Różnica w cenach np uk-pl

Jako, ze ja wyjechalem akurat 3 lata temu moge opisac roznice. Zaczalem od pracy w supermarkecie jako "wykladowca" towaru za 6.9f. Po 3 miesiacach dali mnie na kase za dodatkowego funta/h, a pozniej po roku zostalem awansowany na najnizszy stopien kierownika i obecnie mam 10.15f/h (plus dodatki 20% extra po godzinie 22, 4f extra jesli jestem jedynym kierownikiem prowadzącym zmiane). Jako, ze zaczalem sie uczyc programowania, to zredukowalem sobie grafik do 30h/tyg, czasem zostane godzinke lub 2, wiec zauzmy ze te 33-35h robie tygodniowo. Nie musze sobie niczego odmawiac, a pracujac tyle godzin dalej jestem w stanie z 200-300 odlozyc.

Generalnie roznica jest ogromna, jesli ktos jest wstanie sie adaptowac w nowe warunki i mu nie przeszkadza zycie w obcym kraju to polecam.

@edit
Aha no i oczywiscie jezyk angielski to podstawa. Im lepiej gadasz tym wieksze szanse rozwoju.

Cytuj:

---

Sakus napisał

skumajcie to :

znajomy zrobil w polsce zawodowke i jakis kurs na wozki za 500zl, jego dziewczyna ledwo zdala liceum
pojechali do UK
po 2/3 latach maja WLASNY DOM PIETROWY z ogrodem, podjazdem i poddaszem ( samochod tez niczego sobie ) - on jezdzi widlakiem w tesco, a ona na magazynie siedzi i pakuje ciuchy XD

---

Kolego proponuje sie troszke uspokoic i nie wierzyc slepo koledze. Takiego makaronu na uszy nawinietego to dawno nie czytalem :D

Dziewczyna Twojego kolegi zarabiajac minimalne bo wiecej raczej nie ma, i jebiac 50h na tydzien wyciaga netto ~15890Ł/rok
Kolega jako kierowca widlaka liczac ze ma 10/h i tak samo 50h/tydzien ma netto ~20850Ł/rok

Widzisz juz ze gdzies tu brakuje na dom z Twojego opisu? Przypominam ze wypada cos zjesc, ubrac sie czy wyjsc na miasto raz na jakis czas. Dom to oni moze i maja ale z tzw. councilu czyli nic innego jak socjal. I tak wiem ze niektore czesci UK sa tansze ale pamietaj ze to wiaze sie tez z zarobkami ktore sa proporcjonalnie mniejsze. Nie mowie ze nie jest latwiej w UK bo wyjechalem z dziewczyna 2 lata temu i wracac nie zamierzamy, ale nie wierz slepo w takie bajki bo moze Cie dupa zaszczypac jak przyjedziesz i zweryfikujesz rzeczywistosc.

Na moim przykladzie. Wyjechalem do Szkocji 2 lata temu, jezyk 3.5/5 (obiektywna ocena a nie komunikatywny a potem potrafia powiedziec tylko jak maja na imie). Szkocki akcent mnie tak zabil na poczatku ze od nowa musialem sie uczyc jezyka bo o ile oni mnie rozumieli to ja ich juz srednio. Zaczalem od pracy na myjce jak wiekszosc polakow, hajs 6.50/h. Po miesiacu wybralem fabryke myslac ze zawojuje swiat a sie okazalo ze jest gorzej niz bylo chociaz siano to samo. 3 praca w UK to mleczarnia lol tam chociaz ekipa byla ogarnieta to i lepiej czas w robocie lecial hajs srednio wychodzil 8/h przy 40-45h/tydzien. Kokosow nie bylo ale zylismy normalnie. Obecnie mija 1.5roku jak wkrecilem sie na panstwowe koleje (dziewczyna to samo) pracujemy po 35h/tydzien bo taka firma ma polityke. Jak chcesz nadgodziny nie ma problemu. Dziewczyna ma 10/h ja mam 13/h i mozna powiedziec ze zyjemy na srednim poziomie. Zmienilismy auto na 2 letnie bez kredytu, mieszkanie wynajmujemy i cos odkladamy na swoje. Stac nas na wyjscie ze znajomymi czy wakacje 2-3 do roku w cieple kraje bez kombinatorki. W polsce nie dalo sie tyle zrobic wiec poszlismy na latwizne - przyznaje.
PS. Nie mam najnowszego Iphone'a, smigam ze starym samsungiem z peknieta szybka bo leje na telefony :D

tak, usiluje wam wmowic ze jest tam raj najwiekszy, bo chce zebyscie tam ze mna pojechali i zyli jak bogacze, bardzo mi na was zalezy
kurwa, siedza tam te 3 lata, maja dobry dom i samochod, a takie zawody wykonuja jakie wykonuja.
nawet jesli z waszych wyliczen wynika tak a nie inaczej, nie dopytuje sie o ich zajecia dodatkowe, ile i skad maja.
+ troche szacunku

serio pointless dyskusja, sa zwolennicy jak i przeciwnicy, "temat tematu" jest inny, wiec tyle ode mnie, nie widze sensu zeby wam cos dalej udowadniac, szczegolnie ze nie mam w tym zadnego interesu, kazdy ma swoje w glowie :P
miłego




V
kazdy, sprawa tylko czy wyrobil sobie zdanie samemu czy nie

Cytuj:

---

Sakus napisał

kazdy ma swoje w glowie :P

---

nie każdy

xD gosciu zyje w utopi zostawcie go pozatym on jest chyba w 1 licbazie cyz tam 2

"zostawcie go" ?
jakby ktokolwiek dawal jebanie o opinie ludzi z internetu ktorzy posluguja sie m.in.

