Reklama
Strona 88 z 206 PierwszaPierwsza ... 3878868788899098138188 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1,306 do 1,320 z 3084

Temat: Sporty i Sztuki Walki

  1. #1306
    Avatar mocart
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    31
    Posty
    751
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Young Worrior napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jak dla mnie BJJ jest bardzo podobne do zapasów, więc w walce raczej daje podobne efekty (tylko w BJJ dodatkowo masz dźwignie).
    Zapasów nigdy nie trenowałem, jedynie oglądałem jak to wygląda, więc mogę się mylić. ;d

    A co do BJJ to zgadzam się w 100%. Co prawda na treningach BJJ byłem 4-5 razy, ale na MMA mam na prawie każdym treningu coś z BJJ. Świetna sprawa, zastanawiam się nad chodzeniem na to częściej, tylko póki co czas nie pozwala. ;d
    W wakacje jadę na obóz z moim klubem to tam powinienem podszlifować lepiej partner + ogólnie w wakacje więcej czasu na treningi.

    Swoją drogą, jest ktoś z Copacabany? Bo Copacabana Łódź(mój klub) leci na obóz z Copą z bodajże Konina i Kielc, więc moglibyśmy się spotkać w wakacje nad morzem. :D



    Używam podobnych (też takie materiałowe, wciągane jak skarpety) już od paru(3-4) lat i jakoś nigdy na nie nie narzekałem. Są miękkie, w sumie dobrze zmniejszają siłę kopnięcia i partner nie czuje tego tak bardzo. Jedyną wadą to chyba to, że czasem zsuwają się na bok (z piszczela na łydkę) i trzeba poprawiać.
    Tak czy siak polecam, tanie i dobre.;d
    Z tym bym polemizował bo bjj = parter, zapasy = sprowadzanie do parteru, więc nie to samo, za to jednak idealne połączenie ;)

    Co do ochraniaczy TRENINGOWYCH to wystarczy kupić wygodne. Nie muszą być wytrzymałe, bo przecież na treningach nie kopie się z całej siły tylko wykonuje się serie lżejszych kopnięć by pracować nad motoryką ruchu całym ciałem.

  2. #1307

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    314
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj majlo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    this i dlatego chodze z obitą nogą już miesiąc i za chuj nie moge jej wyleczyć




    zero kontuzji? kopiecie z pełną mocą ? na bloki kopiecie ?
    właśnie zsuwanie to jedna z chujowszych rzeczy w tym przypadku :)
    u mnie tez sie nie kopie z cala sila na sparingach czy tam treningach z ochroniaczami .. dopiero jak bierzemy wieksze tarcze kopiemy z cala sila ... wole teraz obijac piszczel niz pozniej kopnac ktos zablokuje i padne z bolu ;) naprawde dobre ochraniacze

  3. #1308
    Avatar Mysterious Boy
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Venezuela
    Wiek
    31
    Posty
    2,509
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Tak ostatnio oglądałem Undisputed i się zastanawiam czy Boyka trenował Tajski połączony z K1 i do tego akrobatyka czy jakiś swój wykombinowany styl. W rzeczywistości (aktor) też trenuje sztuki walki, a więc skądś musi czerpać takie kombinacje.

    Raz na tarczach trenowaliśmy low kick's i koleś z taką siłą uderzał, że ciemny obraz przed oczami miałem.

  4. Reklama
  5. #1309
    Avatar Young Worrior
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    30
    Posty
    1,302
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj mocart napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Z tym bym polemizował bo bjj = parter, zapasy = sprowadzanie do parteru, więc nie to samo, za to jednak idealne połączenie ;)
    Jak napisałem, nigdy zapasów nie ćwiczyłem, więc możliwe że się mylę. ;d


    Cytuj Mysterious Boy napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak ostatnio oglądałem Undisputed i się zastanawiam czy Boyka trenował Tajski połączony z K1 i do tego akrobatyka czy jakiś swój wykombinowany styl. W rzeczywistości (aktor) też trenuje sztuki walki, a więc skądś musi czerpać takie kombinacje.

