Na 100% będę w niedziele, w sobotę nie jestem pewien czy znajdę czas. ; d
Mam kilku kumpli z Berserkers'ów i chętnie popatrzę jak sobie radzą. ; d
Wersja do druku
Kogo znasz z Berserkersów? możesz pw napisać.
Cebula#
Jesteś idiotom, bo gadasz jakieś głupoty nie wiadomo dlaczego, jak jesteście tacy detektywi to sobie jakoś to sprawdźcie kto jest kim, a nie będziecie mi wmawiać, że jestem jakimś danonem
Teraz pytanie dla ćwiczących sztuki walki mam taki problem bo ćwiczę z obciążeniem własnego ciała i mam takie pytanie bo moja siła fizyczna jest mierna i jak bym ćwiczył na siłowni fbw 2 x w tygodniu to czy by mi spadła szybkość a 3x w tygodniu boks?
I czy to wogóle jakis sens ?
Jeśli jednocześnie będziesz ćwiczył na siłę, a szybkość na boksie, to szybkość nie powinna Ci spaść, a jeśli by spadła to nieznacznie. ; p
Sam przez wakacje ćwiczyłem na siłce + szybkość na piłce refleksówce i nie zauważyłem żadnych zmian w szybkości ; p
Tylko też zależy jak byś rozłożył te treningi. 5x w tygodni pod rząd ćwiczyć to niezbyt dobre wyjście, mięśnie muszą odpoczywać. ; p
Dokładnie, to nie da takich efektów jakie byś chciał jak przez 5dni będziesz trenował
Wiem dlatego sobie rozłożę tak
poniedziałek - siłownia
wtorek-wolne
środa-boks
czwartek-wolne
piątek-boks
sobota-boks
niedziela-siłownia
I czy do tego mogę dorzucić bieganie ?
Bo denerwuje mnie to że jestem słaby zrobie 0,5 pompki na poręczy ;d
i ty jeszcze odradzasz treningi na silowni...
silownia przy sztukach walki jest jak najbardziej ok. wystarczy sobie ulozyc plan w taki sposob, zeby bylo duzo cwiczen zlozonych, ktore trzeba wykonywac dynamicznie. do tego maksymalnie duzo cwiczen powinno byc oparte o wlasny ciezar ciala (nie chcemy sie rozrastac nadprogramowo). wszelkie pompki, cwiczenia na drazku itd. sa jak najbardziej wskazane
a pompki na poreczach to imo jedno z bardziej podstawowych cwiczen, jezeli chodzi o ssztuki walki. ja bez problemu potrafie zrobic na dopompowanie 3x12 bez obciazenia. z obciazeniem nie wiem jakby teraz sprawa wygladala, ale mysle, ze nie byloby wiekszych problemow, jakbym dolozyl 20kg
To wy chyba wszyscy boks trenujecie, bo u mnie na taju potrzeba siły, żeby w klinczu nie dać się zmasakrować ;<
Nie no bez przesady, ująłem to bardziej metaforycznie. W zasadzie chodziło mi o pokazanie, że ćwiczenia siłowe nie są tak bardzo potrzebne.
Akceptowane przeze mnie ćwiczenia siłowe to te z wykorzystaniem własnego ciężaru ciała. Obciążenia używam tylko wtedy, gdy idę biegać (mam 2x2 kilowe obciążenia na ręce/nogi).
Ale w każdym razie siłownia to zuo.