    nagle zacząłem się na tym skupiać i zaczęła mnie boleć łydka, lewa
    panikuję!!! jak coś z tym zrobić, do jakiego lekarza się udać?

    może ja to nagram i wrzucę Wam filmik, ktoś się zna na tego typu dolegliwościach?
    to się jakoś nazywa?
    nie potrafie sobie nawet tego wyobrazic, daj filmik :D

  12. Reklama
  13. #490
    Avatar Master DziKu
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Poznań
    Wiek
    34
    Posty
    1,041
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Pluton, przejrzyj te filmiki na stronie http://runblog.pl/jak-wybrac-odpowie...y-do-biegania/. Mają coś wspólnego z Twoim biegiem?

    @edit
    Lub obrazki na tej stronie:
    http://maratony24.pl/zdrowie_biegacz...ania,1372.html
    Ostatnio zmieniony przez Master DziKu : 28-08-2013, 12:47

  14. #491
    Avatar Pluton
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    35
    Posty
    6,748
    Siła reputacji
    25

    Domyślny

    teraz jestem w pracy to mi trochę głupio, zrobię to w domu + nagram filmik na bieżni jutro xD

  15. #492

  16. Reklama
  17. #493
    Avatar piotr_biel
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Lublin
    Wiek
    31
    Posty
    121
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Witam
    mam 19 lat 175 cm wzrostu 72 kilo wagi, aktulanie biegam 11km w czasie ~47 min, 2 razy w tygodniu jednak wiem że nei jest to odpowiedni trening pod maraton, i właśnie przechodząc do sedna sprawy, w czerwcu 2014 chciałbym pobiec w maratonie Lubelskim z czasem poniżej 4 godz najlepiej, jak sie odpowiednio do tego przygotować? jaki trening stosować, jak często zwiększać dystans jakim tempem biegać, interesuje mnie wszystko bo na internecie znajduje zazwyczaj plany dla osób które 30 min nie są w stanie przebiec... a tutaj widzę jest kilka osób z doświadczeniem

  18. #494
    Avatar Master DziKu
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Poznań
    Wiek
    34
    Posty
    1,041
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj piotr_biel napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Witam
    mam 19 lat 175 cm wzrostu 72 kilo wagi, aktulanie biegam 11km w czasie ~47 min, 2 razy w tygodniu jednak wiem że nei jest to odpowiedni trening pod maraton, i właśnie przechodząc do sedna sprawy, w czerwcu 2014 chciałbym pobiec w maratonie Lubelskim z czasem poniżej 4 godz najlepiej, jak sie odpowiednio do tego przygotować? jaki trening stosować, jak często zwiększać dystans jakim tempem biegać, interesuje mnie wszystko bo na internecie znajduje zazwyczaj plany dla osób które 30 min nie są w stanie przebiec... a tutaj widzę jest kilka osób z doświadczeniem
    Na pierwszej stronie znajdziesz link do planów treningowych "początkujące, średnio zaawansowany, zaawansowany" ( http://torg.pl/showthread.php?386501...=1#post4964453 )

    Minimalny czas na przygotowanie powinien wynosić (przynajmniej) 14 tygodni. Najważniejszą kwestią przy maratonie jest "wytrzymałość organizmu" i długie wybiegania. Praktycznie w planie dla " średnio zaawansowanych" znajdziesz odpowiedź na każde Twoje pytanie :) Na temat samego biegu będę mógł coś powiedzieć w październiku - startuje wtedy w swoim pierwszym maratonie.

  19. #495

    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    15
    Posty
    3,203
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    przedwczoraj 9,2km, wczoraj 2h ciaglego ruchu na orliku i dzisiaj wysiadaja mi nogi, boli mnie po prawej stronie w pasie jak chodze... :(

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Odpowiedzi: 2508
    Ostatni post: 16-05-2025, 16:50
  2. Surwiwal/Buszkraft/Jak przeżyć w "dziczy"?/porady itp/ - Rozmowy Ogólne
    Przez Mysterious Boy w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 46
    Ostatni post: 01-02-2017, 15:59
  3. Kupię Knight w swordach, z 75+ skilla, lvl nie ważny. Medivia/Legacy
    Przez Lubieczasemczastracic w dziale Postaci
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 08-10-2016, 10:33
  4. Legendy lecz..... w ludzkiej postaci
    Przez Cykotion w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post: 22-06-2010, 13:18
  5. Odpowiedzi: 19
    Ostatni post: 12-04-2009, 21:02

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •