Szczęka zwykła za 15zł wystarczy, ale dla bezpieczeństwa żelowa za ok 30zł.
Lepsze rękawice do MMA, bo można wykorzystać je w stójce i w parterze.
Wersja do druku
kupuj bokserskie, większość treningów z ciosami będziecie przeprowadzać w rekawicach bokserskich, znam to z doświadczenia, ja byłem taki napalony, że już na pierwszy trening miałem zakupione rękawice do MMA, i nawet ich ani razu nie nałożyłem : co prawda kilka osób u nas ćwiczy w takich rękawicach np. na treningach typowo bokserskich, ale słabo w nich o dobrą garde bo są małe, a już w ogóle jak sie cwiczy z gościem w bokserskich ;p
co do szczęki, to byle jaka, tutaj raczej firma nie ma znaczenia, a szczęka to obowiązek na sparingach, co by zębów nie pogubić. Skocz do najbliższego sklepu ze sprzętem sportowym i tak dostaniesz. koszt ok. 15 zł, kupuj pojedyńczy, bo w podwójnym sie strasznie ciężko oddycha :f
IMHO weekendowe sparingi z kolega w stójce lepiej robić bułami bo sobie krzywdę zrobicie ;d Ja co prawda trenowałem boks ale byłem też w klubie czasem na treningu mma i nie używano tam w stójce rękawic do mma, z nich naprawdę można mocno wyrwać w czambo.
matius94
Ja proponuje do MMA - piąstkówki, większy nacisk na technike ciosu, bo trzeba uważać by nie powybijać sobie palców, nie uszkodzić nadgarstków.
Co do szczęki - najtańsza za 15zł jest dobra, ja mam swoją już parę miesięcy tak jak 3/4 klubu i wszyscy zadowoleni, pamiętaj - jednoczęściowa!
@up
Prawda.
Chociaż ja osobiście odradzam wam sparingi z kolegą, zregenerujcie się, a poćwiczycie na treningach.
@down
Ale na zawody nie pojedzie po pierwszym treningu, więc warto by się było czegoś najpierw nauczyć, więc argument słaby. Sam mimo wszystko polecam piąstkówki, bo chodzi na mma, nie na boks, więc niech sie uczy w takim sprzęcie w jakim ma potem walczyć.
Jedynym minusem tych do MMA jest to, że bardziej nimi boli.(mam to w dupie).
Na zawodach nie założysz bokserskich, bo lepsza garda...
#up
no mi właśnie o to chodzi, będzie w bokserskich cały czas, a w przyszłości na zawodach/ulicy dziurawa garda.
szczęka evolution 10 zł
nie wiem jakie rękawice do mma, ale wydaje mi się, że na sparingi bokserskie beda lepsze niz typowe do mma
Bez przesady... Wtedy bokserskie musiałyby zasłaniać nie tylko twarz ale i korpus.
Co do kontuzji ręki to owszem często zdarzały mi się mocno poobijane palce, kostki, ale odkąd wkładam krótkie owijki jest całkiem okej.
O K.O owszem łatwiej, ale u nas w klubie zdarza się to rzadko, bo sparingi są raczej na pół gwizdka. Choć przyznam szczerze raz przy sparingu z wyższym rywalem odpaliłem za mocno i właśnie się przytrafiło to o czym mowa.
U nas w klubie najczęściej każdy ma takie i takie, choć raczej używamy tych do MMA.
Kwestia wyboru, ja bym na bokserskie teraz nie zamieniał.
daj spokój tak z dupy wziąłem te liczby ;d no cóż, zrobi jak uważa a najlepiej żeby zrobił tak jak ma reszta trenujących/tak jak mówi trener.
Treningi mam tylko 2x w tygodniu po 2h więc dlatego chce czasami z kumplem potrenować parter/stójkę. Też mieliście tak na początku,że mimo jesteście silniejsi/więksi od np. trenera to nie możecie mu nic zrobić w parterze?xD
@up
to nie zniknie. możesz ważyć 90kg przyjdzie czarodziej 70kg i nic nie zrobisz. ogółem fizolka robi swoje, ale jeśli ktoś jest dobry technicznie to i tak zje
No właśnie nie wiem jak to będzie w stójce ale sparingi w parterze z kimś doświadczonym to jakaś komedia :D. Macie jakiś filmik z pokazanym rozciąganiem pod MMA? Chodzi mi szczególnie o mobilność bioder bo zauważyłem,że jest ona kluczowa w parterze.
W stójce z kimś ogarniętym będzie jeszcze gorzej niż w parterze bo na dole można nadrabiać siłą jeśli się nie ma techniki i coś próbować chociaż i tak nie ma lekko a w stójce wystarczy Ci ktoś kto trenuje pół roku i już nie masz prawa nic mu zrobić do tego dostajesz strzały na głowę, które mocno utrudniają życie ;d
Dokładnie. Pamiętam jak miałem sparing w stójce z gościem (ja trenowałem stójkę od 3miech, a on od roku) to tak mi wpierdolił, że myślałem, że się lałem z Mayweatherem.