Sporty i Sztuki Walki

u mnie w klubie kazdy sparuje i nie ma tak ze ktos jest lepszy to z nim sie nie sparuje swiezak ma mozliwosc sparowania z osobami ktore cwicza nawet po 6 lat , powiem wam ze to duzo uczy bo osoby z takim stazem podchodza lajtwonie do sparingow i robia wszystko technicznie nie wkladaja zadnej sily w uderzenie co pomaga takim swiezaka ktorzy poprostu moga sie wykazac nawet podstawiaja sie nie raz zeby wlasnie o to nowa osoba trafila go dosc celnie i wtedy ma taka motywacje ze tam trafil pare razy kogos ze starszej hehe ;)

Jak wrażenia po walce Artura?
Ja jestem mile zaskoczony przebiegiem walki, Artur leżał a pózniej Mike znokautowany:)

Cytuj:

---

Rikimaru Uh napisał

Jak wrażenia po walce Artura?
Ja jestem mile zaskoczony przebiegiem walki, Artur leżał a pózniej Mike znokautowany:)

---

szpila kocur niech jeszcze poprawi styl z takiego "rozłożystego" skrajnie lekceważącego to nie będzie na niego mocnych ;)

Nie podoba mi się osoba Szpilki, co do oceny jako sportowca poczekajmy na poważniejsze walki. Mollo przegrał z 40 letnim Gołotą, który wtedy raczej nie był w szczycie formy, kolejna walka Artura za 3 tygodnie, co w profesjonalnym boksie się rzadko zdarza, więc mistrzem bym go nie okrzykiwał

Jak dla mnie to wygrywa te walki z jakimiś kelnerami, ducha do tego sportu nie da się mu odmówić, ale na razie nic poza tym nie pokazał.

wiesz to nie od niego zalezy z kim walczy to wszytsko od menagerow :P nic do szpili nie mam a wrecz lubie bo jest normalnym chlopakiem hehe

Jak macie ubrany suspensor i staniecie tak dość wąsko, to czujecie jakby was lekko krępował?

Cytuj:

---

Cybuch napisał

Jak macie ubrany suspensor i staniecie tak dość wąsko, to czujecie jakby was lekko krępował?

---

Tak, chyba każdy tak ma;/

Witam was, to znowu ja. Chcialbym sie zapytac na temat bandazy, stosowanych na boksie. Warto kupic jakies tańsze i czy róznia sie tylko firma czy tez jakoscia? W jakiej cenie mozna kupic najtansze?

Cytuj:

---

dozyk24 napisał

Witam was, to znowu ja. Chcialbym sie zapytac na temat bandazy, stosowanych na boksie. Warto kupic jakies tańsze i czy róznia sie tylko firma czy tez jakoscia? W jakiej cenie mozna kupic najtansze?

---

Koło 15zł zapłacisz za najtańsze.
Zapobiegają kontuzji, a ponadto wydaje mi się, że ciosy zadawane przez osobe, która ma założone owijki są twardsze, mniej przyjemne (to moja obserwacja z wczorajszego treningu, na wlasnym ryju wiec raczej nie podlega to dyskusji). Warto kupic, ale wydaje mi sie, że firma ma tutaj raczej małe znaczenie. Owijki z czasem sie odbarwiają, ale czy tracą przez to swoją funkcje? Nie wiem, ja nie mam, moge powiedziec tylko tyle, ze warto kupic, u mnie w klubie nikt nie zaplacil za owijki wiecej niz 15zł.

Owijki zasadniczo dzielą się na dwa typy - elastyczne i nieelastyczne. A to, w których będzie Ci lepiej zależy wyłącznie od Ciebie. Musisz popróbować. Elastyczne można mocniej zawiązać. Kup najtańsze, owijki w moim odczuciu są niezbędne przy boksie ale to nie oznacza żeby ładować w to więcej kasy niż trzeba bo czym między sobą mogą różnić się kawałki materiału poza metką ? Fakt, że te tańsze (dragonowskie najgorsze) się cholernie odbarwiają przy praniu z drugiej strony nie zawsze bo ja mam manto czerwone i po kilku praniach są jak nówki a kosztowały +/- tyle co dragony. Drugi parametr poza ich elastycznością bądź też nie to długość i to też sprawa indywidualna zależna od metody wiązania. Jeżeli planujesz wiązać dokładniej łącznie z kciukiem, każdym palcem itd to należy wybrać dłuższe, albo jeżeli chcesz wiązać 'po tajsku' z tak zwaną poduszką. A jeśli po prostu chcesz usztywnić nadgarstek i ogólnie to krótsze wystarczą ale to i tak minimum te 2.5-3m.

