Wchodzisz, kawka, czytasz newsy, śniadanko, bierzesz się za co trzeba. Jak masz na głowie tylko tworzenie nowego softu albo dev branch starego to raczej spokój, jak masz na głowie "stable" to możesz się o każdej porze spodziewać telefonu od jakiejś Grażyny "panie, w sumie to od roku miałam zgłosić, ale pilne nie było, ale dzisiaj mam oddać raport a mi nie działa"