No czy typ to wrzuci w te bitcoiny, złoto, czy cokolwiek innego, to i tak w momencie gdy będzie chciał to upłynnić, nadal będzie miał ten sam problem. Więc generalnie nie rozumiem rozkminy. Nie mogę kupić mieszkania za 300k, więc będę przez 10 lat odkładał w postaci ciągów bitów na pendrivie o wartości wyłącznie spekulacyjnej, po to żeby za 10 lat mieć tak odłożone 3 bańki i nadal nie móc nic kupić.

A jeżeli ma pomysł, jak to upłynnić, to czemu nie zrealizuje go teraz i nie zainwestuje w te mieszkania?
wampiirr napisał
Tez mu mówię, ze jest debilem, bo takiej gotówki nigdy nie wprowadzisz do obiegu.
Wprowadzić pewnie się da, ale nie z poradnika na torgu xD i pewnie jeszcze koszt tego prania byłby taki, że i tak lepiej zapłacić te kilkanaście % podatku i spać spokojnie. Chyba że typ jeszcze uwzględnił zwolnienie podmiotowe z vatu, stąd mu 32 wyszło, ale za to to już chyba ćwiara grozi xD
Btw z tym złotem to też może być różnie, między 2011 a 2016 potrafiło spaść o połowę, teraz dopiero wróciło do tamtego poziomu nominalnie (czyli nadal jesteś do tyłu na inflacji). Nawet jeżeli by cały czas rosło w szerokiej perspektywie, to nie wiesz czy za te 5-10 lat nie trafisz na jakiś mocny dół i hajs zamrożony na kolejnych 10 lat xD albo umoczony.
Zakładki