Wielkie Dzieki. Chciałem to poprostu wiedziec bo kumpel mi mowil ze latwo dostac kotuzje i ze te owijki by mi sie przydaly.

Był ktoś z was na obozach sztuk walki ?
Jeśli tak to na jakich i jakie są wasze odczucia.
aa no i cena :D

A ja się dziś zapisałem z powrotem po przerwie 8 letniej na Ju-Jutsu xd

Cytuj:

---

pokers39 napisał

Był ktoś z was na obozach sztuk walki ?
Jeśli tak to na jakich i jakie są wasze odczucia.
aa no i cena :D

---

Od drugiej klasy podstawówki co wakacje jeździłem na obozy Karate, w zeszłe wakacje obóz BJJ z mojego klubu, w tym roku również się wybieram.
IMO nie ma nic lepszego, bo obóz sportowy to 2 miesiące treningu w ciągu dwóch tygodni. Technika i kondycja zajebiście lecą w górę, polecam to wszystkim :D

Co do ceny, karate kosztowały okolo 1300-1500zł. Zależnie od miejsca, zakwaterowania itd.
Ostatni obóz BJJ był tańszy- 1100zł~- ale w cenie nie było dojazdu na miejsce, każdy dojeżdżał dowolnie, bo wiek osób taki, że każdy już śmigał swoim samochodem.
Ogólnie teraz te obozy zajebiste. Na karate śmigałem za dzieciaka, to trener jako opiekun nas kontrolował bardzo. Obecnie każdy pełnoletni, lub ew. 17 lat więc śmiga gdzie chce i kiedy chce, ważne żeby był na treningu i miał siłę. ;)


Ogólnie chyba nie ma lepszego uczucia niż przez 2 tygodnie wracać do pokoju podpitym około 2-3 w nocy, by wstać o 7 i iść biegać i cały dzień spędzać na sali z przerwami na plażę i posiłki. :D

ale ju-jutsu to jest pi*da :) codzienny 2 godzinny treningi to jest to :) Zakwasy 24h/7 :]

Cytuj:

---

Urlak napisał

ale ju-jutsu to jest pi*da :) codzienny 2 godzinny treningi to jest to :) Zakwasy 24h/7 :]

---

tylko się nie przetrenuj ;)

Cytuj:

---

Urlak napisał

ale ju-jutsu to jest pi*da :) codzienny 2 godzinny treningi to jest to :) Zakwasy 24h/7 :]

---

Rob chociaz jeden-dwa dni przerwy w tygodniu, latwo sie przetrenowac:)

Sam teraz mam treningi od wtorku do piatku, ciekawa alternatywa na ferie:)

Ja mam 3x SW, 3x siłownia, czasami jakiś basen raczej w celach regeneracyjnych, ale tak ogólnie nie odczuwam zmęczenia i jakby po treningach sińców, stłuczeń mniej to już w ogóle czuje się dobrze.
Sporo snu, dobra micha i da się żyć.

Cytuj:

---

Young Worrior napisał

tylko się nie przetrenuj ;)

---

no chyba za późno :) dziś mnie serce tak bolało że jutro wolne sobie robię :) Mam tyle siniaków jak za czasów podstawówki :) Ale jst i tak fajnie nie licząc zakwasów :(
Jutro zrobię sobie dzień przerwy a po miesiącu będę chodził chyba regularnie codziennie

Dzis mialem trening dwugodzinny, podczas treningu czulem jakby kondycja spadla(wtf?) i dziwne uczucie w plucach.. Wczesniej nie bylo tak zle, nigdy. Musialem skonczyc po 1,5h bo bylo mega ciezko. Moglo to byc spowodowane tym ze nie pilem nic podczas?

#Down
Kondycja zawsze ulega poprawie, bedzie lepiej:) Bandaze na kazdym treningu, inaczej nadgarstki bola ;)

Dzis juz po pierwszym treningu z boksu. Troche wymeczony jestem i nadgarstki bola, ale dzieki za porady o bandazach bo bez nich chyba by rady nie dalo.