    Raz na tarczach trenowaliśmy low kick's i koleś z taką siłą uderzał, że ciemny obraz przed oczami miałem.
    Co do Boyki to nie mam pojęcia.;d

    A co do low kicków to ja podobno mam mocne po karate. IMO kwestia szybkości, przybicia piszczela w tarcze oraz dobrego wkręcenia bioder no i oczywiście ciężkiego treningu. ;d
    Ostatnio zmieniony przez Young Worrior : 04-04-2012, 15:05

  6. #1310
    Avatar Mysterious Boy
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Venezuela
    Wiek
    31
    Posty
    2,509
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Young Worrior napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jak napisałem, nigdy zapasów nie ćwiczyłem, więc możliwe że się mylę. ;d



    Co do Boyki to nie mam pojęcia.;d

    A co do low kicków to ja podobno mam mocne po karate. IMO kwestia szybkości, przybicia piszczela w tarcze oraz dobrego wkręcenia bioder no i oczywiście ciężkiego treningu. ;d
    Super sprawa mieć mocne piszczele i kosić nimi w żebra. Trenujecie sztuki walki połączone z siłownią? Jaki trening robicie?;p

  7. #1311

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    314
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    nom szybkosc to jedno u nas sie uczymy z przeskokiem takim hm krok po skosie w strone przeciwnika wtedy wchdzi przyspieszenie i masa i bomba taka ze noga odpada hehe (troche przesadzilem) ale naprawde mocniejssze uderzenia sa :P

  8. Reklama
  9. #1312
    Avatar Exequt'er
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Szczecin
    Wiek
    29
    Posty
    1,653
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Trenuję BJJ od pewnego czasu i wiem, że na ulicy spokojnie mogę zrobić obalenie i jeśli ktoś będzie jeszcze chciał zrobię dosiadł z obalenia i oprawię go łokciami. Gorzej jak ktoś trenuje albo będzie wiedział jak uniknąć obalenia

  10. #1313
    Avatar Young Worrior
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    30
    Posty
    1,302
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Mysterious Boy napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Super sprawa mieć mocne piszczele i kosić nimi w żebra. Trenujecie sztuki walki połączone z siłownią? Jaki trening robicie?;p
    Mocne piszczele? A nie jest przypadkiem tak, że 'utwardzanie' to mit i kompletna bzdura, która może za sobą nieść ciężkie kontuzje?;d

    Ja cisnę tylko SW, na siłownie nie mam czasu na razie. Jedyne co to w domu drążek, bieganie, ABS i jakieśtam machanie hantlami w dni wolne od treningów. Jakiegoś specjalnego planu nie mam. ;p
    Cytuj misza of aurea napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nom szybkosc to jedno u nas sie uczymy z przeskokiem takim hm krok po skosie w strone przeciwnika wtedy wchdzi przyspieszenie i masa i bomba taka ze noga odpada hehe (troche przesadzilem) ale naprawde mocniejssze uderzenia sa :P
    Szybkość > siła ;d

    Cytuj Exequt'er napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Trenuję BJJ od pewnego czasu i wiem, że na ulicy spokojnie mogę zrobić obalenie i jeśli ktoś będzie jeszcze chciał zrobię dosiadł z obalenia i oprawię go łokciami. Gorzej jak ktoś trenuje albo będzie wiedział jak uniknąć obalenia
    No, ale na treningach masz przecież sparingi i na pewno nie raz partner uniknął na nich obalenia, więc wiesz co w takiej sytuacji zrobić. ;d



    Właśnie wróciłem z treningu. Ciśniemy ciągle parter i obalenia. Chociaż idzie mi słabo, słabo ogarniam glebę, bo przez całe życie cisnąłem stójkę, to na prawdę zaczynam się zakochiwać w BJJ. Zbieram 300-400 zł, kupuje szmaty do BJJ i zaczynam w to wchodzić na poważnie chyba. ;d

