Okazję do zarobienia mamy dzięki platformie money2money.com.pl, należącej do money.pl - podobno największy w Polsce serwis o finansach, ale tego akurat nie wiem i mało mnie to interesuje ;p
Sprawa wygląda tak, że dostają od banków i instytucji pozabankowych prowizje za przyciąganie nowych klientów. Zrobili z tego interes i częścią prowizji dzielą się z nowymi klientami, czyli z nami.
Jak to wygląda w skrócie:
1. Rejestrujesz się na money2money.com.pl
2. Poprzez platformę zakładasz konto w banku/bierzesz darmową chwilówkę/wykupujesz ubezpieczenie czy inne bzdury, za co naliczana jest prowizja dla Ciebie
3. Wypłacasz mamonę.
Uprzedzając pierwsze rodzące się w głowie pytania i wątpliwości:
Tak, ja już pierwsze pieniądze zarobiłem, mam je na koncie. Wziąłem kilka chwilówek (a raczej strasznie zjebałem sprawę, bo tylko kilka dostałem, ale o tym później), naliczyli mi za to prowizję, hajsik bez problemów przyszedł, pożyczki spłaciłem, nic nie straciłem, nikt mnie nie ściga.

Jak w ogóle na to trafiłem?
Na OLX odpowiedziałem na ogłoszenie, gdzie oferowano góry złota za minimalny wkład pracy i odrobinę zaangażowania :) Serio, poprosiłem o jakieś szersze info, bo nie raz i nie dwa razy już widziałem, jak ludzie robili fajne pieniądze na różnych badziewnych internetowych tematach, więc postanowiłem dać sobie szansę. W odpowiedzi dostałem mowę motywacyjną z toną tego coachingowego pieprzenia i... 6 reflinków do założenia kont bankowych. Na zasadzie "otwórz najpierw te sześć kont z moich linków, żebym ja mógł zarobić na tobie, a w zamian ja przekażę ci moją wiedzę i pokażę ci, jak możesz na tym zarobić".
Ok - mówię - nie traćmy nadziei. Najwyżej po miesiącu zamknę te konta i będę parę zł w plecy za nieużywanie kart.
Konta otworzyłem, ziomek zrobił na mnie ze 400zł prowizji i przesłał mi jakiś dokument w wordzie na niecałe 30 stron, którego zawartość można by podzielić na konkrety - jakieś 20% zawartości, i coachignowy chłam - cała reszta.
Tak czy inaczej zrobiłem z tego użytek, jakieś drobne już zarobiłem i teraz przybywam do Was z dobrą nowiną ;)
Jak pisałem w owionie, ktoś, kto ma udokumentowany dochód i nie ma problemów z BIKiem, powinien tu jednorazowo zgarnąć jakoś do 2k na samych pożyczkach. Z kontami bankowymi jest trochę zabawy, ale też paręset zł do przytulenia - ja pozakładałem. Jest też opcja dochodu pasywnego poprzez zapraszanie do współpracy kolejnych osób, gdzie dodatkowo dostajemy % ich zarobku - tutaj, szczerze mówiąc, nie mam pojęcia na ile można liczyć. Liczby wydają się obiecujące, ale jesteście pierwszymi poza moim bratem, do których z tym wychodzę, także w ten sposób jeszcze nic nie zarobiłem i póki co można tylko spekulować.

No to teraz instruktaż.
1. Rejestrujemy się na money2money.com.pl
Mój reflink - https://www.money2money.com.pl/rejes...dPartner=77392 - wiecie, jak to działa. Wy nic nie tracicie, ja mogę zyskać. Ale nie namawiam, jak ktoś nie ma ochoty, to rozumiem.
2. Po aktywacji konta (podobno nieraz może to potrwać i do 48h, ale mnie i mojemu bratu poszło z miejsca) naszym oczom ukazuje się główny panel.

Po lewej narzędzia do obsługi panelu, na środku mamy licznik z liczbą wniosków złożonych w danym miesiącu i z kasą, jaką udało nam się uciułać.
Wnioski naliczane są zazwyczaj po kilku minutach, prowizje zliczane są w pierwszy piątek po 10 dniu miesiąca i w kolejny piątek dwa tygodnie później. O systemie rozliczania opowiem więcej za moment.
3. Jak to działa

Po lewej stronie, pod zakładką narzędzi macie "linki" - na tym operujemy. Wybieramy z listy grupę interesujących nas produktów, w moim przypadku są to pożyczki pozabankowe. Jak możecie zobaczyć, w tym momencie są 54 do wyboru. Ładuje nam się lista linków, które odsyłają nas bezpośrednio do wniosku na stronie pożyczkodawcy. Klikam w link Ale Gotówki --> link przenosi mnie do wniosku --> wypełniam wniosek --> wniosek zostaje naliczony na M2M --> jeśli został pozytywnie rozpatrzony, czyli po prostu przyznano mi pożyczkę, to mogę spodziewać się prowizji w wysokości, która jest określona w tabeli prowizji - do pobrania w zakładce "Rozliczenia". Z niej dowiecie się ile i za co możecie dostać, oraz jakie warunki musicie spełnić, żeby zarobić. Niestety potrzebny excel albo coś, czym można pliki excela obsługiwać.

