@Elfis
Final nie byl w parterze, bo byl z tego filmik.
Wersja do druku
@Elfis
Final nie byl w parterze, bo byl z tego filmik.
no, ale jak słusznie zauważyłeś to właśnie o tym rozmawialiśmy i nigdzie nie napisałem, że mógłbym startować w zawodach bokserskich i bym sobie poradził, bo tak nie jest + musisz zrozumieć jedną rzecz, Ciebie jara boks ? okey, fajnie. Mnie nie jara więc po prostu trzeba takie coś uszanować.
Jeśli w dalszym ciągu mówiąc, że dać komuś w ryj to nie jest dla Ciebie wielka sztuka miałeś na myśli konfrontację z klubowym pijaczkiem to zwracam honor :) Chciałbym też dodać, że w żadnym wypadku nie jest tak, że nie szanuje osób, które trenują coś innego niż ja bo to informacja wyssana z palca. Sam trenowałem karate tradycyjne shotokan, bjj i skończyłem obecnie na boksie więc mogę powiedzieć, że w każdym środowisku spędziłem odrobinę czasu i nabrałem przez ten czas ogólny szacunek do wszystkich, którzy robią cokolwiek, nawet tych co latają z drewnianymi mieczami w kimonach (kendo?). Poza tym mam nadzieję, że dyskusja w końcu zejdzie na inny tor niż o biciu pijanych ludzi bo to żenada...
edit : Może żeby zmienić temat dyskusji to co sądzicie o paradoksie kano ? Kiedyś spotkałem się z tym terminem po czym zgłębiłem temat i w sumie jest to banalne spostrzeżenie, o którym nikt raczej nie mówi a wydaje mi się, że ma w sobie sporo prawdy. Jednak nie wszystko jest takie oczywiste.
O tym była dyskusja, nigdzie nikt nie pisał o walkach turniejowych, a poza tym ja też trenowałem stójkę i po prostu mi się to nie podoba, przecież nie bd trenował czegoś na siłę, prawda ?
Udarr, z tego co pamiętam to o Kano całkiem ciekawie opowiadali kolesie w Fight Queście, w odcinku o Japonii. Na youtube jest na pewno bo kiedyś oglądałem pod rząd wszystkie odcinki, chyba z 2 dni mi to zajęło :P
Jak muszę robić wagę to interwały/podbiegi. Trochę biegania,aby poprawić kondycję jako drugi trening. Tyg przed zawodami to już jest spokój. Około 3 treningów - czas na regenerację.
Ktoś się wybiera na MP GI w Łodzi, bodajże drugi weekend listopada?
Co powiecie o krav madze? trenował ktoś dłuższy okres czasu? mam plan w środę wybrać się na 1 trening bo mam niedaleko mnie.. czy serio jest taka efektowna na ulicy jak ją opisują? po jakim czasie wyrobię sobie nawyki uwzględniając, że jestem zdolny i będę chdoził raz w tyg :)?
Do samoobrony jest to chyba najpraktyczniejszy combat na świecie. Tylko wiesz, wszystko trzeba z głową. Krav maga uczy w pierwszej kolejności atakować wrażliwe punkty takie jak oczy lub krocze. W Polsce prawo jest tak dupnie sformułowane, że jak Cie ktoś zaatakuje a Ty nadużyjesz samoobrony to Ty jesteś na straconej pozycji. Generalnie na pewno warto udać się na treningi, zawsze poszerzysz horyzonty :P
Moglby ktos polecic jakies w miare dobre i tanie szkoly walki w Warszawie? Chcialbym zapisac sie na cos od pazdziernika, ale narazie nie mam pomyslu na co, jestem kompletnie zielony. W sumie zalezy mi na podciagnieciu kondycji i ofc jakies sztuce samoobrony. Z gory dzieki
co do walk ulicznych chyba najlepsze bedzie mma tzn do bojek gdzie nie wychodza z twojej inicjatywy bo dosc czesto tak jest sam mialem sporo jak lubilem chodzic po klubach. ale powiem ci walki z takimi osobami sa naprawde niebezpieczne wiec ja wolalbym polecic uciekanie ale wiem jak to jest napijesz sie pare piwek i juz nie chce ci sie uciekac heheh wolalem sie lac z paroma typami hehe i roznie to bylo raz ladowalem na glebie dostawalem kopy raz udalo sie powalic 4 osoby . jak sie rzuca w 4 osoby na raz ze zajmiesz sie 1-2 a 3 cie z tylu pociagnie na glebie to juz lipa hehe wiec najlepiej chyba jest kontorowanie sytuacji i miec caly czas osobnikow z przodu i oczywiscie cofac sie hehe . i wcale nie trzeba trenowac by komus krzywde zorbic koleszka nic nie trenowal uderzyl lokcja i gosciu 2 zeby stracil on 4 szwy na lokciu heheh + sprawa ;D w warszawie polecilbym ci szkole jurasa ;) dobrze chlopaki tam trenuja slyszalem :P
Zastanawiam sie nad kupnem tej szczeki
http://allegro.pl/bad-boy-ochraniacz...635336349.html
Ma ktos ? Moze mi napisac jak odczucia/wrazenia ? I czy warto :)
@down
Dlaczego ? :-)
Jak dla mnie szczęka to szczęka- może być za 10, a może być za 500zł. Różnicy raczej nie zobaczysz poza wyglądem.
