Harios napisał
Oczywiscie liczysz sie z tym, ze mieszkanie w Olsztynie (puste, calkowicie do remontu,malowanie scian, elektryka, bez grzejnikow, wody, ganalizy) okolo~60m2 to koszt ok. 250 tys zl
Oczywiscie liczysz sie z tym, ze mieszkanie w Warszawie (puste, calkowicie do remontu,malowanie scian, elektryka, bez grzejnikow, wody, ganalizy) okolo ~60m2 to koszt ok 500 tys - 1 milion zl.
Oczywiscie liczysz sie z tym, ze nikt ci nie da kredytu na 4 takie mieszkania?
Majac okolo 500 tys w banku, na oprocentowaniu 5-6%, rocznie wychodzi okolo 15 tys zl. Mysle, ze najrozsadniej wychodzi, inwestowac cale zycie do banku, zeby w wieku tych 65 lat, miec podwójną/potrójna emeryture.