Temat: Lista serwerów RPG jak i wątek o cofaniu się OTS'ów

Ale Ty się uważasz za jakiegoś wielkiego prawicowego ekonomistę (jest popyt jest podaż ), a żal ci zapłacić 20 zł.
Ty dajesz popyt na zajebisty ots rpg, w który możesz sobie grać całkowicie za darmo to teraz tylko znaleźć kogoś kto odpali takiego otsa i żyć nie umierać XD
Czy ty trollujesz? przecież (stare) pvp to jest to dlaczego tibia kiedykolwiek osiągneła sukces.

@Lonek
ale tam masz 40 osób online niestety

@Kuroneko
Grałem na Tibianicu i racja fajny klimat i w ogóle, ale ja tego jakimś rpg fajnym to bym nie nazwał a to z tego powodu, że pomimo wprowadzenia nowego contentu to w zasadzie słabo się go odczuwa a zadania to głównie taski na zabicie X potworków/Bossa i jakaś tam fabuła w to wpleciona, która osobiście mnie nie porwała.

Na chwilę obecną jedyny ots o którym wiem, że jest wart polecenia jako Rpg to http://www.ruthlesschaos.com/, fabuła nie jest jakaś super, ale wykonanie i zagadki/wyzwania jakie stawia ten serwer są naprawdę ciekawe i miło się tu spędza czas.

Obecnie w produkcji też jest http://necronia.com/, która już podczas samych beta testów zachwyca urozmaiceniem questów/itemów/możliwości. Jako, że sam od zawsze szukam jakiś otsów rpg z ciekawymi misjami a nie tylko z nazwy bycia "rpg" a reszta to taski to muszę przyznać, że necronia pod tym względem mnie zachwyciła i Ja na pewno będę cierpliwie na nią czekał.


-----

Nie mogę się zgodzić z stwierdzeniem, że tibijskie pvp jest najgorsze, wręcz przeciwnie uważam je za jedno z bardziej emocjonujących i jeśli to nie jest jakiś stack battle to całkiem dynamiczne. (mówię tu o starym pvp, a nie boty + hotkeye). W innych grach pvp jest dość krótkie z uwagi na właśnie ograniczenie co do potów co jest moim zdaniem nudne, tibia dawała zastrzyk emocji bo oprócz możliwości straty eq, która napędzała twoją wolę walki i przetrwania miałeś jeszcze długie bitwy/ucieczki, co naprawdę sprawiało, że walki były przyjemne gdy potrafiłeś bić się z wrogiem aż do wyczerpania run/potów, a nie jakieś kilkunasto sekundowe pvp bo zaraz cooldowny na czary leczące i ofensywne i kto ma lepsze eq ten wygrywa w tym momencie, ale to tylko moje zdanie jeśli chodzi o pvp.

-------

@wampiirr
Racja tylko 40, ale to wcale nie przeszkadza cieszyć się z wspólnej gry i pchania fabuły do przodu, gdy to pokonamy ruthless seven i za jakiś czas nowa edycja się zacznie.
Wiem, jestem świadom i również jestem tego zdania, że im więcej graczy tym ciekawiej, ale w obecnej chwili custom ots = mało graczy, więc gracz musi wybrać co go interesuje, albo fabuła/misje/rozgrywka albo duży social life/pvp/wary.

Gniewny i Wampiirr. Gdy się tak czyta i przewija te komentarze z innymi np, teraz Lonekiem, to każdy dochodzi do wniosku, że wy macie jakieś problemy emocjonalne i problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

Gniewny, zaraz mi powiesz, że ilość potów to w ogóle nie ma wpływu na PVP. Wiem, że są jeszcze takie główne współczynniki jak Statystyki, czyli lvl, mlvl, skill, ilość HP,MP itd.
Może zamiast bełkotać coś, podaj jakieś argumenty, że się mylę, bo póki co twoje wypowiedzi nic nie wnoszą i są poparte niczym.

Wampiirr, a co ma do tego bycie kapitalistą? Ty nadal o tym tibianicu i ich cenach pacc. Ty tam masz jakiś pakiet wykupionych akcji, że zapętliłeś się jak temat nie jest o tym i musisz go bronić i promować na siłę?
Tak, jak zaczniesz zarabiać, to będziesz myślał na zasadzie strat i zysków. Nie kupie oleju kujawskiego, bo jest znacznie droższy od jakiegoś rzepakowego a w używalności nie widzę różnicy, tak więc wolę 2 dychy przeznaczyć na coś bardziej dopracowanego, co zapewni mi lepszą rozrywkę (a na to wpływa profesjonalność gry, suportu etc.).

Lonek, wypowiedziałem się na temat tego serwera w temacie na tym forum, co mi się w nim nie podoba.
Z emocjami to ja się mogę z tobą zgodzić, ale te emocje to z powodu ryzyka strat jakie można odnieść. Jakoś nigdy nie czułem jakieś gloryfikacji wygranej, a tracenie Statów, eq budziło emocje, negatywne emocje.

Całkiem dynamicznie? Zaznacz i wal w hotkeye? Dynamicznie to czułem się w tera online, w systemie no target, gdzie rzeczywiście walka była dynamiczna, zależała od odpowiedniej kombinacji skilli, refleksu itp.

PS.
Odnośnie tej necronii, napisałeś
Czyli beta testy nadal trwają, czy faza testów została zamknięta?

W jakich? W Wowie na arenie to pamiętam pojedynki po pół godziny. Walka chyba kończyła się wtedy, gdy jedna ze stron odpada z sił, albo już z niechęci do tak długiej walki ;) (oczywiście takie walki zdarzały się, gdy gracze rzeczywiście posiadali podobny poziom umiejętności).

A no widzisz, dla mnie to problem i wielki minus, gdzie ilość potów mają zbyt ogromny wpływ na walkę.