I zgadzam się z Madduro, jakby ktoś wyleciał w takiej na 1szy trening to też bym beke ścisnął. Dlaczego? Bo od razu mi jakoś typek wyglądał na lanserka, który lubi pokazywać, że dużo umie, a tak na prawdę jest słabiakiem. Od razu po prostu skojarzyłby mi się z dzieciakami śmigającymi w koszulkach bad boy, mma, muay thai i innych, podczas gdy tego sportu poza filmikami na yt nie widzieli. ;d
Roznica jest taka, ze nie jedna szczeke z allegro za 10 zl udalo mi sie przegryzc, polamac, nigdy nie mialem drozszej, ale podejzewam, tak jak moj kolega mowil, ze taka za 100 zl by wystarczyla na duzo czasu.
Przez ponad rok cwiczylem box, kondycja wzrosla niesamowicie, sila ciosu tez znacznie, aczkolwiek w biciu nie widze innych zalet, garda itd, za duzo nie pomaga jak ktos wlatuje w ciebie z kopa itd
Trenuje ktoś z tutejszych kickboxing? Planuję się od nowego roku (października) zapisać i zastanawiam się czy będzie to wszystko jeszcze do ogarnięcia. Mam 20 lat i do tej pory tylko przez rok bawiłem się w krav magę. Moglibyście coś powiedzieć więcej? Większość kopnięć czy wszystko po równo?
Bad Boy to jedna z lepszych firm wiec juz samo to swiadczy o tym ze towar jest godny swojej ceny. Tutaj chodzi o wykonanie i z czego zostala zrobiona bo szczeka a szczeka to jest jednak roznica. To tak jak bys powiedzial ze adidasy za 10 zl a za 250 to jest to samo. I z Twojej wypowiedzi mozna wywnioskowac ze ktos kto nosi koszulke z MMA/BJJ itp. to jest zwykly cwaniak ktory nic nie potrafi i nosi to tylko dla szpanu :)
Oczywiście, że tak nie jest, ale jednak w większości tylko właśnie takie cwaniaki latają w takich bluzkach do szkoły, żeby pokazać co on to nie trenuje, tak samo jak nie byli na treningu, a już avatar MMA na fejsie.
wychodzę również z założenia, że w większości tacy ludzie co na prawdę coś potrafią/coś znaczą to się z tym nie obnoszą.
nie mówię, że jak jakiś ciężki typ sobie założy t-shirt Manto to jest lamusem, bo tak nie jest.
Tak tylko tutaj nie jest mowa o koszulkach tylko o szczece czy ktos mial i testowal :). A teraz z innej beczki jaki polecacie dobry spalacz do treningow ? Wiem ze jest odpowiedni dzial do tego ale wole zapytac tutaj.
To sobie wyobraź, że są typy co trenują to MMA 5lat, a Ty wpadasz, pierwszy trening i szczęka Bad Boy'a.
Jedyny jaki testowałem to Animal Cuts. Brałem to jak byłem na obozie w zeszłym roku. Odkupiłem kilka saszetek od kumpla i brałem na wieczorne treningi, bo już siły nie miałbym na nie i efekt na prawdę kozacki, polecam każdemu. :D
Czytalem teraz o tym i opinie sa w 100% pozytywne. Dzieki za pomoc, jak bedzie kasa to zamowie :P.
@Madduro
To nie jest moj pierwszy trening tylko juz troche trenuje ;-)
tez bralem animal cutsa, szczerze mowiac dosc wkurwiajacy efekt. pobudzenie marne, za to mega wkurwiajace uderzenia ciepla/zimna przez co mi sie tylko na wymioty zbieralo (no i dodatkowo capsy te przeokrutnie smierdza, odbijalo mi sie tym syfem pozniej tylko jak wzialem na czczo)
czylem sie jakbym mial menopauze ;x
No u nas panuje troche inna atmosfera, nikt nie zwraca uwagi z czego ma szczeke czy rekawice :).