Tu macie fragment tabeli z chwilówkami

Prowizje nie są stałe, zmieniają się z miesiąca na miesiąc, niektóre firmy wypadają z obiegu, na ich miejsce wskakują inne. Nie wszystko też opłaca się brać. Zdecydowana większość tych firm oferuje pierwszą pożyczkę za darmo, czyli bierzemy sobie 300zł i oddajemy 300, a prowizja wpada. Jest kilka takich, które niestety kosztują i ich najzwyczajniej w świecie nie ma sensu brać, bo nic na tym nie zarobimy. Jest też kilka pożyczek długoterminowych, gdzie minimalny okres spłaty to np. 4 miesiące i tego też nie opłaca się tykać. Prowizje wahają się od 30 do nawet 100pln, wyjątkiem w tym miesiącu jest Provident, za którego można zgarnąć 180 (i mnie się udało, hue hue hue :D) Nie wiem jak teraz, ale w zeszłym miesiącu zliczyłem sobie wszystkie prowizje za te opłacalne pożyczki i wyszło lekko ponad 2.1k pln do wzięcia przy założeniu, że dostaniemy wszystko jak leci. Dlatego tutaj najlepiej wyjdą ludzie z jakąkolwiek umową.
Ja, jak pisałem, zjebałem sprawę ciężko, bo poskładałem wszystkie te wnioski nie mając oficjalnego zatrudnienia, zbytnio nie kombinowałem i w efekcie udało mi się uzyskać tylko 8 pożyczek z prawie 50 złożonych wniosków xD Kwota z tego wyszła mi niecałe 500zł. Dlaczego dostałem tylko 225?
Rozliczenia robione są 2 razy w miesiącu - w pierwszy piątek po 10 i dwa tygodnie później. Część z tych wziętych przeze mnie pożyczek załapała się najwidoczniej na pierwszy termin, pozostałe powinny być rozliczone w najbliższy piątek. Dam oczywiście znać czy tak się stało, ale jestem raczej dobrej myśli, skoro pierwszy przelew dostałem i kwota zgadza się z sumą prowizji za poszczególne 4 wzięte przeze mnie chwilówki.
Co ważne, pieniądze do wypłaty (o tym jak to zrobić, zaraz) dostajemy za miesiąc poprzedni! Jak w pracy. Tych pożyczek udzielono mi pod koniec sierpnia, pieniądze "do wypłaty" pojawiły mi się dopiero 15.09 i jak widzicie, przelew też chwilę szedł.
Co do samych wniosków: Część z nich rozpatrywana jest z automatu, po niektórych dzwoni konsultant celem potwierdzenia danych z wniosku. Nie potrafię Wam powiedzieć ile razy do Was ktoś zadzwoni, bo jak mnie odrzucili około 40 wniosków, to nikt już po tym nie dzwonił xD Z pierwszych ośmiu pożyczek, które mi przyznano, 5 przeszło bez jakiegokolwiek telefonu, przy 3 pozostałych dzwonił konsultant, wypytał mnie o dane, które podałem we wniosku i tyle, przyklepane, gratulujemy, przyznaliśmy panu stówkę, o którą pan wnioskował ;p
W owionie poruszyłem temat ściemniania, padło pytanie o konsekwencje. Łatwo wygooglować czym grozi próba wyłudzenia pożyczki, składanie fałszywych danych itd, ale na ile to jest sprawdzalne i sprawdzane, to nie wiem. Mogę tylko powiedzieć, że nie za każdym razem byłem w tej kwestii do końca szczery

4. Wypłacanie kasy

Robimy to poprzez "generuj rachunek" w zakładce Rozliczenia. Oficjalnie wystawiamy money2money rachunek za "wynajem powierzchni reklamowej" i tyle, reszta należy już do nich. Niestety w tym momencie nie mogę Wam pokazać dokładnie jak to wygląda, bo minimalna kwota do wypłaty do 100zł, a u mnie jest 80, więc po kliknięciu w "generuj rachunek" jedyne, co mi się wyświetla, to
Kwota na rachunku musi przekraczać 100 zł
Jak w piątek pojawi mi się kolejna kasa, to zaktualizuję temat.
Gdyby komuś bardzo zależało, to w tym dokumencie, który dostałem, była instrukcja jak rozliczać się z tego z urzędem skarbowym, mogę tego poszukać w wolnej chwili i tu wrzucić. Mam to gdzieś na dysku zewnętrznym, bo dopiero co formatowałem kompa i nie chciało mi się tego z powrotem przerzucać ;p Nie spodziewam się raczej takich zysków, żebym aż musiał nimi US zainteresować ; )
5. Zgody w sieci partnerskiej
Dochodzimy do - niesprawdzonego jeszcze - dochodu pasywnego. Stawki prowizji za poczynania naszych partnerów widzieliście wyżej. Liczby są zachęcające, ponoć i da się z tego normalnie żyć, ale to też będę mógł ewentualnie potwierdzić najwcześniej w piątek 13.10 ;p