Cytuj:

---

Deathfully napisał

xD gosciu

---

Cytuj:

---

Sakus napisał

kazdy ma swoje w glowie :P

---

Cytuj:

---

Sakus napisał

kazdy, sprawa tylko czy wyrobil sobie zdanie samemu czy nie

---

nie każdy

w 3 lata zarobili na dom?

Akurat byłem i pracowałem nie raz to wiem jak to wygląda i mam tam znajomych co siedzą po 10 lat+

Jak ukradli tira koksu i sprzedali to uwierzę w to :)
Można odłożyć to prawda ale na pewno nie na nowy dom + auto + żyć jak król. No chyba że mają sponsorów i wszystko odkładają.

Chyba że odkładali 1500f miesięcznie przez 3 lata dokładnie po tyle. a żyli z 1 pensji tylko nie mieli tam auta, rachunków za dużych płacili po 200f za pokój z obcokrajowcami to może i bym w to uwierzył.

Policzmy tak byle jak.
Przypuścmy że wyjebali jedną całą pensję 1500-2000 na życie tam: (niczego sobie nie żałując)

a więc zostaje druga:
1500f miesięcznie x12 miesięcy = 18.000f rocznie razy 3 lata = 54.000 f razy pięć = 270 tys złotych. I przypuśćmy że działkę mieli od rodziny i musili postawić sam dom z 100m to wystarczy im na postawienie domu i zostają z palcem w dupie i 0 zł na koncie xD Wracają do Polski mają pracę po 1800 zł bo od stycznia ma to być płaca minimalna w co wątpię no i jakoś sobie żyją.

Ale daj gosciowi zyc w jego swiecie xd
Pojedzie do angli wpierdoli sie na zmywak z 7 funtow i po miesiacu zawinie sie spowrotem

i na chuj dyskutowac z kims pokroju tego wyzej :)

z wielka przyjemnoscia bym sie z toba zalozyl, kto czego sie dorobi za 5/10 lat, "gosciu
ah ten stereotyp, ze magazyn, zmywak albo cos w tym stylu, mm.

Nie zastanawia cie ani troche dlaczego kazdy w tym temacie sprowadza na ziemie? Nie przyszła jakaś autorefleksja? Czy sadzisz ze tutaj kazdy specjalnie cie oszukuje? Bo nie rozumiem twojego toku myślenia.

co do życia za jedną pensję to zupełnie nie ma z tym problemu dla pary, można jeszcze kupować sobie różne rzeczy i nawet z tej jednej jeszcze coś odkładać
w centrum Londynu(!)
ale oczywiście odłożenie na duży dom w ciągu 2-3 lat nie wygląda zbyt realistycznie
chyba że to dom w Bułgarii

Hm, rozumiem, ze w Waszych oczach wygladam pewnie na typowego sebka z technikum, ktory mowi "tylko emigracja, tylko i wylacznie, tam jest raj". Zakladam po prostu, ze nie do konca znacie moje podejscie, bo faworyzuje inne kraje i wymieniam ich zalety w dosc krzykliwy sposob.
Aha, zeby bylo tez jasne, zaznacze na poczatku ze szanuje podejscie i poglady wszystkich, ktorzy sie tu wypowiadaja, jednakze pisanie "gosciu ma swoj swiat xDD" czy wyzywanie znajomych od dziwek, coz...
Wiem, ze tam za darmo nic nie leci, ze mozna zyc tez bez szalu, wykonywac gowno zawod, i ze pracowac po prostu TRZEBA.
Ale kto Wam kaze na zmywaku siedziec czy na wozku do konca zycia, przeciez ludzie do tej zalozmy 30stki są z reguly ambitni i maja jakies swoje plany, a znacznie latwiej jest je tam zrealizowac.
PEWNIE ( mowie 50 raz ) - tu tez mozna, nikt nie kazde nikomu uciekac, jak ktos ma "leb na karku" to tu tez sobie moze zyc wygodnie. Szkoda tylko, ze tu sie trzeba wycwanic i miec farta, a gdzie indziej godnie zyja rowniez ludzie, ktorzy po prostu uczciwie pracuja ( nawet wykonujac zawody nizszej rangi )


a co do kwestii znajomych i ich domu ;p - nie bede sie powtarzac
widzialem na wlasne oczy, tyle powiem :) czy robia cos dodatkowego - nie wiem. czy mieli cos wczesniej - nie wiem, choc watpie

Sakus jedz i zabierz jak najwiecej znajomych twojego pokroju. W koncu gdy cały plebs się z Polski wyprowadzi to może i u nas się poprawi :)

jest to możliwe w sumie jak żyją z 1 pensji a drugą odkładają, wyliczenia masz na poprzedniej stronie xd

Cytuj:

---

zakius napisał

co do życia za jedną pensję to zupełnie nie ma z tym problemu dla pary, można jeszcze kupować sobie różne rzeczy i nawet z tej jednej jeszcze coś odkładać
w centrum Londynu(!)

---

dodaj że zależysz gdzie mieszkają, bo jak pokój to jeszcze jeszcze jak mają 1bd to nie ma szans, z tego co kolega mi mówił mieszkanie w Londynie po 2tys miesięcznie