Widocznie trafili na jakieś cipki, które 'ćwiczą', a nie ćwiczą. Nie twierdzę, że tamci wygraliby z zapaśnikami, bo przebieg zależy też od szczęścia, miejsca itd. ale na pewno, gdyby judocy/kickbokserzy/whatever nie byli cipkami, to zapaśnicy musieliby się trochę pomęczyć, a nie 'miotali nimi' ; d