    Tylko ciężko będzie to pogodzić, bo są dwa treningi pod rząd- BJJ zaczyna się od 17:30 we wtorki i czwartki, a MMA jest zaraz po nim w te same dni. Jakieś rady jak wytrzymać 3 godzinny trening? Chodzi mi przede wszystkim o to co zeżreć, ewentualnie jakieś suple? ;d
    Ostatnio zmieniony przez Young Worrior : 05-04-2012, 21:49

  11. #1314

    (╯°□°)╯ก็็็็็็็็ ObiWanek jest teraz offline
    Avatar ObiWanek
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    (╯°□°)╯ก็็็็็็็็
    Wiek
    32
    Posty
    1,605
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    siema
    kiedys cos cwiczylem, ale zaprzestalem, bo w klubie gosc mi uszkodzil staw skroniowo-zuchwowy, ktory niestety do teraz daje mi objawy :P
    oprocz tego zlamania (3 razy lewy nadgarstek!!! + 1 raz kosc palca V reki prawej + teraz chyba nawet kosc palca V reki lewej ;d)
    no, wracajac do tego o co chcailem zapytac, jak moglbym umocnic kostki? ostatnio mialem solowke z gosciem i chcialem trzymac go na dystans, puscilem lewy prosty + prawy sierp, gosciu odpadl, a pech chcial, ze tym lewym prostym trafilem w jego zeby (co rozjebalo mi skore na rece + chyba zlamalem kosc palca V, ale nie chce mi sie isc do lekarza ;o), wiec naprawde - mam albo mega kruche kostki, mialem kiedys badania wlasnie z tego powodu i wszystko wyszlo okej, nie mam jakiejs choroby, jem nabial etc. wiec nie jest to wina braku wapnia. jak moglbym utwardzic wlasnie te kostki reki + nadgarstek? :o

    niestety, na treningi nie moge chodzic wlasnie z powodu uszkodzonego stawu w szczece, ale myslalem, zeby np. kupic worek treningowy i na nim utwardzac te kosci :o?

    a no i drugie pytanie - wlasnie z powodu uszkodzonej szczeki ostatnio sie zaczalem zastanawiac - podczas walki ulicznej, lepiej jest trzymac zeby zacisniete czy luzno?

  12. Reklama
  13. #1315
    Avatar Young Worrior
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    30
    Posty
    1,302
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj ObiWanek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    siema
    kiedys cos cwiczylem, ale zaprzestalem, bo w klubie gosc mi uszkodzil staw skroniowo-zuchwowy, ktory niestety do teraz daje mi objawy :P
    oprocz tego zlamania (3 razy lewy nadgarstek!!! + 1 raz kosc palca V reki prawej + teraz chyba nawet kosc palca V reki lewej ;d)
    no, wracajac do tego o co chcailem zapytac, jak moglbym umocnic kostki? ostatnio mialem solowke z gosciem i chcialem trzymac go na dystans, puscilem lewy prosty + prawy sierp, gosciu odpadl, a pech chcial, ze tym lewym prostym trafilem w jego zeby (co rozjebalo mi skore na rece + chyba zlamalem kosc palca V, ale nie chce mi sie isc do lekarza ;o), wiec naprawde - mam albo mega kruche kostki, mialem kiedys badania wlasnie z tego powodu i wszystko wyszlo okej, nie mam jakiejs choroby, jem nabial etc. wiec nie jest to wina braku wapnia. jak moglbym utwardzic wlasnie te kostki reki + nadgarstek? :o

    niestety, na treningi nie moge chodzic wlasnie z powodu uszkodzonego stawu w szczece, ale myslalem, zeby np. kupic worek treningowy i na nim utwardzac te kosci :o?

