Skrzypas napisał
To niezly tibijski doradca
Jakie znaczenie w kontekście tego czy się opłaca sprzedaż czy trzymać ma to w jaki sposób się nabyło euro xD
To tylko moja sugestia.
Znaczenie ma takie, że jeżeli OP sobie kiedyś postanowiła „a chuj kupię sobie euro, bo nie mam majątku, na codzień zarabiam w złotówkach, więc „zdywersyfikuję” swoje aktywa”, to zostałbym przy takim założeniu. Załóżmy, że euro teraz spadnie na 4,50, No to jest 10% „straty”, chociaż to nie jest strata, bo pewnie kupione było na tym poziomie.
Nikt tu przecież NIKT nie wie, co się będzie działo z kursem, więc założenie tego tematu, to jest pytanie się ślepych kur, lub szukanie potwierdzenia(myślą tak jak ja, wiec tak zrobię) lub wytłumaczenia(kurwa spadło, ale inni mi tak powiedzieli). Więc ten temat nie ma sensu.
Jedynie uważam, że bardziej prawdopobny moim zdaniem jest dalszy spadek złotówki, niż drastyczne starty na euro(przynajmniej w krótkim terminie).
Dlatego jeżeli OP nie ma na co przeznaczyć tych pieniędzy, schowa je do skarpety, to WYDAJE mi się, że lepiej zostać przy euro.
Zakładki