Temat: Żużel - rozmowy ogólne

Hans Andersen był dzisiaj lepszy od Mateja Zagara, Stępniewski szykuje kontrakt dla Duńczyka.

Ktoś musi to w końcu napisać - ciekawe co by było bez Hancocka, który i tak radził sobie średnio, w ostatnich 7 biegach w Gorzowie. Ale awans wywalczony na torze, gratulacje dla Zielonej Góry. Chcę tylko Komarnickiego usłyszeć, pewnie też Stal była lepsza... No i Czernicki oczywiście ze "szpiegami" się nie sprawdził...

no i co w związku z tym? to, że miał wypadek wiemy już od dawna, a informacje zaczynające się od słowa prawdopodobnie zaliczane są raczej do spamu ;<

*up
Twoja wypowiedź wnosi za to bardzo dużo do tematu. Dziękujemy za temat do dyskusji.

*Pietrek
A ja znalazłem informację, która zaprzecza temu:

Dodam tylko, że bardzo bym się cieszył widząc Leigh w parku maszyn w 2012, o własnych nogach i siłach, tak jak obiecywał.

Sławek Musielak znów na torze, ciekawe, w tym sezonie miał już przecież nie wyjeżdżać ;d

A wie ktoś może, czy Jurica już pojedzie w Lesznie? Bo była możliwość, żeby jechał w niedzielę, ale nie pojechał, w Szwecji we wtorek był zmieniany albo z/z stosowane, nie pamiętam i teraz w awizowanych jest Skórnicki. Z jednej strony młodszy Musielak fajne wyniki robi na motorze Pavlica, 15 pkt jak na juniora w dwumeczu półfinału play-off to moim zdaniem niezły wyczyn, z drugiej jak widzę blokującego kolegów z drużyny Skórnickiego to mi się szkoda Jarka Hampela robi, bo to z nim w parze ma jechać IMP 2008.

O Hancocka zabiegają trzy kluby, prawdopodobnie jeżeli nie zrezygnuje z GP to będzie jeździł w Tarnowie. Ułamek zostanie, Fretka jak się nie utrzyma to pewnie też, Vaculik ma ważny kontrakt, Jaskółki mogą być mocne w następnym sezonie. Ja z kolei życzyłbym sobie Krzysia Kasprzaka w Lesznie, mógłby zastąpić Skóre i walczyć o skład z Jurą.

A ja Krzysia w Lesznie nie potrzebuję. Mi się podoba i to bardzo skład doświadczeni Hampel+Baliński i można zaliczyć Koldiego, stosunkowo młodzi i walczący o każdy punkt Pavlic i Batchelor + robiący olbrzymie postępy, za nie tak dużą kasę juniorzy. Jeśli bracia Pawliccy przyjdą, co nie jest wykluczone, to Kasprzaka tym bardziej nie potrzeba.

I CzeCze pożegnał się z posadą. Jego miejsce zajął Piotr Paluch.

No ale przyznasz, że Kasprzak jest lepszy niż chociażby Skóra (bez obrazy)

Bez dwóch zdań. Ale jednak Pavlic pięknie w 2010 i przed złamaniem nogi w 2011, chociażby w Gorzowie walczył. A na Krzyśka narzekają, to kogo miałby zastąpić? Jarek+Troy+Jurica+Baliński dla mnie pewniacy, a Koldiego też bym nie ruszał, a jednak Kasprzak jak na rezerwowego trochę za dobry jest i nie zgodzi się, bo to może przystopować mu karierę i to bardzo.

No pewnie, każdy chciałby mieć zapewnione starty, niestety czasami też trzeba o ten skład zawalczyć. No nie zgodziłby się co do Jury w 2010 roku, owszem pierwszą część sezonu miał bardzo dobrą, później stanowczo spuścił z tonu i jego zdobycze zazwyczaj kończyły się na biegu młodzieżowym. Sądzę, że Jurica jest w zasięgu Krzysia jeśli chodzi o skład. Jednego i drugiego bardzo darzę sympatią, więc jeśli któryś z nich, nie zważając na to który, będzie w przyszłym roku reprezentował Unię, będę się zadowolony.

To przez to, że podobała mi się jazda Juricy na początku 2011 i może dlatego trochę przesadziłem z tym dobrym 2010, może faktycznie, był to przeciętny sezon, ale jednak talent ma, a w tym roku znowu go wykorzystuje. I na jego maszynach Tobiasz Musielak robi dużo punktów, Jurica moim zdaniem jeździ lepiej od Musielaka, więc byłaby szansa na więcej niż 15 pkt w 2 meczach półfinałowych. A Kasprzak pod presją zrobił ile w Czewie, gdzie zazwyczaj dość dobrze mu szło? 4 pkt?

Jutro niezwykle ciekawe Grand Prix, chociażby z racji walki o srebro i brąz. Mam nadzieję, że jak najwięcej rozstrzygnięć jutro zapadnie, niech Hancock jest już mistrzem, Jarek niech ma bardzo dużą przewagę nad trzecim zawodnikiem i trzeci też niech sobie wypracuje jak największą przewagę, a w dodatku niech sobie 8 wyrobi przewagę nad 9, wtedy GP w Gorzowie straci sens. Jeszcze jak się rozpada to dopiero będą straty i będzie miał Komarnicki namawianie Golloba do odpuszczania finałów IMP.