To przez to, że podobała mi się jazda Juricy na początku 2011 i może dlatego trochę przesadziłem z tym dobrym 2010, może faktycznie, był to przeciętny sezon, ale jednak talent ma, a w tym roku znowu go wykorzystuje. I na jego maszynach Tobiasz Musielak robi dużo punktów, Jurica moim zdaniem jeździ lepiej od Musielaka, więc byłaby szansa na więcej niż 15 pkt w 2 meczach półfinałowych. A Kasprzak pod presją zrobił ile w Czewie, gdzie zazwyczaj dość dobrze mu szło? 4 pkt?
Jutro niezwykle ciekawe Grand Prix, chociażby z racji walki o srebro i brąz. Mam nadzieję, że jak najwięcej rozstrzygnięć jutro zapadnie, niech Hancock jest już mistrzem, Jarek niech ma bardzo dużą przewagę nad trzecim zawodnikiem i trzeci też niech sobie wypracuje jak największą przewagę, a w dodatku niech sobie 8 wyrobi przewagę nad 9, wtedy GP w Gorzowie straci sens. Jeszcze jak się rozpada to dopiero będą straty i będzie miał Komarnicki namawianie Golloba do odpuszczania finałów IMP.
Zakładki