Po paru treningach da sie przyzwyczaic do niezlego wysilku ? Czy jest juz potem latwiej niz za pierwszym razem, czy tak samo?

dozyk24 - pewnie, że jest łatwiej. Mięsnie przezwyczają się do wysiłku, zwiększy się tolerancja na ból, ponadto Ty będziesz wiedział co robić i jak się pilnować, by nie dostać tak, by bolało.
Z czasem będzie coraz lepiej, chociaż nie jest powiedziane, że np za 3 miesiące nie będzie tak, że trening zmiażdży Cię jak żaden inny :D

Czy wy tez uwazacie ze "Bólu nie ma, problem jest w głowię" mam ciężka rozkmine o tym gdyż trener tak powiedzial na treningu . a co do obozow 500 zl 2 tygodnie ode mnie z klubu ;)

Cytuj:

---

misza of aurea napisał

Czy wy tez uwazacie ze "Bólu nie ma, problem jest w głowię" mam ciężka rozkmine o tym gdyż trener tak powiedzial na treningu

---

Jak najbardziej, przecież trening to pokonywanie własnych barier... a tym bardziej sztuki walki gdzie trenujesz wszystko a dodatkowo musisz być odporny na ból, kontuzję, wysiłek

Cytuj:

---

misza of aurea napisał

Czy wy tez uwazacie ze "Bólu nie ma, problem jest w głowię" mam ciężka rozkmine o tym gdyż trener tak powiedzial na treningu

---

lol, a co tu niby jest do rozkminiania? Wg mnie taki tekst to tylko próba motywacji zawodników a nie żadna mądrość życiowa. A motywowanie takimi tekstami jest dla mnie śmieszne i zupełnie nieskuteczne.
A jeśli nie chodziło mu o motywację to niby co on chciał przez to powiedzieć? Chyba każdy sobie zdaje sprawę z tego czym jest ból. A wmawianie sobie że jest on niepotrzebny i próba ignorowania go za wszelką cenę jest głupotą.

Cytuj:

---

misza of aurea napisał

Czy wy tez uwazacie ze "Bólu nie ma, problem jest w głowię" mam ciężka rozkmine o tym gdyż trener tak powiedzial na treningu . a co do obozow 500 zl 2 tygodnie ode mnie z klubu ;)

---

Gdyby nie istniał ból to nie wiem czy nasza populacja by przetrwała ;d to dosyć ważny mechanizm obronny. Dla mnie tani tekst trenera, który może zmotywuje jakiegoś gimbusa trenującego od miesiąca. A jak ktoś walczy ze złamaną ręką do końca rundy/walki to jego sprawa, dla mnie to średnio mądry pomysł.

Może komuś się przyda - trener kiedyś wrzucił na SFD filmiki z ćwiczeniami domowymi. Kto chce, może się zaznajomić.

http://www.sfd.pl/%C4%86wiczenia_w_p..._-t817162.html

Wybiera się ktoś 2 marca na galę do Częstochowy?

Panowie bardzo dlugo nad tym rozmyślałem i doszedłem do wniosku ze bólu naprawdę nie ma ! tak wiec trenujcie ile tylko możecie i powtarzajcie sobie ze bólu nie ma !

Cytuj:

---

misza of aurea napisał

Panowie bardzo dlugo nad tym rozmyślałem i doszedłem do wniosku ze bólu naprawdę nie ma ! tak wiec trenujcie ile tylko możecie i powtarzajcie sobie ze bólu nie ma !

---

W zyciu nie slyszalem wiekszej bzdury, panu juz podziekujemy.

Cytuj:

---

misza of aurea napisał

Panowie bardzo dlugo nad tym rozmyślałem i doszedłem do wniosku ze bólu naprawdę nie ma ! tak wiec trenujcie ile tylko możecie i powtarzajcie sobie ze bólu nie ma !

---

Ok, będę myślał o tym na treningu, nie będę odklepywał w parterze. Złamanie to też pewnie złudzenie optyczne :)

Może miał nocny seans z Karate Kid i jeszcze nie powrócił do rzeczywistości.

on to raczej dla beki napisał więc nie wiem o co ten ból dupy ;dd

Cytuj:

---

misza of aurea napisał

Czy wy tez uwazacie ze "Bólu nie ma, problem jest w głowię" mam ciężka rozkmine o tym gdyż trener tak powiedzial na treningu .

---

Cytuj:

---

Madduro napisał

on to raczej dla beki napisał więc nie wiem o co ten ból dupy ;dd

---

Nom, szczególnie czytając jego post z poprzedniej strony, przynajmniej ja mam wątpliwości co do tego.

Ewidentny troll ;ddd

Cytuj:

---

Madduro napisał

Ewidentny troll ;ddd

---

ja wam dam trol ;) nie no po prostu człowieka da się przyzwyczaić do bólu, ale wiadomo na jakiej zasadzie obijania itp. nie chodzi mi juz o balachy bo to juz innego typu sprawa,

Cytuj:

---

misza of aurea napisał

po prostu człowieka da się przyzwyczaić do bólu, ale wiadomo na jakiej zasadzie obijania itp.