Gdybyście zdecydowali się zaprosić kogoś do zabawy, tak jak ja Was, to musicie pamiętać, żeby nowy partner zaznaczył tę zgodę, inaczej po prostu nie będzie widniał na liście Waszych partnerów i nic nie zarobicie na jego poczynaniach. Tutaj ja kieruję moją prośbę do tych, którzy zdecydują się na rejestrację z mojego reflinka, żeby również to zaznaczyli, bo również chciałbym zarobić ;) Treść zgody macie jak na dłoni - zobaczę Wasze imiona i nazwiska z numerem telefonu i mailem. Nie zamierzam kojarzyć tych danych z Waszymi nickami, wyszukiwać was na fb, wydzwaniać po nocach czy w ogóle robić czegokolwiek z tymi danymi. Trochę już tu z Wami na tym forum siedzę i nie zamieniłbym tego za jakieś śmieszne pieniądze z neta, także możecie być spokojni. Jeśli ktoś woli podziałać anonimowo - jasna sprawa, nie urodziłem się wczoraj i w pełni rozumiem.
O czymś na pewno zapomniałem - miałem w głowie plan jak ułożyć ten post, żeby wyszło jak najbardziej zrozumiale i żeby niczego nie pominąć, ale wiecie jak to jest ;p W razie czego będę updatował. Ze wszystkimi pytaniami walcie śmiało, postaram się odpowiedzieć jak najszybciej.
Na koniec kilka rad ode mnie - uczcie się na cudzych błędach :)
1. Załóżcie sobie osobnego maila, którego będzie podawać we wnioskach. Ja tego nie zrobiłem i mam teraz na swoim głównym taki burdel, że nawet nie chce mi się tego czyścić. Spamu nie ma, na telefon też nie - o to możecie być spokojni - ale z samej ilości wysłanych przeze mnie wniosków zrobił się konkretny bajzel.
2. Najlepiej usiąść do tych wniosków raz a dobrze i machnąć wszystkie po kolei - mnie zeszło na to max 5-6 godzin, a plus jest taki, że później wszystkie przyznane pożyczki mają ten sam termin spłaty i niczego nie pominiecie, nie zdublujecie itd - nie ma problemu, żeby nad tym zapanować.
3. Wnioskujcie wszędzie o tę samą kwotę. W większości przypadków kwota minimalna to 300zł (chyba w 2 czy 3 było to 500zł) i o taką najlepiej wnioskować. Ja brałem zawsze minimalną, czyli tu było 300zł, tam 200, gdzie indziej 100 i jak konsultant z którejś z tych firm zapytał mnie "o jaką kwotę pan wnioskował?", to jedyne, co mogłem powiedzieć, to "kurde, nie wiem, chyba 300" xD
4. Na kontach bankowych też można całkiem fajny pieniądz przytulić. Do otworzenia jest z 15 kont, prowizje od 50 do 100zł, także sumka się zbiera. W tabeli prowizji macie opisane wymagania do spełnienia warunków przyznania prowizji. W większości przypadków trzeba wykonać jakąś transakcję kartą. Tutaj może być trochę więcej do pogadania przez telefon z konsultantami i trochę zabawy z kurierami, o ile nie będziecie mogli potwierdzić danych przelewem z innego rachunku bankowego. Generalnie, to więcej pieprzenia niż z pożyczkami i dochodzą koszty kart, ale to wyjdzie parędziesiąt zł raptem, a po miesiącu konta i tak do zamknięcia. Żaden big deal, imo warto.
5. Jeśli bylibyście zdecydowani spróbować zarobić coś w ten sposób, to najlepiej to zrobić już teraz. Złożenie wszystkich wniosków o chwilówki i ewentualne rozmowy z konsultantami to max 2 dni (niektórzy po prostu dzwonią dzień po złożeniu wniosku) - Wyrobilibyście się przed końcem miesiąca i w połowie października mielibyście już jakieś hajsy. A jak wnioski zaczniecie składać na początku października, to pieniądze dostaniecie dopiero w listopadzie ;d
Chyba tyle :)
@Master ;
@Pikas ;
@Meo ; @alien ;
@Taidio ; @Imonek ; @Dawox ; @beny ; @jaxi ;
@trochestylu ;
Zakładki