@eRbe
A jaki efekt byl zazywania animala, bo napisales tylko o tym ze miales uderzenia raz ciepla raz zimna. Spalal tluszcz tak jak trzeba ?
xDDD
jak to nie znam
nie musze wiedziec jak wygladaja ani kiedy maja urodziny zeby wiedziec ze są zjebani skoro smieja sie z kogos bo ma szczeke badboya a nie noname ...
a wiesz wszystko zalezy od diety i trenignu
ja nie mialem diety, trening tylko silowy i 2x w tygodniu parter i nie oczekiwalem cudow i cudow tez nie bylo
jakas tam ścinka była, ale nie nastawialem sie na chuj wie co wiec nie jestem dobrym przykladem do zabierania glosu na ten temat, bo na pewno nie wykorzystalem ewentualnego potencjalu cutsa
U mnie też były uderzenia temp. ale tylko ciepła. Czułem się ogólnie fajnie pobudzony, dobrze zmotywowany do treningu i ciągle miałem ochotę napierdalać mimo zmęczenia (którego de facto aż tak nie odczuwałem).
Co do spalania tłuszczu też za dużo się nie wypowiem, bo żadnej diety do tego nie miałem i w sumie spalanie nie było dla mnie głównym celem brania tego spalacza.
Jedyne co mnie w nim wkurzało to to że trzeba połknąć 9 tabsów na raz i później nieprzyjemnie się nimi odbija. Poza tym zajebiście pozytywnie.;d
sorry fajterze, ale gówno wiesz, jak Ciebie to nie śmieszy to okej, mnie by śmieszyło.
tak samo jak widzę typa, który był raz na treningu, a chodzi w ubraniach BAD BOY, proszę Cię.
to jest wlasnie najzabawniejsze u "fajterow". uwazaja ze tylko ktos kto trenuje x lat ma monopol na ciuchy manto czy bb, to samo tyczy sie sprzetu.
fajter z prawdziwego zdarzenia sra na to jak kto sie ubiera, wazne, zeby sprawdzal sie na macie/ringu :)
ale gimnazjalni fajterzy nadal nie maja sie do czego dopierdalac
ciuchy manto, mma 4life (XD) itd jeszcze sa bekowe jak ktos nie trenuje albo byl raz czy cos i nagle sie tak nosi
ale ze ktos kupuje markowy sprzet do treningow to nie widze nic smiesznego ani zlego
nie sądzę żebym był gimnazjalnym fajterem, ale co ja tam wiem.
mnie to po prostu śmieszy. Większa część ludzi, która nosi takie ubrania albo SASZETE MANTO to jednak nie są jacyś poważni ludzie.
Madduro spokojnie, ja pytalem sie o opinie szczeki na TRENINGI. A wy nawijacie o typach co nosza ubrania z manto czy bad boy.
masz rację, odbiegłem trochę od tematu.
ja od siebie polecam szczękę everlasta, przetrwała moje krótkie epizody ze stójką bez zarzutu więc nie mam co narzekać.
A ja już przywiązałem się do dwóch firm :D
Rashgaurdy - tylko z Under Armour
Wszystko inne - tylko z Tapout
Edit: I tak, kocham się lansować w tych ciuszkach na dzikiej plaży w Gdyni, gdzie po za 2-3 kolegami nikt mnie nie widzi.
Podobno Koral ma jeszcze dobre rashe. Prawda to ?
Z opiń kolegów mogę wywnioskować, że to prawda, ale sam nie miałem to swojego zdania nie mogę wyrazić
https://www.youtube.com/watch?v=AFRn...&feature=g-u-u
Łódzcy Berserkersi przygotowują się do gali. Nie wiem jak was, ale mnie filmik motywuje do działania :D
Dobry filmik, tak jak napisałeś - fajny motywator przed treningiem. Koleżka z dziarką na boku elegancka sylwetka.
Dziś szczecińscy Berserkerzy zamienili swój bunkier na dwa sale każda 200m^2, aż chcę się trenować. Niestety już musiałem spadać stamtąd(sprawy rodzinne).
A co do filmiku to tak jak napisaliście, że fajnie obejrzeć przed treningiem. Z takim filmików mogę jeszcze polecić http://www.youtube.com/watch?v=INj4FnIqZwA z Tomkiem Stasiakiem w roli głównej.
To Tomek Matuszewski, trener MMA łódzkich Berserkersów. :D
Byłem na jednym treningu BJJ akurat jak był w trakcie robienia tej dziarki, na żywo wygląda jeszcze lepiej. ;dd
Filmik dobry, ale damn, ze mu się chce tak w zimę zapierdalać. W zimę wolę treningi tylko na sali ;d
Ja uwielbiam biegać w zimę
jak już muszę biegać w zimę to staram się na oddechu skupiać, bo jak źle to zacznę robić to czuje jakby mi płuca odpadały.