---

https://www.youtube.com/watch?v=MZw9ch83X6M

@up
Hahahah dobre ;d

1. Mialbym pytanko na temat ochraniaczy na zeby. Czy cena gra duzą role? kupic tanszy czy moze drozszy, czy te tansze spełniaja swoja funkcje w 100%.
2. Moglibyscie powiedziec w jaki sposób dobrze dopasowac szczeke do wlasnych zebów?

Cytuj:

---

dozyk24 napisał

@up
Hahahah dobre ;d

1. Mialbym pytanko na temat ochraniaczy na zeby. Czy cena gra duzą role? kupic tanszy czy moze drozszy, czy te tansze spełniaja swoja funkcje w 100%.
2. Moglibyscie powiedziec w jaki sposób dobrze dopasowac szczeke do wlasnych zebów?

---

1. Cena nie ma większego znaczenia, ja osobiście mam najtańsze bushi czy jakoś tak po 10-15zł i są spoko, jedyny zakup nad jakim mógłbym się poważniej zastanowić to jakaś silikonowa czy jakoś tak się nazywają i są droższe bo ok. 20-25zł.
2. Instrukcja jest zazwyczaj dołączona ale ja i tak za pierwszym razem zjebałem szczękę ;d pamiętaj żeby nie zagryzać bo na wylot pójdzie (ewentualnie lekko)... Mnie najlepiej się dopasowuje kiedy wrzucam ją do pyska i robię takie podciśnienie w mordzie jednocześnie językiem jeżdżąc po niej i naciskając w każdym miejscu, potem paluchami dopycham tam gdzie czuję, że się nie dopasowała zbyt dobrze i odkąd tak robię to nigdy mi źle nie wyszło i nie spada z zębów. (oczywiście wcześniej na kilka sekund wrzucasz szczękę do wrzątku tylko nie za długo bo wyciągniesz silikonowego gluta i nie bój się, że poparzysz sobie mordę bo jest gitez jak odlejesz wrzątek z wgłębień szczęki i można ładować prosto na zęby)

@up
Tańsze spełniają swoją funkcję. Żeby dopasować zalej szklankę wrzątkiem, wrzuć do niej szczękę i jak ona będzie taka miękka to szybko wsadź do buzi, dognieć palcami, zassaj powietrze i ona zastygnie. Powinna być tak uformowana, że po nałożeniu ci nie spadnie z zębów, jak ci nie wyjdzie za pierwszym razem to możesz to kilka razy powtórzyć, do skutku.

@up Mam pewne wotpliwosci do tego ze moglbym sobie poparzyc ryj jak to odrazu wloze do ust po wyciognieciu z wrzatku, czy jest to zazwyczaj do zniesienia ?

Znacie jakis trening zeby poprawic szybkosc ciosów? (oprocz groszki bokserskiej)

Cytuj:

---

dozyk24 napisał

@up Mam pewne wotpliwosci do tego ze moglbym sobie poparzyc ryj jak to odrazu wloze do ust po wyciognieciu z wrzatku, czy jest to zazwyczaj do zniesienia ?

Znacie jakis trening zeby poprawic szybkosc ciosów? (oprocz groszki bokserskiej)

---

Niedokładnie czytasz

Cytuj:

---

udarr napisał

i nie bój się, że poparzysz sobie mordę bo jest gitez jak odlejesz wrzątek z wgłębień szczęki i można ładować prosto na zęby

---

Groszki bokserskie to nie znam, a gruszka raczej nie jest na szybkość ciosu. Byłeś na kilku treningach, na razie się nie martw o szybkość ciosu i skupiaj się na treningu jako całości a nie poszczególnych jego aspektach bo na to za wcześnie. A najlepiej po prostu dużo boksować :)

Jak wrazenia po walce Golota-Saleta? Jestem zaskoczony wynikiem, bylem za Andrzejem. Fakt- pierwsze dwie rundy boksowal jakby mial 10lat mniej, pozniej brakowalo kondycji i garda nie byla trzymana tak jak byc powinna. Nokaut? Ja tam widzialem tylko jak Golota chwial sie na nogach a Saleta go zlapal i obalil (obejrzyjcie dokladnie). Napewno nie zostal znokautowany ciosem. Mimo wszystko dobra walka, jak na wiek obu panow bylo to niezle widowisko. ;)


#Dokladnie, sporo osob teraz bedzie mu wypominac tą walkę, przegraną. Nikt nie bedzie chcial pamietac kim byl, ze to on byl "nadzieją bialych" a nie nikt inny. Boksowal w swietny sposob, ale juz powinien odpuscic.