    a no i drugie pytanie - wlasnie z powodu uszkodzonej szczeki ostatnio sie zaczalem zastanawiac - podczas walki ulicznej, lepiej jest trzymac zeby zacisniete czy luzno?
    Hm, pompki na kościach (od wskazującego i środkowego palca)?
    Od dzieciaka na karate robiliśmy takie na treningach i chodziło przede wszystkim żeby nauczyć nas odpowiedniego ustawienia nadgarstka podczas uderzenia. Nigdy nie miałem żadnych problemów z pękniętymi/złamanymi palcami, kościami.
    W sumie może tu leży Twój problem- w ustawieniu nadgarstka podczas uderzania? ;d


    A co do drugiego to chyba zaciśnięta. Mając otwartą szczękę po mocnym ciosie z otwartą japą wypadnie Ci szczena z zawiasów i po walce. ;d

  14. #1316
    Raijn

    Domyślny

    Cytuj Young Worrior napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mocne piszczele? A nie jest przypadkiem tak, że 'utwardzanie' to mit i kompletna bzdura, która może za sobą nieść ciężkie kontuzje?;d
    Prawo Wolffa to teoria stworzona przez niemieckiego chirurga i anatoma Juliusa Wolffa w XIX wieku, która głosi, że kości u zdrowego człowieka lub zwierzęcia mają zdolność przystosowywania się do obciążeń. Jeśli kość będzie poddawana obciążeniu, po pewnym czasie stanie się silniejsza.

    Twierdzenie to jest prawdziwe również w odwrotną stronę. Jeśli jest zwolniona od obciążeń, staje się coraz słabsza.
    Jak bys kopal pare dobrych lat w cos twardego, oczywiscie nie sciane albo jakis slup tylko ciezki worek treningowy to po tych paru latach kopniec, mozesz baardzo mocno kopnac innego kolesia w piszczel i ty bedziesz stal normalnie a on zwijal sie z bolu.

  15. #1317
    Avatar Rikimaru Uh
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Częstochowa.
    Posty
    1,039
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj raijn napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jak bys kopal pare dobrych lat w cos twardego, oczywiscie nie sciane albo jakis slup tylko ciezki worek treningowy to po tych paru latach kopniec, mozesz baardzo mocno kopnac innego kolesia w piszczel i ty bedziesz stal normalnie a on zwijal sie z bolu.
    Wiele zalezy jak sie kopie ;) . Kopanie piszczelem w piszczel(low-kick!) wymaga chociaz odrobiny techniki, bo walac na oslep- owszem, mozna dobrze trafic- ale takze zrobic sobie wieksza krzywde niz przeciwnikowi . Jednak samo utwardzanie zbyt wiele nie daje;d
    Co do sparingow itp. to mozna zakladac ochraniacze, na zawodach czasem tez(zalezy jaka grupa).
    Walka na ulicy- zdarza sie rzadko, ale jak juz to lepiej uderzyc piescia, ew. poprawic kopem w zebra(umiejetnie)
    piszczel w piszczel jest bolesne dla obu stron.

    edit#
    przeczytajcie ten temat co wyslal, jest wyraznie napisane- przez to utwardzanie mozna sie nabawic kontuzji, ubytkow kosci- a kosc ma ograniczona regeneracje.


    ###
    Należy podkreślić, że kopanie zbyt twardych worków (np. ze żwirem, piaskiem) także prowadzi do uszkodzenia kości! Uderzanie jakichkolwiek materiałów twardszych niż kość powoduje jej uszkodzenie!
    Jest to nic innego jak uszkadzanie zdrowej struktury. Organizm podejmuje próbę naprawy, niestety jak wiadomo kość ma ograniczone zdolności do regeneracji. W konsekwencji zawodnik już do końca życia będzie miał ubytki na piszczelach, zdeformowane dłonie itp. Są to bez wątpienia patologiczne objawy, a więc owo utwardzanie jest także patologią.


    wyciagniete z artykulu ktory podal Young Worrior.
    Ostatnio zmieniony przez Rikimaru Uh : 05-04-2012, 22:50

