Pabloo, nie chce Cie smucić, ale bieganie 1000m na "pełnej piździe" jest raczej nieosiągalne dla żywego organizmu jakim jest człowiek (a może i nawet jak zwierze). Owszem, można przebiec szybko, bardzo szybko, w granicach tego czasu, który napisałeś - bo jest to bardzo dobry czas, ale na "pełnej piździe" jeśli rozumiemy przez to po prostu zapierdalanie sprintem, to na chwile obecną jest to nierealne. Chociaż pewnie za pare lat znajdzie sie taki, co nie wie, że to nierealne i po prostu to zrobi.
A odpowiadając na pytanie, po prostu biegaj wytrzymałościowo, popraw kondycje i wydolność.
Tj. biegaj szybko i w stałym tempie, chyba nic lepszego nikt Ci nie jest w stanie doradzić, chociaż chętnie przeczytałbym posta, który zweryfikuje moją opinie.
Zakładki