Jest już temat dotyczący walki, ale właściwie to tutaj powinni wszyscy o tym dyskutować.
W pierwszej rundzie byłem wręcz oczarowany Gołotą, nawet sobie pomyślałem 'w takiej formie pokonałby Adamka', ale później było słabiej. To już nie ten Gołota, moim zdaniem powinien poświęcić się i szkolić młodzież, choćby w tym Chicago spod jego rąk mogą wyjść ciekawe osoby.
Natomiast jeśli chciałby walczyć musiałby jednak zbić z tych 110kg, wrócić do bardziej sportowego trybu życia, ale moim zdaniem już go na to nie stać.
W pamięci zostaną lata 90 i początek XXI wieku, ale zostanie też walka z Tysonem...
Mimo wszystko "ostatniej nadziei białych" należy się szacunek. Walczył w swojej karierze z solidnymi bokserami, to była TA ciężka, teraz to już nie to samo.

Cytuj:

---

Rikimaru Uh napisał

Jak wrazenia po walce Golota-Saleta? Jestem zaskoczony wynikiem, bylem za Andrzejem. Fakt- pierwsze dwie rundy boksowal jakby mial 10lat mniej, pozniej brakowalo kondycji i garda nie byla trzymana tak jak byc powinna. Nokaut? Ja tam widzialem tylko jak Golota chwial sie na nogach a Saleta go zlapal i obalil (obejrzyjcie dokladnie). Napewno nie zostal znokautowany ciosem. Mimo wszystko dobra walka, jak na wiek obu panow bylo to niezle widowisko. ;)


#Dokladnie, sporo osob teraz bedzie mu wypominac tą walkę, przegraną. Nikt nie bedzie chcial pamietac kim byl, ze to on byl "nadzieją bialych" a nie nikt inny. Boksowal w swietny sposob, ale juz powinien odpuscic.

---

Wiesz, gdyby tak było to chyba się powinien pozbierać w 10s, nie ;d?

Cytuj:

---

pokers39 napisał

byłem wręcz oczarowany Gołotą, nawet sobie pomyślałem 'w takiej formie pokonałby Adamka'

---

Ja się tak nie podniecałem ani Gołotą ani Saletą. Ruszali się bardzo powolnie, ciosy były bardzo słabe, nie przykładali się do technicznego wyprowadzania ciosu, Gołota bił praktyczne cały czas z samej ręki. Jedyne na plus u Gołoty to jego balans ciała ale to miał zawsze i niczym tutaj nie zaskoczył zresztą to kropla w morzu tego co powinien zaprezentować skoro zdecydował się na udział w tak medialnym pojedynku. Żaden z nich nic nie pokazał poza tym, że potrafili trochę się poruszać w wieku 45 lat ale czy to jakieś osiągnięcie ? Bernard Hopkins ma 48 lat i będzie walczył za dwa tygodnie o mistrza świata IBF więc Gołota i ten drugi nie maja do niego startu. A to tylko jeden z kilku leciwych zawodników, którzy nadal są mocno aktywni, wiem, że to mniejsza waga ale nie przesadzajmy, że 5kg więcej pozwala komuś na zejście z poziomem tak nisko. Także dla mnie pojedynek oczywiście był organizowany wyłącznie dla pieniędzy bez żadnego sportowego ducha - weszli, zarobili co ich i nie powinni już się pokazywać bo tylko tworzą złe tło do swoich wcześniejszych osiągnięć, do których mam wielki szacunek i jestem pełen podziwu ale moim zdaniem trzeba wiedzieć kiedy przestać i ten moment trwa już kilka lat. Jeśli nie ma się co pokazać to nie powinno się nic pokazywać i odejść z twarzą a nie poniżać się dla kilku srebrników :)

I tak najśmieszniejszą walką była walka Zimnocha ;ddddddd

jak sie nazywal typ co walczyl z zimnochem? albo jakis link dajcie na yt do tej walki, bo slyszalem ze w 1 rundzie, moze cos mi sie przeslyszalo, jesli to prawda to walka szpilki z nim robi sie coraz bardziej interesujaca, a jesli szpilka przegra to jest koniec jego kariery bo tyle wyzwisk filmikow wywiadow i przezwisk na jego temat, tamten bez odpowiedzi i teraz jak by szpilka przegral to by bylo smiesznie mimo ze go lubie i nie zycze mu tego hehe

Jak wyrobic sobie sile ciosy w postawie bokserskiej? Wiem chodze od niedawna na treningi ale chcialbym sie cos dowiedziec czy sa jakies proste techniki np potreningowe. Bylo by mi to przydane poniewaz mam malo sily co jest spowodowane niską wagą. Dzieki!