  16. Reklama
  17. #1318
    Avatar Young Worrior
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    30
    Posty
    1,302
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj raijn napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jak bys kopal pare dobrych lat w cos twardego, oczywiscie nie sciane albo jakis slup tylko ciezki worek treningowy to po tych paru latach kopniec, mozesz baardzo mocno kopnac innego kolesia w piszczel i ty bedziesz stal normalnie a on zwijal sie z bolu.
    Fakt, jest mniejszy. Takie utwardzanie jest chyba związane raczej z niszczeniem się nerwów, przez co ból jest mniej odczuwalny.
    Myślałem, że chodziło o 'utwardzanie' piszczeli na ścianach, drzewach, butelkach itd. co jest chore. ;d
    Przy okazji, artykuł na ten temat:
    http://www.fight24.pl/art-mity-utwardzania/
    Ostatnio zmieniony przez Young Worrior : 05-04-2012, 22:39

  18. #1319
    Raijn

    Domyślny

    Cytuj Rikimaru Uh napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wiele zalezy jak sie kopie ;) . Kopanie piszczelem w piszczel(low-kick!) wymaga chociaz odrobiny techniki, bo walac na oslep- owszem, mozna dobrze trafic- ale takze zrobic sobie wieksza krzywde niz przeciwnikowi . Jednak samo utwardzanie zbyt wiele nie daje;d
    Co do sparingow itp. to mozna zakladac ochraniacze, na zawodach czasem tez(zalezy jaka grupa).
    Walka na ulicy- zdarza sie rzadko, ale jak juz to lepiej uderzyc piescia, ew. poprawic kopem w zebra(umiejetnie)
    piszczel w piszczel jest bolesne dla obu stron.


    edit#
    przeczytajcie ten temat co wyslal, jest wyraznie napisane- przez to utwardzanie mozna sie nabawic kontuzji, ubytkow kosci- a kosc ma ograniczona regeneracje.


    ###
    Należy podkreślić, że kopanie zbyt twardych worków (np. ze żwirem, piaskiem) także prowadzi do uszkodzenia kości! Uderzanie jakichkolwiek materiałów twardszych niż kość powoduje jej uszkodzenie!
    Jest to nic innego jak uszkadzanie zdrowej struktury. Organizm podejmuje próbę naprawy, niestety jak wiadomo kość ma ograniczone zdolności do regeneracji. W konsekwencji zawodnik już do końca życia będzie miał ubytki na piszczelach, zdeformowane dłonie itp. Są to bez wątpienia patologiczne objawy, a więc owo utwardzanie jest także patologią.


    wyciagniete z artykulu ktory podal Young Worrior.
    Oczywiscie ze jezeli ktos kopie w tak twarde rzeczy to tak. Tylko pamietaj o tym ze ten proces nie trwa pare miesiecy tylko kilka lub kilkanascie lat. Zawodnicy w tailandi ktorzy walcza w muay thai od malego trenuja piszczele.



    Zobacz z jaka sila on kopie te drzewo i nic mu nie jest.


    Tu masz nastepny filmik ktory pokazuje jak mocno mozna kopac. Zwroc owage ze on nie zawsze trafi czysto w udo przeciwnika, czasami zachaczy o lokcie, kolano lub piszczel innego zawodnika i nic mu nie jest.

    Ostatnio zmieniony przez Raijn : 05-04-2012, 23:12

  19. #1320
    Avatar Exequt'er
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Szczecin
    Wiek
    29
    Posty
    1,653
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Young Worrior, jeśli chcesz to mogę Ci polecić szmaty do BJJ Rebela jesli chcesz z tych tanszych. www.rbl.pl Bardzo dobre cena/jakosc

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Sprzedam [Medieva] Legacy, pieniądze, 3,70 od sztuki
    Przez Quater Pater w dziale Przedmioty
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 18-02-2017, 17:04
  2. [A] Lekcja sztuki z odległej galaktyki
    Przez Celestian hunter w dziale Artyści
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 29-09-2014, 18:21
  3. Poligrafia na płytach cd - pojedyncze sztuki
    Przez DobroSon w dziale Artyści
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 29-04-2014, 11:31
  4. Odpowiedzi: 6
    Ostatni post: 18-12-2012, 18:54

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •